Pierwsze pytanie takie trochę może i bezsensu.
Chodzi o wyprzedzanie pojazdu uprzywilejowanego, wiem że jest zakaz wyprzedzanie takowego w obszarze zabudowanym, ale zawsze mi się to kojarzyło z tym, że ów pojazd pędzi na sygnale, a ostatnio miałem taką sytuację, że jechała straż miejska z włączonym kogutem bez żadnego dźwięku, toczyli się z prędkością ok 30km/h, trochę niecodzienna sytuacja i nie za bardzo wiedziałem jak się zachować....chociaż się domyślałem.....
Czyli rozumiem że w tej sytuacji powinienem najwyżej się z nimi zrównać?
Drugie pytanko o rowerzystów, którzy jechali chodnikiem, na jezdni max. dop. prędkość 70 skrzyżowanie bez sygnalizacji, skręcam w prawo, a rodzina rowerzystów z małymi brzdącami przecinają skrzyżowanie, kto ma pierwszeństwo?
Ponoć rowerzyści z dziećmi mogą jechać po chodniku oraz w momencie gdy max. dopuszczalna prędkość jest powyżej 50...