Witam. Z góry przepraszam za mało precyzyjną nazwę tematu.
Mam takie pytanko, może od początku - jutro mam jazdy ze znajomym w Bydgoszczy (mieszkam jakieś 45 km od niej) i prowadzę jako pierwszy. Czy jest możliwość, aby po moim wyjeżdżonym czasie, instruktor mógł mnie już tam zostawić (bo chcę na przykład zostać na noc u rodziny/znajomych), czy mam obowiązek wrócić z nim jednak do swojego miasta? Bawić się w jakieś kartki od rodziców czy takie coś można przeprowadzić bezproblemowo? Dodam, że nie jestem jeszcze osobą pełnoletnią. Pozdrawiam!