Czy instruktor może mnie zostawić w mieście?

[prks]

Witam. Z góry przepraszam za mało precyzyjną nazwę tematu.
Mam takie pytanko, może od początku - jutro mam jazdy ze znajomym w Bydgoszczy (mieszkam jakieś 45 km od niej) i prowadzę jako pierwszy. Czy jest możliwość, aby po moim wyjeżdżonym czasie, instruktor mógł mnie już tam zostawić (bo chcę na przykład zostać na noc u rodziny/znajomych), czy mam obowiązek wrócić z nim jednak do swojego miasta? Bawić się w jakieś kartki od rodziców czy takie coś można przeprowadzić bezproblemowo? Dodam, że nie jestem jeszcze osobą pełnoletnią. Pozdrawiam!

[Borys68]

Ahoj!
Czy jest oboiwiązek - nie wiem. Ale nie przypuszczam - mnie instruktor zostawiał w różnych miejscach (po uprzednim uzgodnieniu).
Ale uprzedź o swym planie instruktora, aby mógł wziąc drugiego kursanta. Bo tak miałby przelot powrotny na pusto.
Nie wiem jak bliski to twój znajomy, ale spokojnie mógłby poprosić o jakąś finansową rekompensatę za ten czas.
Borys

[prks]

Dziękuję za odpowiedź. Jadę ja, mój kolega z klasy i instruktor. Kieruję jako pierwszy do Bydgoszczy + godzinkę po mieście (po tym zamierzam wyjść), a znajomy drugą godzinkę i wraca. Tak mamy ustalone w planie, że jedziemy tego dnia we dwóch jednym autem z instruktorem

[Borys68]

Ahoj!
Z tą kartką od rodziców zagiąłeś mnie - ja robiłem kurs już jako "ojciec dzieciom", stąd też nie mam bladego pojęcia jak to jest z nieletnimi - zaczekaj może na posty mądrzejszych odemnie ...
Borys

[prks]

Po rozmowie z instruktorem okazało się, że nie ma najmniejszego problemu. Dziękuję jeszcze raz za pomoc, a temat można zamknąć. Pozdrawiam

[Turbo_Auto_pl]

no bo z reguły nie ma z tym problemu instruktor też człowiek i rozumie weźmie Cię z dowolnego miejsca i w dowolnym miejscu Cię wysadzi