Tuning mechaniczny 1.4

Wszystko co nie mieści się w powyższych kategoriach.

Moderatorzy: ella, klebek

Postprzez ks-rider » środa 23 grudnia 2009, 11:46

Kolego, podales suche dane , porownujac rozna jednostk napedowe OTTO i Diesel. Zupelnie inna bajka jest silnik rotacyjny ( Vankel ) ktorego praca i wydajnosc jest zupelnie inna od OTTO

Co do zasady z wieksza pojemnoscia bedzie ona miala zastosowanie i w silniku rotacyjnym. :lol:

:wink:
ks-rider
 
Posty: 3820
Dołączył(a): sobota 19 grudnia 2009, 21:47

Postprzez dwyane » środa 23 grudnia 2009, 14:17

porównujecie starego mesia z niezniszczalnym silnikiem diesla, do nowej mazdy z wiertarką pod maską :P :lol:
Moje zdanie jest takie, że nie wiedzę sensu wzmacniać w jakikolwiek sposób 1.4 :lol: chcesz więcej mocy, kup auto z większym, mocniejszym silnikiem ale seryjne. Ja osobiście nigdy nie bawiłym sie w zwiększanie mocy, nawet przez jakieś chipy i inne duperele. Póki co tym co jeżdże ma wystarczająco dużo mocy, chociaż czasem tęsknie za 4.4 V8 :wink:
Najpierw: Opel Omega B MV6 3.0 V6 99r. Potem: BMW E38 740i 4.4 V8 01r. Teraz: Opel Omega B FL 3.2 V6 Executive 03r oraz: BMW E39 530d Touring M-pakiet 3.0 R6 03r. W planach: BMW E61 535d M-pakiet 3.0 R6 oraz: BMW E65 745d 4.5 V8
Avatar użytkownika
dwyane
 
Posty: 130
Dołączył(a): wtorek 22 lipca 2008, 11:06
Lokalizacja: pomorskie

Postprzez BOReK » środa 23 grudnia 2009, 15:09

Z postu autora wynika, że podoba mu się jego samochód i chce przerobić seryjny silnik, co raczej z góry przekreśla propozycje zamiany na większy silnik, nie sądzicie? A że nie od dziś wiadomo, że z danego silnika daje się wycisnąć więcej niż zrobił to producent, to nie dziwna jest chęć przerobienia sobie silnika. Kupić większe i lepsze każdy głupi potrafi.


Natomiast porównanie jest jak najbardziej przydatne do obalenia tezy, że im większa pojemność tym większa moc. Nie było innych założeń, więc teraz nie dokładajcie. :>
Avatar użytkownika
BOReK
 
Posty: 3051
Dołączył(a): niedziela 25 lutego 2007, 13:02

Postprzez ks-rider » środa 23 grudnia 2009, 15:20

Pozostaje pytanie ile koega ma zamiar zainwestowac w agrotuning ? nastepne to, o ile poprawi to obecne osiagi, o ile zmniejszy zywotnosc silnika. Wbrew pozorom, kupno innego zawsze wyjdzie taniej :mrgreen:

:wink:
ks-rider
 
Posty: 3820
Dołączył(a): sobota 19 grudnia 2009, 21:47

Postprzez LOBUZ88 » środa 23 grudnia 2009, 16:34

ja powiem tylko tyle..jeżeli ktoś przy tego typu przeróbkach samochodu kieruje sie kryterium co taniej, co drożej to może sobie od razu dać spokój :) robiłem parę swapów i mogę powiedzieć tylko tyle - zero kompromisów - albo sie coś robi dobrze, nie liczy kosztów i ma sie solidnie zrobione bezawaryjne ciekawe autko albo sie odpierdziela manianę i drutuje byleby jechało, a to zamiast jechać ciągle sie sypie i więcej stoi niż jeździ .

Btw. koszty dobrego swapa i dobrze zrobionego silnika są mniej więcej zrównoważone, a dobrze "podkręcony" silnik nie nie traci wiele na żywotności pod warunkiem, że nie jest podkręcony do granic możliwości...np silniki Maluchowskie gdzie z 24 koni da sie wyciągnąć 60..tyle ze taki silnik starcza na kilkanaście minut jazdy przy pełnym obciążeniu.
Teoria : 28.03.2007 +
Praktyka : 13.04.2007 +
Odbiór : 27.04.2007 :)
Avatar użytkownika
LOBUZ88
 
Posty: 175
Dołączył(a): czwartek 05 kwietnia 2007, 12:34
Lokalizacja: Sosnowiec

Postprzez Xsystoff » środa 23 grudnia 2009, 16:36

ks-rider napisał(a):Wbrew pozorom, kupno innego zawsze wyjdzie taniej :mrgreen:

Taaaaaak? A to ciekawe...


Zaproponuj mi cos do mojego auta zamiast obecnego 1.3 tak zeby nowy silnik:

a) byl mocniejszy (obecnie 101hp) i nadal pozostal wolnossacy
b) byl rownie nowoczesny (obecnie dwa walki, 16 zaworow, wielopunktowy wtrysk)
b) nie byl ciezszy (obecnie aluminiowy blok) i nie pogorszyl prowadzenia
c) krecil sie conajmniej do 7000 rpm (obecnie 7800)
d) zebym nadal pozostal w II klasie na KJS, Track Day czy innych lokalnych zawodach (II klasa = 1200 - 1400ccm)

Nie ma takiego silnika? No widzisz, zostaje mi grzebanie w 1.3, gdzie w miare tanio mozna wycisnac 140hp do jazdy na codzien i wtedy jestes panem i wladca w swojej klasie przy budzie wazacej ~780kg i niezaleznym zawiasie z tylu.


Jezeli autor tematu chce pozostac przy swoim silniku musi sie zorientowac czym rozni sie jego wersja od tej 96 konnej. Moze sie okazac, ze to tylko np. czapka z kompem, ew. kolektory. Gorzej jak mocniejsza wersja bedzie mialy inny dol. Najtaniej bedzie kupic anglika i zrobic przekladke, a jak ma byc rzezbienie to standard: dolot (maf --> map jezeli jest mozliwosci, wieksza przepustnica, dolot zimnego powietrza z nadkola, odizolowanie calosci od resztuy komory silnika), czapka (walek, ew. konwersja na dohc z tej mocniejszej wersji bo to juz pewnie dwuwalkowiec, polerka kanalow z ew. portingiem, planowanie), wydech (najlepiej 4-2-1 z przelotem) i 100 spokojnie bedzie. Tylko koszt calosci to pewnie dwa angliki z mocniejszymi silnikami w serii. Ja grzebalem glowice i od 7000 rpm do 7800 (odcinka) mam prawie plaski przebieg mocy, a w serii juz spadalo wszystko w dol :) Wiec warto.
Xsystoff
 
Posty: 545
Dołączył(a): czwartek 23 lutego 2006, 01:14
Lokalizacja: Szczecin

Postprzez ks-rider » środa 23 grudnia 2009, 17:25

Xsystoff napisał(a):
...Zaproponuj mi cos do mojego auta zamiast obecnego 1.3 tak zeby nowy silnik:

...Nie ma takiego silnika? No widzisz, zostaje mi grzebanie w 1.3, gdzie w miare tanio mozna wycisnac 140hp do jazdy na codzien i wtedy jestes panem i wladca w swojej klasie przy budzie wazacej ~780kg i niezaleznym zawiasie z tylu.


Chyba zupelnie inna bajka jezeli zalezy Ci na pozostaniu w klasie ( pytanie tylko czy zalozyciel tematu jezdzi sportowo ? )

:wink:
ks-rider
 
Posty: 3820
Dołączył(a): sobota 19 grudnia 2009, 21:47

Postprzez BOReK » środa 23 grudnia 2009, 17:35

Jakbyś nie zauważył, to autor pyta o możliwości tuningu bardzo konkretnego silnika 1,4 litra.
Avatar użytkownika
BOReK
 
Posty: 3051
Dołączył(a): niedziela 25 lutego 2007, 13:02

Postprzez ks-rider » środa 23 grudnia 2009, 17:42

owszem zauwazylem, umknelo mi jednak z tymi klasami :mrgreen:

Na marginesie z Trabanta odrzutowca raczej nie zrobisz :mrgreen:

:wink:
ks-rider
 
Posty: 3820
Dołączył(a): sobota 19 grudnia 2009, 21:47

Postprzez Xsystoff » środa 23 grudnia 2009, 21:13

ks-rider napisał(a):Na marginesie z Trabanta odrzutowca raczej nie zrobisz :mrgreen:

Ja mam w klasie Trabiego z silnikiem 1.3 z Polo, w plastikowej (doslownie) budzie, to ma 75hp czy jakos tak i robi juz calkiem spoko osiagi (oczywiscie nie na seryjnym zawieszeniu) :D


Zgadzam sie, ze jezeli ktomus nie zalezy na pozostaniu w klasie tylko potrzebuje mocniejszego samochodu na codzien to najlatwiej wlozyc mocniejszy silnik tylko... nie zawsze ten mocniejszy silnik jest. W Swifcie mocniejszego nie bylo... ale w Peugoetach jest cala masa :D Najtaniej wyjdzie anglik, bo ja bym za chiny nie kupil silnika wystawionego na allegro, ktorego nie mozna nawet odpalic przed kupnem... Grzebac tez sie da, ale podejrzewam, ze sam porzadny wydech to koszt puknietego np. w bok czy tyl angola :lol: Jezeli nie jest to wysmienita, bezwypadkowa i bez rdzowa buda to lepiej kupic mocniejsze auto w serii :)
Xsystoff
 
Posty: 545
Dołączył(a): czwartek 23 lutego 2006, 01:14
Lokalizacja: Szczecin

Postprzez kris146 » czwartek 24 grudnia 2009, 00:37

Oczywiście wiem, żeby uzyskać najłatwiej więcej mocy to tylko i wyłącznie swap. Ale ja nie chce z 1.4 zrobić przeszło 100 km bo długo takim autkiem nie pojeżdżę(chociaż na rynku występował seryjnie silnik 1.4 100 km xsi, ale to inna bajka...:) ). Myślałem,że jakieś część z innych silników mogą pasować.
P.S Ile może kosztować swap silnika 1.4 na 2.0- kompletny (moje części)
P.S2 Podniesienie mocy w aucie to nie jest agrotuning....przecież nie chcę kupować ``chip`` rezystor z allegro za 9,99, magnetyzerów itp
P.S 3 Silnik 1.4 xsi 96 km różni się prawie wszystkim od mojego 1.4
Pozdrawiam
kris146
 
Posty: 7
Dołączył(a): środa 31 grudnia 2008, 13:19

Postprzez BOReK » czwartek 24 grudnia 2009, 03:19

Wyobraź sobie zatem ile może kosztować wywalenie wszystkiego sprzed przedniej szyby (poza podłużnicami) i budowanie tam wszystkiego od nowa z niestandardowych części robionych w zasadzie na zamówienie. Na pewno taniej wyjdzie samochód seryjnie dwulitrowy albo chociaż 1,6 czy 1,8 do modyfikacji (a może i swapa na dwójkę). ;)

W ten samochód jak wsadzisz dwulitrowy silnik, to zbudujesz potwora również wizualnie. Chyba że znajdziesz bardzo mały i lekki silnik o tej pojemności,. ;)
Avatar użytkownika
BOReK
 
Posty: 3051
Dołączył(a): niedziela 25 lutego 2007, 13:02

Postprzez ks-rider » czwartek 24 grudnia 2009, 14:20

BOReK napisał(a):Chyba że znajdziesz bardzo mały i lekki silnik o tej pojemności,. ;)


Pod warunkiem, ze uzbroich go w gazniki :mrgreen: tak samo jak ten wiekszy.

Caly osprzet bedziesz mogl wtedy wyrzucic ( wymiana / modernizacja = koszty ) , bo nic nie bedzie pasowac a moc zamiast wzrosnac to spadnie :mrgreen:

:wink:
ks-rider
 
Posty: 3820
Dołączył(a): sobota 19 grudnia 2009, 21:47

Poprzednia strona

Powrót do Luźna gadka

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 49 gości