Jak jechac aby zdac!?

W tym miejscu zamieszczamy posty związane z egzaminami

Moderatorzy: ella, klebek

Postprzez barbara_bush » sobota 07 marca 2009, 15:31

dawid060 napisał(a):Egzaminatorowi ta jazda się szybko znudzi :lol:


...i znudzony może zechcieć pozbyć się ciebie z samochodu, bo będzie miał dość tego ociągania się i weźmie cie na trudne trasy, gdzie bardzo łatwo oblać
(tak jak na tym sławnym filmiku, gdzie egzaminator mówi "jasne najlepiej przejechac cały egzamin za traktorem" :P )
barbara_bush
 
Posty: 39
Dołączył(a): poniedziałek 21 kwietnia 2008, 00:32

Postprzez viera » sobota 07 marca 2009, 15:38

el polako może tobie potrzeba nie 30 godz nauki praktycznej jazdy lecz 100 lub wielokrotnie więcej . Podstawą sukcesu jest wiedza a z tego co czytam to masz tylko cięty język.
Ale powodzenia na egzaminie życzę i tego egzaminatora z mordą.
viera
 
Posty: 159
Dołączył(a): piątek 12 września 2008, 20:52

Postprzez loser » niedziela 08 marca 2009, 11:45

el polako napisał(a):ale miasto prędzej czy później oblewam Confused I to niemal zawsze pod koniec.


Jak zostaniesz wywołany do egzaminu, to zdejmij zegarek i schowaj do kieszeni. Nie patrz się na zegar w aucie. Ciągle powtarzaj sobie, że jeszcze długo będzie trwał egzamin.


el polako napisał(a):chodzilo mi o to,ze np jak jade a przede mna są dwa pasy do skręcania w prawo to który najlepiej zająć?Mam tez na uwadze to,że egzaminator za chwile bedzie mi kazał skręcić np w lewo.wydaje mi się,ze lewy w tym wypadku mam zająć czyż nie? .

Prawy.
Skąd wiesz, że będzie kazał Tobie skręcać w lewo?
Jak wyda takie polecenie, to wtedy będziesz się martwić.
Równie dobrze może kazać skręcić w prawo, albo jechać prosto.

el polako napisał(a):
Chodzilo mi tez o szczegóły.ostatnio oblałem na tym,że dojeżdzając do skrzyżowania i redukowałem bieg na dwójke,to gosciu oblal mnie,że jechalem na luzie..


Na luzie się nie jeździ. Jeździ się na biegu. Na luz się wrzuca jak auto już stoi.

el polako napisał(a):Chodzi mi o to,że zaraz po tym może mi kazać skręcić w lewo,a wtedy gdy będę jechał prawym pasem(przy dużym natężeniu ruchu)będę mial problem aby wcisnąć się na lewy pas...

Skąd wiesz co będzie Tobie kazać?
Podstawowy problem, to jest to, że masz problem ze zmienianiem pasa ruchu. Problem z umiejętną oceną prędkości innych aut i odległości pomiędzy nimi. Najprawdopodobniej bierze się to ze zbyt małej ilości tego typu manewrów, wykonanych na kursie.
1. Musisz dobrze ustawić lusterko.
2.Jak będziesz miał zmienić pas ruchu, to wrzucasz kierunkowskaz.
3.Obserwujesz przez lusterko, jak wygląda sytuacja.
4.Nie wierzę, że na 3-4 kierowców, któryś Ciebie nie wpuści.
Problem, tylko czy potrafisz to zauważyć.


dawid060 napisał(a):
Jedź jak flegmatyk, delikatne przyśpieszenie, powoli tak od niechcenia Very Happy Egzaminatorowi ta jazda się szybko znudzi Laughing.

Oblany za dynamikę jazdy.
loser
 
Posty: 330
Dołączył(a): poniedziałek 15 stycznia 2007, 15:25

Postprzez Brader^Lezajsk » niedziela 08 marca 2009, 16:53

el polako napisał(a):Ech,faktycznie lepiej poczytać kodeks drogowy...Ale-fajny,dzięki za życzenia :D Albo niektórzy nie potrafia mnie zrozumieć,albo ja się nie potrafię sprecyzować. W poniedziałek egzam więc specjalnie na złość Tobie panie nie-fajny,postaram się zdać :D Dzięki za wszystko i powodzonka!



wiem oco Ci chodzi kolego, takze lepiej wybierz ten pierwszy pas do skretu w prawo (czyli ten od lewej) bo o ile dobrze zrozumialem zaraz po skrecie wprawo bedziesz skrecal w lewo tak? no czyli wtedy wybierasz lewy pas czyli ten na ktorym juz bedziesz stal lub bedziesz musial zmienic tylko jeden pas ( o ile to 3 pasmowka).
7.10.2008 - Teoria kat. B | 18/18
7.10.2008 - praktyka kat. B | Zdane za 1.
17.10.2008 - Prawko odebrane :D

AR 2.0 TS 155KM Selespeed '00 Cuore Sportivo

What I've felt, what I've known!
Brader^Lezajsk
 
Posty: 51
Dołączył(a): piątek 17 października 2008, 09:38
Lokalizacja: z macicy xD

Postprzez ale-fajnie » niedziela 08 marca 2009, 18:19

Brader^Lezajsk - ale nie wiadomo, czy zostanie wydane takie polecenie :roll: Równie dobrze może kazać skręcić w prawo i co wtedy? Gdyby powiedział "tu w prawo, na następnym w lewo", to następne jest niedaleko, jest dużo samochodów - to wtedy lewy pas. Jeśli nie określa, którędy dalej, albo ruch jest znikomy - wtedy zajmuje prawy pas (pod warunkiem, że następne jest na tyle daleko, że zdąży wjechać na lewy).
Avatar użytkownika
ale-fajnie
 
Posty: 458
Dołączył(a): sobota 31 stycznia 2009, 18:44

Postprzez Capricorne » poniedziałek 09 marca 2009, 13:38

2 tabletki ziołowe na uspokojenie.
jazda z przepisami, jak 50km to nie 35.
unikaj gwałtownych przyspieszeń i hamowań
jak najdłużej prawym pasem ( chyba ze potrafisz się wytłumaczyć dlaczego lewy a nie prawy)

pozdrawiam :)
Capricorne
 
Posty: 3
Dołączył(a): poniedziałek 16 lutego 2009, 15:16

Postprzez cman » poniedziałek 09 marca 2009, 13:56

Capricorne napisał(a):unikaj gwałtownych przyspieszeń...

Czemu? I co to jest gwałtowne przyspieszenie?
cman
 
Posty: 7456
Dołączył(a): wtorek 17 stycznia 2006, 20:02

Postprzez Capricorne » poniedziałek 09 marca 2009, 14:02

instruktor mi mówił, ze egzaminator bez humoru może stwierdzić, potrafisz wrzucić bieg i wciskać gaz do (dechy) akurat miałem takiego gdy mi się cisnęło na egzaminie to się krzywo patrzył, a gdy jeździłem płynnie itp to zadowolony rozglądał się wokół

taka jest moja teoria, może się sprawdzi, w końcu miałem 0 błędów ;P
Capricorne
 
Posty: 3
Dołączył(a): poniedziałek 16 lutego 2009, 15:16

Postprzez qad » poniedziałek 09 marca 2009, 14:32

cman napisał(a):
Capricorne napisał(a):unikaj gwałtownych przyspieszeń...

Czemu? I co to jest gwałtowne przyspieszenie?


Dlatemu, że jak spod świateł wdupczysz jednynke, noga w podłoge i 7tys obrotow to egzaminator bedzie na Ciebie patrzyl jak na cwaniaczka-dresika i zabierze w takie miejsca i tak zacznie <&%#$@> ze w koncu popelnisz jakis blad.
Avatar użytkownika
qad
 
Posty: 142
Dołączył(a): sobota 10 maja 2008, 11:12

Postprzez cman » poniedziałek 09 marca 2009, 17:02

No i takie bzdury krążą, a potem ludzie się rozpędzają jak ślimaki sportowe...

Silnik i przekładnia, jak również gaz, służą do tego, aby rozpędzać się dynamicznie. Dynamicznie, czyli w miarę możliwości najszybciej jak się da, więc dużo gazu, wysokie obroty, to jest dynamiczna, płynna, ekonomiczna i prawidłowa jazda, której niestety na polskich drogach niemal ze świecą szukać.

Trzeba umieć rozróżnić dresa, który rusza z piskiem opon, rozpędza się z gazem do dechy i rozpędza się do 150 km/h na 70-tce, a normalnego kierowcę, który rusza normalnie, rozpędza się z gazem do dechy lub prawie do dechy i rozpędza się do 80 km/h na tej samej drodze.

A tu jeszcze zdanie zastępcy Dyrektora krakowskiego MORD'u i jednocześnie sekretarza WRBRD, na temat rozpędzania się:

http://ww6.tvp.pl/View?Cat=6287&id=816928 - od 8-ej minuty
http://ww6.tvp.pl/View?Cat=6287&id=825727 - tylko początek

qad napisał(a):...zabierze w takie miejsca i tak zacznie <&%#$@> ze w koncu popelnisz jakis blad.

Zapraszam: http://www.prawojazdy.com.pl/forum/view ... 045#149045
cman
 
Posty: 7456
Dołączył(a): wtorek 17 stycznia 2006, 20:02

Postprzez qad » poniedziałek 09 marca 2009, 18:07

Tak, wiem, już mi raz wysyłałes ten temat.
Wiem, jestes <&%#$@> i wogole, wszyscy zawsze sie mylimy, Ty zawsze masz racje.
Wiem, ze jestes tak swietny i nieomylny ze czasem sobie poprostu dla rozrywki zdajesz egzamin i opieprzasz egzaminatora.
Luzik

A mowiliśmy o GWAŁTOWNYM przyspieszeniu. Oczywiscie ze nalezy jezdzic dynamicznie i przyspieszac, a nie poruszac sie ruchem niemal jednostajnym. Jednakowoż na egzaminie nalezy ruszyc i jechgac dynamicznie, a nie - zielone - pełna <&%#$@> az do 50 km/h, a ze trzeba sie jak najszybciej rozpedzic, to na 2 zmieniamy dopiero przy owych 50. Potem czerwone - jeb po hamulcach (no bo przeciez przyspieszenie dziala w obie strony). Znowu zielone, znowu noga w podłodze.
No juz widze taki egzamin:)
Avatar użytkownika
qad
 
Posty: 142
Dołączył(a): sobota 10 maja 2008, 11:12

Postprzez cman » poniedziałek 09 marca 2009, 18:31

qad napisał(a):Tak, wiem, już mi raz wysyłałes ten temat.
Wiem, jestes <&%#$@> i wogole, wszyscy zawsze sie mylimy, Ty zawsze masz racje.
Wiem, ze jestes tak swietny i nieomylny ze czasem sobie poprostu dla rozrywki zdajesz egzamin i opieprzasz egzaminatora.
Luzik

Daruj sobie te głupie docinki...

qad napisał(a):A mowiliśmy o GWAŁTOWNYM przyspieszeniu. Oczywiscie ze nalezy jezdzic dynamicznie...

Na samym początku pytałem co to jest to gwałtowne przyspieszanie? Jeżeli mówimy o dynamicznym rozpędzaniu (ale podkreślam dynamicznym, a nie "dynamicznym"), to szczerze mówiąc nie bardzo wyobrażam sobie to gwałtowne przyspieszanie.

qad napisał(a):...a ze trzeba sie jak najszybciej rozpedzic, to na 2 zmieniamy dopiero przy owych 50.

A jak inaczej? Ty pewnie przy 50 km/h to już masz co najmniej czwórkę?

qad napisał(a):Potem czerwone - jeb po hamulcach (no bo przeciez przyspieszenie dziala w obie strony).

Zaczynasz mieszać dwie rzeczy, ja mówiłem wyraźnie o przyspieszaniu, a nie o hamowaniu.

qad napisał(a):Znowu zielone, znowu noga w podłodze.

A jak inaczej?

To, że zdecydowana większość kierowców, a tym bardziej kandydatów na kierowców nie potrafi się normalnie rozpędzać to nie powód, żeby na prawidłowy sposób rozpędzania robić wielkie oczy.
cman
 
Posty: 7456
Dołączył(a): wtorek 17 stycznia 2006, 20:02

Postprzez qad » poniedziałek 09 marca 2009, 18:43

cman napisał(a):
qad napisał(a):...a ze trzeba sie jak najszybciej rozpedzic, to na 2 zmieniamy dopiero przy owych 50.

A jak inaczej? Ty pewnie przy 50 km/h to już masz co najmniej czwórkę?

Nie, piątkę. 500 obr/min ale jakos sie toczę. Wszyscy dookoła trąbią no ale przeciez ja jadę, wiec morda psy!.
Czyli serio chcesz mi powiedziec, ze jezdzac normalnym samochodem (Nie np. DB9), wrzucasz na dwójkę przy 50 km/h?
No to pozdro:)
Nie mowie ze to zle, czy szkodliwe, ale kwestia spalania jest dla mnie raczej istotna.

cman napisał(a):
qad napisał(a):Znowu zielone, znowu noga w podłodze.


A jak inaczej?


... i tak własnie jechałes na swoim egzaminie?
Dokładnie tak?

Przy ruszaniu, jasne ze ostro cisne gaz, ale to jest normalna jazda, a nie jazda na egzaminie. Jadac swoim autem moge sobie np. toczyc kulkin z woskowiny, ale na egzaminie raczej bym tego nie robil, by nie robic zlego wrazenia.
Nie zapominajmy ze egzaminatorzy to ludzie, wiec bywają (co ciekawe w tym zawodzie przejawia się to często) <&%#$@>. Trzeba wiec redukowac wszystkie czynniki, ktore moglyby ich zirytowac.
Nie kazdy jest takim perfekcyjnym kierowcą jak Ty. My, ludzie, popełniamy czasem błędy.[/quote]
Avatar użytkownika
qad
 
Posty: 142
Dołączył(a): sobota 10 maja 2008, 11:12

Postprzez cman » poniedziałek 09 marca 2009, 19:05

qad napisał(a):Czyli serio chcesz mi powiedziec, ze jezdzac normalnym samochodem (Nie np. DB9), wrzucasz na dwójkę przy 50 km/h?

Z reguły jeżeli ma powyżej 2 l, to tak. W swoim aktualnym 1.8 l wrzucam dwójkę w okolicach 45 km/h.

qad napisał(a):Nie mowie ze to zle, czy szkodliwe, ale kwestia spalania jest dla mnie raczej istotna.

I zapewne myślisz, że jak wcześniej zmieniasz biegi to spalasz mniej?

qad napisał(a):... i tak własnie jechałes na swoim egzaminie?
Dokładnie tak?

Dokładnie tak, na kategorię A i C. Na kategorię B nie aż tak bardzo, ale mimo wszystko w miarę dynamicznie.

qad napisał(a):Przy ruszaniu, jasne ze ostro cisne gaz (...) ale na egzaminie raczej bym tego nie robil, by nie robic zlego wrazenia.

Ale zrozum, że to nie jest złe wrażenie. To jest właśnie dobre wrażenie. Każdy normalny egzaminator tak to potraktuje.
cman
 
Posty: 7456
Dołączył(a): wtorek 17 stycznia 2006, 20:02

Postprzez qad » poniedziałek 09 marca 2009, 19:13

cman napisał(a):
qad napisał(a):Nie mowie ze to zle, czy szkodliwe, ale kwestia spalania jest dla mnie raczej istotna.

I zapewne myślisz, że jak wcześniej zmieniasz biegi to spalasz mniej?

Myśle, ze przy 5-6 tys obrotow spalanie jest mimo wszystko większe, niz przy ok 3. No ale moze ja sie myle. Moze spalanie zalezy od koloru spodni, jaki mam na sobie.
cman napisał(a):
qad napisał(a):... i tak własnie jechałes na swoim egzaminie?
Dokładnie tak?

Dokładnie tak, na kategorię A i C. Na kategorię B nie aż tak bardzo, ale mimo wszystko w miarę dynamicznie.

Dziękuje za uwagę.
Avatar użytkownika
qad
 
Posty: 142
Dołączył(a): sobota 10 maja 2008, 11:12

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Egzamin na prawo jazdy

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 22 gości