Miałem egzamin dzisiaj i niestety wynik negatywny podczas pokonwyania łuku. Wynik jak najbardziej sprawiedliwy ponieważ źle zatrzymałem się w kopercie i auto troszke wystawało ( dwa razy ). Lecz po tym zapytałem czy jest możliwość jazdy na miasto a egzaminator powiedział, że to już jest koniec. I teraz mam pytanie do was. Czy miał prawo mi odmówić skoro nie zrobiłem rzeczy dyskwalifikujących mnie z jazdy po mieście tj:
a) bezpośrednie stworzenie zagrożenia dla zdrowia lub życia osób,
b) przejechanie kołem przez linie wyznaczające zewnętrzne krawędzie stanowisk,
c) najechanie na pachołek lub tyczkę.
Więc czy złe zaparkowanie dyskwalifikuje mnie z jazdy na mieście czy jazda po mieście zalezy od chęci egzaminatora.
Pozdrawiam
