A4 Katowice - Kraków

[lith]

Statystyk specjalnych nie mam, dzisiaj już nie zdąże, ale jutro może coś znajde. Z resztą statystycznie to wiadomo.

Oprócz tej Rosji i Białorusi co zaznaczyłem, że nie jestem pewny, bo tylko słyszałem to w innych przypadkach po prostu przejeżdżałem. W sumie to nie chce mi się udowadniać, że ja tam byłem.
Zamieściłem zdjęcie z tej międzymiastówki, bo odnosze wrażenie, że część osób uważa, że tam asfaltu nie znają i jakie to drogi nie są tam straszne.
Nawierzchnia może i na niektórych drogach pozostawia troche do życzenia (na niektórych troche więcej, ale to raczej na drogach lokalnych)) to same drogi są szersze, dzięki temu nie ma problemów z wyprzedzaniem. Na pewno jest inaczej niz u nas i się nie łapie w jakieś nasze standardy... ale jeździ się tam na prawde sprawnie i szybko. A drogi w bogatszych rejonach na prawde od naszych nie odbiegają jakością asfaltu... no ale także są szersze i czesto conajmniej 2 pasmowe.
Jeżeli chodzi o oznakowanie to jakieś tam drogowskazy były:P A na serio to w jakim sensie oznakowanie? Bo ja widziałem znaki jak wszędzie indziej :P, może niektóre troche przyrdzewiałe.
No i troche ciężko czasami z sygnalizacja świetlną szło sie połapać, jak pasy nie wymalowane.

[dariex]

Przezcież w Niemczech też wszyscy nie zasuwają 180 :>
Przynajmniej we wschodnich Niemczech większość jechała właśnie te 130. Część oczywiście jechała szybciej

So what?
Jak to się ma w odniesieniu do tego co napisałam?

[Omega Centauri]

lith jak nie wiesz to się nie wypowiadaj... jeśli twój znajomy twierdzi że na Ukrainie są niezłe drogi to chyba jest niewidomy... stan tamtejszych dróg woła o pomstę do nieba 90 % nawierzchni jest w fatalnym stanie! a ty wyskakujesz z tekstem że drogi niezłe mają. Przypominasz mi powiedzenie takie "punkt widzenia zależy od punktu siedzenia" a więc rusz tyłek i zacznij jeździć a nie bajki piszesz.

[lith]

Nie znajomy, ale ja twierdzę- jest to moja opinia na podstawie odcinka ponad 1,5k różnego rodzaju tamtejszymi drogami: od lokalnych wysypanych tłuczonymi kamieniami po pseudoautostrad 3+3pasy + to co się dowiedziałem na miejscu od innych przejezdnych. Jeżeli twierdzisz, że "90 % nawierzchni jest w fatalnym stanie" to chyba dalej niż do Lwowa nie dojechałeś.

Asfalt może jest miejscami łaciaty i może gorszyć to niektórych poczucie estetyki... ale jeżeli na większości tych 'beznadziejnych' dróg można spokojnie trzymać 110~130 to raczej nie ma co porównywać.

A zostawiając asfalt- same drogi wydają się lepiej zaplanowane: pasy, skrzyżowania, światła itd.

[Omega Centauri]

Ja jadąc po Ukrainie samochodem nie mogłem się rozpędzić więcej niż 80 ze względu na fatalny stan dróg (dziury, progi zwalniające na drogach międzynarodowych itp.), były nieliczne odcinki dróg w dobrym stanie i to wszystko. Ukraińskich dróg nie ma co porównywać do Polskich to po prostu przepaść.

Ty piszesz że tam oznakowanie poziome jest dobre? to tam coś takiego w ogóle jest? Ukraina drogowo to trzeci świat.

[lith]

Czasami poziomego nie ma, często wyznacza tylko oś jezdni, ale po każdej stronie jest tyle miejsca, że można wyprzedzać spokojnie na swojej połowie. Jak droga węższa to na zmianę raz jedni mieli 2 pasy, potem drudzy(podobne do naszych dodatkowych pasów pod górkę, tylko non-stop). I tym podobne bajery rozwiązywały problem wyprzedzania. To znaczy to jest ta biedniejsza część. Jazda w PL sie liczy od wyprzedzenia do wyprzedzenia i najwięcej czasu traci się właśnie jadąc za kimś, mimo, że sami byśmy jechali te 20 czy 30 km/h szybciej. Duże natężenie ruchu, wszędzie zakręty, zakazy wyprzedzania, tereny zabudowane i fotoradary skutecznie uniemożliwiają bezpieczne i spokojne wyprzedzanie... w takim wypadku większość porusza się z taką prędkością z jaka jadą najwolniejsi, a co chwile trafia się desperat, który daje na zakręcie i podwójnej ciągłej. W dodatku im bardziej na wschód tym jakość asfaltu się polepsza, dziury znikają, pojawiają się coraz częściej 2+ pasmówki, ale na konkretnych odcinkach, a nie 3 km drogi ekspresowej, bo to śmiech na sali ( co z tego, że z odpicowanym asfaltem, ścianami dźwiękochłonnymi i zajefajnymi LEDowymi znakami.. jeżeli zanim się rozpędzisz się skończy

[VladimirDebish]

Niestety przyjęło się, że w Polsce należy narzekać na jakość dróg i koniec. Ludzie byli by zadowoleni jeżeli a4 poszerzyli by do 3 pasów i dali ograniczenie do 200. Tylko co z tego skoro większość nie wiedziałaby jak po tym jeździć.

[lith]

Nie, ludziom nie potrzebne wszędzie A4... ale 2+2 pasy na głównych trasach powinny być standardem. Olać już wiadukty, bezkolizyjne skrzyżowania, telefony, pasy zieleni, bajeranckie podświetlane znaki, czy inne wodotryski xD, wystarczyłoby trochę więcej asfaltu. Już nawet ten lewy pas mógłby być wykorzystywany i do lewoskrętów, zamiast tych wysepek i wciskania pasa w środek. Zamiast budować 10 km super pr0 autostrady niech wybudują po drugim pasie na 50 km jak kasy zebrać nie mogą.

[Omega Centauri]

Masz wiele racji w tym co piszesz ale póki co możemy się cieszyć że 60% dróg krajowych jest w dobrym stanie, że powstają te główne autostrady oraz powoli ale w coraz dłuższych odległościach drogi ekspresowe min. S-3 Szczecin - Gorzów Wlkp. 80 km, otwarcie w tym roku. Jest coraz lepiej tylko mam takie obawy jaka jest jakość tych budowanych i remontowanych nowych dróg bo już nie raz się przekonywaliśmy że po paru latach taka droga była rozjechana. Ale ogólnie pisanie w stylu "stan dróg w Polsce jest zły" jest trochę nie aktualne, może nas zmylić stan dróg po zimie i to głównie w miastach bo dziur przybyło ale na trasach wylotowych czyli Drogi krajowe, Drogi wojewódzkie nie są takie złe, szczególnie drogi krajowe.

[pawcio1978]

wiesniak:
Dwa pasy sa do zjazdu z autostrady.

Jesli mowa o A4 to dziwie sie czemu na pewnym odcinku (na terenie slaska) co chwile sa ograniczenia do 100km/h skoro mozna tam smialo jechac o kilkadziesiat km szybciej.

P.S. Pytanko Ile czasu jedzie sie z zjazdu z 78 (na A4) w Gliwicach do zjazdu Mikolowska w Katowicach

[Rafix]

Akurat w miniony weekend pokonywałem swoją Rakietą ten wspomniany odcinek w tą i z powrotem Droga jak droga, jechałem to swoje ekonomiczne 110 prawym pasem a kiedy było trzeba 130 i było w porządku. Ale najbardziej mnie boli opłata, żeby za kilkadziesiąt minut jazdy kasować 16zł?! To jest rozbój w biały dzień! Ogólnie cała trasa z Wrocławia do Krakowa jest całkiem dobra, ale jakby wprowadzili podobne opłaty na całym odcinku to chyba wolałbym się tłuc przez wioseczki.

[maryann]

Podobnie jest na nowej A1. Za porównywalny odcinek zapłaciłem ok. 17,24 PLN. Czad z tymi groszami!
Nie ma jak S3 z Gorzowa do Szczecina- lepiej zrobiona, a za darmo!