Spadek oczywiscie po osobie zmarlej, bylo tam ubezpieczenie wiec zadzwonilem do ubezpieczyciela i wyjasnilem sprawe, prosili przeslac dokumenty, przeslalem i czekam teraz na cokolwiek od nich mialo byc po 20stym a nie ma do teraz. Mam normalnie do tego samochodu dowod rejestracyjny. Mam teraz pytanie czy musze czekac na jakies papiery od ubezpieczyciela gdzie osoba zmarla miala ubezpiecznie by moc ubezpieczyc go na siebie? I to samo jest z zarejestrowaniem?

Z gory dziekuje za pomoc.