przez ddawoo » czwartek 18 grudnia 2008, 17:36
przez chantal » sobota 20 grudnia 2008, 23:16
przez kev » niedziela 21 grudnia 2008, 00:02
przez tom9 » niedziela 21 grudnia 2008, 00:39
Jak tylko jest okazja to wpuszczam/przepuszczam eLkę
przez kamix500 » poniedziałek 22 grudnia 2008, 09:46
przez Glammaniara » wtorek 23 grudnia 2008, 09:23
przez aska;) » poniedziałek 29 grudnia 2008, 11:54
Glammaniara napisał(a):Ja jestem wyrozumiała dla jadących "elką" - jako kierowca i jako pieszy. Nigdy nie włażę na przejście - chocby ta "elka" była daleko. Może to są czyjeś pierwsze jazdy - po co ma się stresowac..
przez ale-fajnie » poniedziałek 02 lutego 2009, 13:56
przez Dave71 » poniedziałek 02 lutego 2009, 20:35