Chciałam zapytać czy jest cos takiego ze mimo tego ze egzaminator po przejechaniu tych 35 minut określa wynika jako pozytywny można go jednak nie zaliczyć
Słyszałam ze wyniki pozytywnych egzaminów są jeszcze raz sprawdzanie na tym co zarejestrowała kamera i jeśli coś się nie spodoba tej komisji to mogą cofnąć ten wynik i uznać jako negatywny
Mój kolega zdawał i na arkuszu miał zaznaczone tylko przygotowanie się do jazy, ruszanie, górkę, parkowanie i zawracanie po za tym nic innego
Po 2 tygodniach udał się do Mord-u zapytać czemu jeszcze nie wysłali wniosku do WK na co oni mu powiedzieli że według arkusza wykonał za mało zadań egzaminacyjnych, a do tego zrobił kilka błędów, których podczas egzaminu egzaminator nie zarejestrował ale zrobiła to kamera i egzamin musi zostać powtórzony(na ich koszt)
Pytam dlatego ze tez mam na arkuszy zaznaczone tylko te pozycje co wyżej wymieniłam i tez popełniłam parę błędów(zgasło mi auto, raz mi silnik zawył przy zmianie biegu), ale egzaminator się nie odezwał potem powiedział mi ze wynik pozytywny,
egzamin zdawałam w poniedziałek jednak na razie na statucie kierowcy nie mam nic liczę ze to opóźnienia pocztowe przed świętami a nie to ze będę musiała zdawać jeszcze raz