stres na drodze

[kwito]

nawet jak jade swoim samochodem z moim staruszkem to sie doczepia :D

to akurat skądś znam, mimo że mój samochód jest jedynym w domu, bo ojciec stracił prawo jazdy 10 lat temu to uważał że wie lepiej. Najciekawsze są uwagi typu - "a dlaczego wrzucając bieg łapiesz wajchę od dołu? od góry jest wygodniej..." i nie da sobie wytłumaczyć, że każdy robi tak jak mu wygodnie ;)
co do samego zachowania na drodze to już po roku jak mam samochód trochę się uspokoił, a ostatnio rzucił komplementem "jeździsz jak zawodowy kierowca", więc mam nadzieję że już nie będzie prawił mi kazań ;)

[eliszebka]

No cóż tak to bywa ja od kiedy uczę się na kursie to zaczynam bezustannie krytykować mojego męża a to że nie zachowuje odstępu a to że nie wyhamowuje na zakrętach, no i ciągle hamuję nogami :P

[Lewy]

Stres na drodze? Czuje najczesciej gdy samochody z przeciwka wyprzedzaja rowerzystow i czasami pchaja sie perfidnie na czolowe. Pewnie przez to ze widza z przeciwka vana (mnie) i juz zaraz mysla ze dadza rade bo van i w ogole.....