Skręt w lewo a wysepka pieszych

Tu możecie podzielić się uwagami lub wątpliwościami związanymi z poruszaniem się na drogach

Moderatorzy: dylek, ella, klebek

Re: Skręt w lewo a wysepka pieszych

Postprzez Cyberix » wtorek 08 października 2013, 21:51

taik napisał(a):Nie radzę uderzać w pojazd, o którym mówi szerszon.
To, że jedziemy drogą z pierwszeństwem, nie upoważnia nas do stratowania pojazdu, który już stoi na pasie, a nie na niego wjechał pod naszą maskę.

Interesująca teoria... zatem jadę sobie 50 km/h drogą z pierwszeństwem. Z podporządkowanej wyjdzie mi przed maskę samochód, po czym da po heblach i się zatrzyma. Zrobi to 10 metrów przede mną. Nie mam szans na wyhamowanie i wg. powyższej teorii będzie to moja wina, bo ten pojazd wyjechał, ale nie jechał tylko stał i to ja uderzyłem w stojący pojazd? Ciekawe...
Cyberix
 
Posty: 2071
Dołączył(a): poniedziałek 22 lutego 2010, 19:49

Re: Skręt w lewo a wysepka pieszych

Postprzez scooby14444 » wtorek 08 października 2013, 22:01

Taik, litości, spójrz na to zdjęcie i powiedz czy tam jest miejsce na bezpieczne zatrzymanie samochodu.....

Chłopak pytał się czy może tak jeździć?
Odpowiedziałem że to jego ryzyko. Jeżeli ktoś go zahaczy (jak będzie wystawał metr poza przerywane linie) to marna szansa na uniknięcie odpowiedzialności - wymuszenie i tyle.
Avatar użytkownika
scooby14444
 
Posty: 207
Dołączył(a): czwartek 10 czerwca 2010, 15:53
Lokalizacja: Zamość

Re: Skręt w lewo a wysepka pieszych

Postprzez taik » wtorek 08 października 2013, 22:15

Nie o takiej sytuacji mówimy, to jest wynaturzenie tej idei.

Mówimy o sytuacji, w której podporządkowanej wyjedzie pojazd i się zatrzyma, tak będzie stał przez cały czas, bo nie może wjechać na drogę. Ważne jest, że nie wtargnął nam przed maskę, ani nie zmusił do hamowania.
My, jadąc na drodze z pierwszeństwem, w pewnym momencie go zauważyliśmy (już stojącego) i poruszamy się w jego stronę. Ponieważ uważamy, że mamy pierwszeństwo z pełną premedytacją uderzamy w niego - bo jesteśmy na drodze z pierwszeństwem.
W momencie, kiedy dojdzie do kolizji lub zahaczenia w wyniku omijania tak stojącego pojazdu, wina będzie nasza, ponieważ pojazd nie wyjechał przed maskę, tylko już tam stał, a to my go uderzyliśmy (otarliśmy).

O takiej sytuacji mówimy.
Avatar użytkownika
taik
 
Posty: 807
Dołączył(a): poniedziałek 09 września 2013, 13:36

Re: Skręt w lewo a wysepka pieszych

Postprzez szerszon » wtorek 08 października 2013, 22:38

Cyberix napisał(a):
taik napisał(a):Nie radzę uderzać w pojazd, o którym mówi szerszon.
To, że jedziemy drogą z pierwszeństwem, nie upoważnia nas do stratowania pojazdu, który już stoi na pasie, a nie na niego wjechał pod naszą maskę.

Interesująca teoria... zatem jadę sobie 50 km/h drogą z pierwszeństwem. Z podporządkowanej wyjdzie mi przed maskę samochód, po czym da po heblach i się zatrzyma. Zrobi to 10 metrów przede mną. Nie mam szans na wyhamowanie i wg. powyższej teorii będzie to moja wina, bo ten pojazd wyjechał, ale nie jechał tylko stał i to ja uderzyłem w stojący pojazd? Ciekawe...

Nie. Nie o takiej sytuacji mówimy..to co opisujesz to faktycznie nieustapienie pierwszeństwa.
Weź założenie,że kierowca jadący z podporządkowanej mógł wjechać, ponieważ np w odległości 500m nic nie było..
szerszon
 
Posty: 16316
Dołączył(a): sobota 11 lipca 2009, 15:03

Re: Skręt w lewo a wysepka pieszych

Postprzez TempaDzida » wtorek 08 października 2013, 23:02

Jeżdżę z kamerką. Żeby dojechać do wysepki muszę mieć lewą wolną, a zatrzymam się na środku jeśli prawa będzie zajęta. Kamera pokaże, że się zatrzymałem i jeżeli chwile później dostane w lewe tylne koło(czyli z lewej strony - pas który już minąłem) to minie taki czas od mojego zatrzymania(w którym ta osoba mnie widziała), że oczywistym będzie że mogła uniknąć kolizji

edit: ups, zauważyłem że dyskusja rozwinęła się na 3 strony a ja przeczytałem jedną i odpowiadam..

edit2: dodam, że tam naprawdę jest droga podporządkowana do której widoczny parking ma ujście oraz że miałem na myśli manewr nie wymuszający na nikim jadącym z lewej (nikomu pod maskę bezpośrednio nie wjeżdżam)

Dziękuję wszystkim za dyskusję, mam wrażenie, że znam już wszystkie aspekty tej sytuacji.
Avatar użytkownika
TempaDzida
 
Posty: 3
Dołączył(a): poniedziałek 07 października 2013, 18:24

Poprzednia strona

Powrót do Sytuacje na drodze

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 58 gości