seebaa napisał(a):ale wiecie on czekal zeby mnie tylko oblac, jego obowiazkiem jest zwrocic mi uwage, ze np. zle wykonuje Pan manewr skretu,i uznac to np za 1 blad ... a nie siedzial cicho jak mysz koscielna
nigdzie nie jest powiedziane, że egzaminator ma obowiązek wytknąć Ci błędy, które nie skutkują przerwaniem egzaminu, to Ty musisz mieć świadomość, że popełniłeś błąd i ponowna wpadka na tym samym będzie raczej równoznaczna z wynikiem negatywnym egzaminu (wg Twojego rozumowania, jeśli ktoś zapomniał sprawdzić działanie np. kierunkowskazów, to egzaminator powinien powiedzieć: "zapomniał pan o kierunkowskazach, poprawiamy" :wink: )