invx napisał(a):ja mowie o lini ciaglej nie na placu ... a na drodze :P
wyprzedzasz rowerzyste i najezdzasz na linie. To lepiej rowezyste przejechac ? bo ja wole przeciac podwujna ciagla i rowerzyste wyprzedzic z zapasem. 1m to wcale nie jest duzo, niech sie zachwieje, a moze jest pijany ?
a nawet przy skrecaniu w jakas uliczke, co sie stanie jak egzaminowany najedzie na ciagla ? :roll:
8)
Oczywiście masz racje i nic się nie stanie i egzaminator dobrze o tym wie. Ale co z tego, że nic się nie stanie jak najedziesz na ciągłą, skoro egzamnator nie wie, czy Ty wiesz, że na ciągłą nie można najeżdżać? Bo równie dobrze ma prawo pomyśleć, że nie wiesz, do czego "służy" ciągła, i że zawsze nie będziesz na nią zwracać uwagi. Egzamin praktyczny sprawdza nie tylko umiejętność prowadzenia samochodu, ale także znajomość przepisów, a jak nawet swiadomie będziesz je łamać, to egzaminator nie może stwierdzić, czy je znasz czy nie.