Jak oblać egzaminatora?

[annubis17]

Nigdzie nie zauważyłem żeby zjazd z pasa wewnętrznego był zabroniony...

A ja zauważyłem: art. 22 ust. 2 pkt. 1.

Prawo o ruchu drogowym - jak prawie każdy system prawny - nie wyczerpuje i nie określa wszystkich sytuacji, jakie przytrafiają się w różnych okolicznościach i sytuacjach życiowych.Przy wjeździe na skrzyżowanie należy zająć pas ruchu zgodnie z ogólnymi zasadami: prawy, jeżeli zamierzamy skręcić w prawo, lewy do skretu w lewo oraz dowolny do jazdy na wprost (jeśli pasy nie są oznaczone). Jednocześnie, zgodnie z ogólnymi zasadami (nie ma tu wyjątku), należy sygnalizować zamierzony kierunek jazdy przez skrzyżowanie, na rondzie kierunek zjazdu. Kierujący pojazdem ma obowiązek zawczasu i wyraźnie sygnalizować zamiar skręcania lub zmiany pasa ruchu.W sumie nie da się zjechać z ronda z pasa wewnętrznego, bo trzebaby było przeskoczyć nad pasem zewnętrznym :wink: , można tylko zbyt późno wykonać taki manewr, ale nie określają kiedy jest za późna zmiana a kiedy za wczesna, jeśli jest prawidłowa sygnalizacja zamiaru wykonania manewru i zachowane wszystkie środki ostrożności to manewr jest wykonany prawidłowo.

Przez takiego idiotę który nie umie jeździć po rondzie miałem skasowany przód

[sterciu]

Więc tak , nie mnie oceniac to czy dobrze zjechal z ronda czy zle poniewaz mógłbym to ocenić po obejrzeniu takiego nagrania. Z relacji egzaminowanego to zwykle jest wszystko dobrze. On mógł w/g siebie wykonać go prawidlowo co nie było prawidłowe w/g interpretacji egzaminatora. A ze sytuacji nie widzialem to gdybać nie ma co...


Co do zmiany trasy egzaminacyjnej to egzaminator nie miał prawa jej zmieniac jezeli była ona ustalona przez Ośrodek Egzaminacyjny i postapił nieslusznie. Więc tylko moge sie do tego odnieśc i jezeli tak bylo ze zmienił , to egzamin powinien byc uniewazniony.

[rafaello56]

Chodzi mi o dokładny cytat z przepisów ruchu drogowego gdzie masz jasno i precyzyjnie opisane , że tak a nie inaczej mamy sie zachować na rondzie . Owszem są ogólnie przyjęte normy jak należy się poruszać, ja ich nie neguje , tylko staram się zwrócić uwagę na brak precyzyjności w przepisach, no chyba że coś przeoczyłem :wink:
Większy problem bym upatrywał nie u tych co późno zmieniają pas na zewnętrzny ale w sposobie poruszania się kierowców na rondach gdzie nie ma znaku A7 przed wjazdem na rondo, większość jeździ z pamięci :P

Przez takiego idiotę który nie umie jeździć po rondzie miałem skasowany przód

A skoro jego wina to masz remont fury za free , więc nie masz co płakać :wink:

[piotrekbdg]

A skoro jego wina to masz remont fury za free , więc nie masz co płakać

Niektórzy wolą nie odwiedzac lakiernika mimo wszytko. Poza tym to nie usprawiedliwia tego co w furę wjeżdża.

[scorpio44]

Widzę , że albo autor pisemka jest prawnikiem , albo była pomoc takiej osoby.

:D Dlatego że umie wyszukać odpowiednie przepisy i powołać się na nie?

[rafaello56]

Zasugerowałem się tym , że w skardze autor użył paragrafu i dopiero objaśniał sytuację , a zwykły zjadacz chleba od razu wystartował by z podawaniem konkretów i nawet by mu do głowy nie przyszło by wyszukiwać paragrafu na to i owo.

Egzaminator bezpodstawnie wydłużył trasę egzaminacyjną. Zgodnie z zał. 5, § 9. u. 3, p. 2.
Rozporządzenia Ministra Infrastruktury z dn. 27.10.2005 r. trasa, na której przeprowadzany jest
egzamin kat. A jest określona przez ośrodek egzaminowania. Żaden przepis rozporządzenia nie
zezwala na jej modyfikację przez egzaminatora. Trasa określona przez MORD przebiega
następująco:

Ustawa PoRD nie zabrania wykonywania takiego manewru, jedynie nakłada
obowiązek dochowania odpowiednich warunków (art. 22 u. 1, 4 i 6 p. 4)

[scorpio44]

A to fakt, że ludzie nie mają pojęcia, jak pisać poważne pisma... Ale mimo wszystko rozśmieszyła mnie ta sugestia, że musiał tu maczać palce prawnik, tylko dlatego, że ktoś poważnie podszedł do sprawy.