A co jeśli placyk mi nie "pójdzie"???

W tym miejscu zamieszczamy posty związane z egzaminami

Moderatorzy: ella, klebek

Jak myślicie czy egzamin na nowych zasadach jest trudniejszy??

Czas głosowania minął czwartek 20 kwietnia 2006, 20:49

TAK
11
30%
NIE
17
46%
TERMOS
9
24%
 
Liczba głosów : 37

Postprzez xtek » środa 11 stycznia 2006, 21:56

Bylem dzisiaj z dziewczyna. Wiekszosc osob oblalo na luku, bo trzeba bylo patrzez przez tylna szybe a jak sie popatrzylo w lusterka to kazal patrzec w szybe. Niestety przejechala raz linie na luku i egzamin skonczony..
Egzamin 13.09.2005
Prawko kat. B od 19.09.2005
xtek
 
Posty: 107
Dołączył(a): sobota 17 września 2005, 12:54

Postprzez Myslovitz » środa 11 stycznia 2006, 22:09

xtek napisał(a):Bylem dzisiaj z dziewczyna. Wiekszosc osob oblalo na luku, bo trzeba bylo patrzez przez tylna szybe a jak sie popatrzylo w lusterka to kazal patrzec w szybe. Niestety przejechala raz linie na luku i egzamin skonczony..

Podobnie jak Vella tego właśnie się obawiam :oops:
Wkrótce zaczynam ćwiczyć jazdę do tyłu "w pozycji do jazdy do tyłu" prywatnym autkiem :D

Jeśli nie zdam mojego 4. egzaminu w dniu 07.02.2006 właśnie na łuku, to przysięgłam sobie, że więcej nie odwiedzę tego forum, bo to oznacza, że będę musiała przyznać się publicznie, że nie nadaję się na kierowcę :dumb: :mad2: :mad3:
6.03.2006 - zdane
21.03.2006 - odebrane
Avatar użytkownika
Myslovitz
 
Posty: 502
Dołączył(a): sobota 24 września 2005, 20:41
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez jjaacc » środa 11 stycznia 2006, 22:32

Myslovitz napisał(a):Już nic nie rozumiem z tymi powtórkami na łuku :oops: :oops:

Łuk można powtórzyć jeżeli:
1)nie spowodujesz zagrożenia dla zdrowia lub życia,
2)nie przejedziesz kołem poza linie,
3)nie najedziesz pachołka,
w tych trzech przypadkach egzamin zostaje natychmiast przerwany, ponieważ jest to traktowane jako zagrożenie w ruchu.
Jeżeli nie zachowasz płynnej jazdy lub zatrzymasz się za wcześniej, zadanie można powtórzyć.
Avatar użytkownika
jjaacc
 
Posty: 748
Dołączył(a): poniedziałek 18 lipca 2005, 23:16
Lokalizacja: SŁUPSK

Postprzez Myslovitz » środa 11 stycznia 2006, 22:38

Och dzięki Ci jjaacc :D :lol:
Wreszcie krótkie, zrozumiałe i solidne podsumowanie :P
Teraz już wszystko rozumiem :D
Ostatnio zmieniony środa 11 stycznia 2006, 22:39 przez Myslovitz, łącznie zmieniany 1 raz
6.03.2006 - zdane
21.03.2006 - odebrane
Avatar użytkownika
Myslovitz
 
Posty: 502
Dołączył(a): sobota 24 września 2005, 20:41
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez Mesee » środa 11 stycznia 2006, 22:39

Myslovitz napisał(a):
Jeśli nie zdam mojego 4. egzaminu w dniu 07.02.2006 właśnie na łuku, to przysięgłam sobie, że więcej nie odwiedzę tego forum, bo to oznacza, że będę musiała przyznać się publicznie, że nie nadaję się na kierowcę :dumb: :mad2: :mad3:


czyli zdasz Myslovitz :):) bo forum bez Ciebie??? :D
Avatar użytkownika
Mesee
 
Posty: 130
Dołączył(a): środa 31 sierpnia 2005, 20:17
Lokalizacja: Gdańsk/Sopot

Postprzez Myslovitz » środa 11 stycznia 2006, 22:41

Mesee, dzięki :D
Bardzo lubię to forum i mam nadzieję, że nie będę musiała zrealizować swojej przysięgi :wink:
6.03.2006 - zdane
21.03.2006 - odebrane
Avatar użytkownika
Myslovitz
 
Posty: 502
Dołączył(a): sobota 24 września 2005, 20:41
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez xtek » środa 11 stycznia 2006, 23:19

Juz chciala jechac jeszcze raz. a gostek "jest tylko jedna proba w takim wypadku", a ona "dlaczego?", "a to nie powiedzial pani intruktor?". I nie bylo sensu sie klocic... bardzo duzo osob oblalo na luku. Z grupki 10 osob 3 sie udalo...
Egzamin 13.09.2005
Prawko kat. B od 19.09.2005
xtek
 
Posty: 107
Dołączył(a): sobota 17 września 2005, 12:54

Postprzez pacia » środa 11 stycznia 2006, 23:20

mylisz się ... po przejechaniu lini jest GAME OVER!!! ale poczytaj wcześniejsze posty to się wszystkiego dowiesz :D
nie wiem jak wyjdzie to na egzaminie, ale uważam, że ten łuk naprawde jest do zdania jeśli tylko ktoś radzi sobie na starym to i na nowym pójdzie OK! nio ale początki bywaja trudne :twisted:
"Najpewniejszą oznaką pogodnej duszy jest zdolność śmiania się z samego siebie.
Większości ludzi taki śmiech sprawai ból."
Avatar użytkownika
pacia
 
Posty: 139
Dołączył(a): wtorek 25 października 2005, 16:03
Lokalizacja: Katowice

Postprzez ella » środa 11 stycznia 2006, 23:20

jancio22 napisał(a):Skoro przejechała raz to chyba miala jeszcze druga probe, czy sie myle?


Jjaacc wyraźnie napisał
Łuk można powtórzyć jeżeli:
1)nie spowodujesz zagrożenia dla zdrowia lub życia,
2)nie przejedziesz kołem poza linie,
3)nie najedziesz pachołka,
w tych trzech przypadkach egzamin zostaje natychmiast przerwany, ponieważ jest to traktowane jako zagrożenie w ruchu.
Jeżeli nie zachowasz płynnej jazdy lub zatrzymasz się za wcześniej, zadanie można powtórzyć.
Avatar użytkownika
ella
Moderator
 
Posty: 7793
Dołączył(a): poniedziałek 24 listopada 2003, 12:14
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez Vella » środa 11 stycznia 2006, 23:21

jancio - przeczytaj parę postów wyżej, a będziesz znał odpowiedź.


Tak jak kiedyś - jesli mały bład nie zagrażający bezpieczeństwu to jedziemy dalej, a jesli powazny to sie przesiadamy i do osrodka prowadzi egzaminator.
Tylko wygląda na to, ze teraz to troszeczkę rozszerzyli - teraz błąd zagrażający bezpieczeństwu mozna popełnić juz na placu.
No cóz, rozumiem jak mi się pomylą pedały i zamiast zahamowac dodam gazu, przejadę po liniach, pachołkach, egzaminatorze, i latarni na placu, ale ze nawet pachołka nie można ruszyć...
No cóż, i tak wymysliłam na to sposób. :!:
(przejadę łuk bezbłędnie za pierwszym razem - i nie musze się martwić tym, czy po niebezpiecznym błędzie można powtarzać czy nie. Genialne, nie?)
Coś być musi... coś być musi, do cholery, za zakrętem...
Avatar użytkownika
Vella
 
Posty: 585
Dołączył(a): środa 30 listopada 2005, 22:07
Lokalizacja: Warszawa - Lublin

Postprzez Myslovitz » środa 11 stycznia 2006, 23:25

Vella napisał(a):(przejadę łuk bezbłędnie za pierwszym razem - i nie musze się martwić tym, czy po niebezpiecznym błędzie można powtarzać czy nie. Genialne, nie?)

Vello, świetny patent, jeśli nie zastrzegłaś już praw autorskich, to pozwól, że z niego skorzystam :D
6.03.2006 - zdane
21.03.2006 - odebrane
Avatar użytkownika
Myslovitz
 
Posty: 502
Dołączył(a): sobota 24 września 2005, 20:41
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez pacia » środa 11 stycznia 2006, 23:29

tak Vello genialny sposób... :spoko:
a czy ja też mogę z niego skorzystać :oops: chyba, że juz wykupiłaś prawa autorskie :lol: to wtedy nie ma sprawy,

tylko właśnie tego tak do końca nie rozumie... dlaczego nagle przejechanie lini stało się błędem zagrażającym bezpieczeństwu?? i przesądzającym wynik :wink:
chociaż... :|
Myslovitz => ubiegłaś mnie ... za długo się składałam do odpowiedniej formy tego postu 8)
"Najpewniejszą oznaką pogodnej duszy jest zdolność śmiania się z samego siebie.
Większości ludzi taki śmiech sprawai ból."
Avatar użytkownika
pacia
 
Posty: 139
Dołączył(a): wtorek 25 października 2005, 16:03
Lokalizacja: Katowice

Postprzez jjaacc » środa 11 stycznia 2006, 23:35

Zanim się to wszystko dotrze to minie kilka tygodni. Pamiętajmy że egzaminatorzy to w większości dorabiający emeryci i wiedze przyswajają dość opornie. Najlepiej wziąć rozporządzenie pod pachę i domagać się swoich praw. Moim zdaniem wystarczy raz spojrzeć przez tylną szybę, żeby spełnić warunek obserwacji przez tylną szybę i lusterka.
Avatar użytkownika
jjaacc
 
Posty: 748
Dołączył(a): poniedziałek 18 lipca 2005, 23:16
Lokalizacja: SŁUPSK

Postprzez Vella » środa 11 stycznia 2006, 23:36

Wprawdzie to MÓJ pomysł, ale myślę, ze udostepnię go do uzytku. Rozliczymy się PO egzaminie ;)
pacia napisał(a):tylko właśnie tego tak do końca nie rozumie... dlaczego nagle przejechanie lini stało się błędem zagrażającym bezpieczeństwu?? i przesądzającym wynik :wink:
pewnie tak jak na drodze: za linią jedzie inny pojazd, jak się nie umiesz utrzymać w pasie drogi to możesz kogoś zabić.

C'est la vie.
Coś być musi... coś być musi, do cholery, za zakrętem...
Avatar użytkownika
Vella
 
Posty: 585
Dołączył(a): środa 30 listopada 2005, 22:07
Lokalizacja: Warszawa - Lublin

Postprzez jjaacc » środa 11 stycznia 2006, 23:42

pacia napisał(a):tylko właśnie tego tak do końca nie rozumie... dlaczego nagle przejechanie lini stało się błędem zagrażającym bezpieczeństwu?? i przesądzającym wynik :wink:
chociaż... :|
Myslovitz => ubiegłaś mnie ... za długo się składałam do odpowiedniej formy tego postu 8)


Dlatego, że tak jest w rozporządzeniu. Najechanie linii jest bardzo niebezpieczne, bardziej niebezpieczne niż nie zatrzymanie się na znaku STOP przed przejazdem kolejowym. Mnie też to dziwi ale ja tego nie zmyśliłem, ja to tylko przeczytałem.
Avatar użytkownika
jjaacc
 
Posty: 748
Dołączył(a): poniedziałek 18 lipca 2005, 23:16
Lokalizacja: SŁUPSK

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Egzamin na prawo jazdy

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 29 gości