el polako napisał(a):ale miasto prędzej czy później oblewam Confused I to niemal zawsze pod koniec.
Jak zostaniesz wywołany do egzaminu, to zdejmij zegarek i schowaj do kieszeni. Nie patrz się na zegar w aucie. Ciągle powtarzaj sobie, że jeszcze długo będzie trwał egzamin.
el polako napisał(a):chodzilo mi o to,ze np jak jade a przede mna są dwa pasy do skręcania w prawo to który najlepiej zająć?Mam tez na uwadze to,że egzaminator za chwile bedzie mi kazał skręcić np w lewo.wydaje mi się,ze lewy w tym wypadku mam zająć czyż nie? .
Prawy.
Skąd wiesz, że będzie kazał Tobie skręcać w lewo?
Jak wyda takie polecenie, to wtedy będziesz się martwić.
Równie dobrze może kazać skręcić w prawo, albo jechać prosto.
el polako napisał(a):
Chodzilo mi tez o szczegóły.ostatnio oblałem na tym,że dojeżdzając do skrzyżowania i redukowałem bieg na dwójke,to gosciu oblal mnie,że jechalem na luzie..
Na luzie się nie jeździ. Jeździ się na biegu. Na luz się wrzuca jak auto już stoi.
el polako napisał(a):Chodzi mi o to,że zaraz po tym może mi kazać skręcić w lewo,a wtedy gdy będę jechał prawym pasem(przy dużym natężeniu ruchu)będę mial problem aby wcisnąć się na lewy pas...
Skąd wiesz co będzie Tobie kazać?
Podstawowy problem, to jest to, że masz problem ze zmienianiem pasa ruchu. Problem z umiejętną oceną prędkości innych aut i odległości pomiędzy nimi. Najprawdopodobniej bierze się to ze zbyt małej ilości tego typu manewrów, wykonanych na kursie.
1. Musisz dobrze ustawić lusterko.
2.Jak będziesz miał zmienić pas ruchu, to wrzucasz kierunkowskaz.
3.Obserwujesz przez lusterko, jak wygląda sytuacja.
4.Nie wierzę, że na 3-4 kierowców, któryś Ciebie nie wpuści.
Problem, tylko czy potrafisz to zauważyć.
dawid060 napisał(a):
Jedź jak flegmatyk, delikatne przyśpieszenie, powoli tak od niechcenia Very Happy Egzaminatorowi ta jazda się szybko znudzi Laughing.
Oblany za dynamikę jazdy.