Plac tylko raz...?

[jarq89]

Egzaminator może poprosić Cię abyś wykonał manewr ponownie.

[sankila]

I żeby nie było wątpliwości - nikomu tu nic nie chcę narzucać, jedynie chodzi mi o to, że na egzaminie jest to wymagane i jest w tym jakiś "głębszy" sens niż tylko czyjeś "widzimisie".

Właśnie o to "wymagane" mi chodzi. Ja nie twierdzę, że na lusterka jeździ się precyzyjniej. Rzecz w tym, że w tej chwili zaliczenie przejazdu naprawdę zależy od widzimisię egzaminatora - jeśli uzna, że jedziesz za bardzo "na lusterka" czy "na szybę" - może ci przejazdu nie uznać.
A zniesienie "za pomocą szyby i lusterek" rozwiązuje ten problem.

[silossi]

Drogi autorze tematu, jeżeli egzaminowany nie ma problemów ze zdaniem placu manewrowego na 1wszym egzaminie, to i na kolejnych nie będzie miał tego problemu. No chyba, że zdajemy bez umiejętności, mając nadzieję, że dopisze nam szczęście. .
Dziękuję egzaminatorom, że z taką uwagą wyłapują tych szczęściarzy i kierują ich na kolejne egzaminy. Oby jak najmniej takich kierowców na drogach.

[Amos]

Tylko po co tracić czas np. trzy razy powtarzając to samo, skoro za pierwszym razem egzaminator potwierdził swoim podpisem, że zdający nie ma problemów z przygotowaniem do jazdy, jazdą po pasie ruchu i ruszaniem na wzniesieniu?
Teraz to wygląda tak, jakby egzaminatorzy nie ufali sobie nawzajem i sprawdzali, czy aby na pewno poprzednio na placu było wszystko dobrze...

[cman]

Jeżeli ktoś oblał za wymuszenie, to żeby nie tracić czasu, można go potem wziąć na najbliższe skrzyżowanie, zobaczyć czy nie wymusi i jak nie, to zaliczyć egzamin...