No to skontrolujmy sobie... Elkę!

Wszystko co nie mieści się w powyższych kategoriach.

Moderatorzy: ella, klebek

No to skontrolujmy sobie... Elkę!

Postprzez Duszek » środa 24 grudnia 2008, 12:48

Witam wszystkich!

Pytanie do instruktorow i kursantow:
Czy zdarzylo sie wam miec kontrole policyjna podczas nauki jazdy?

Co w przypadku braku dokumentow: np. karty kursanta albo legitymacji instruktora? Mandat? Jak wysoki? Przerwana lekcja?

Co w sytuacji gdybyscie np. jechali z kursantem bez elki (bo zapomnieliscie, albo zwialo ją wam z dachu itp. :D) i zlapala was na tym policja? U mnie w OSK sie zdarzylo, ze instruktor z kursantem cale miasto bez elki objezdzili, ale na szczescie (lub nie :wink: ) przylapal ich na tym w koncu tylko wlasciciel osrodka, a nie policjant. Zastanawiam sie jakie moglyby byc konsekwencje.


Podzielcie sie doswiadczeniami :wink:
Ósma pasażerka mazdy.
Szczęśliwa posiadaczka kategorii B i C :D
C+E - w trakcie.
A i D - w planach :wink:
Avatar użytkownika
Duszek
 
Posty: 534
Dołączył(a): piątek 04 lipca 2008, 21:06
Lokalizacja: Bielsko-Biala

Postprzez ButterflyEffect » środa 24 grudnia 2008, 13:00

Ja nie miałam kontroli, ale mój instruktor lubił mnie nią straszyć :P
Raz pojechaliśmy w jakieś miejsce i on mówi - o, tu często lubi policja stać i sprawdzać eLki, może się załapiemy :lol: ale się nie załapaliśmy :P
Innym razem użyłam spryskiwaczy, a on do mnie - piła coś pani? Ja mówię zdziwiona, że nie, a o co chodzi? A on na to, że: tam policja często stoi, a pani teraz może mieć alkohol w wydychanym powietrzu :lol:
...pensa prima di sparare, pensa prima di dire, di giudicare...
_________________________
Kobieta za kierownicą Kropki ;)
ButterflyEffect
 
Posty: 510
Dołączył(a): czwartek 20 marca 2008, 11:43
Lokalizacja: Kraków

Postprzez cman » środa 24 grudnia 2008, 13:06

Raz rutynowa kontrola, jazda doszkalająca (karta pusta, tylko nazwisko). Moje prawo jazdy, dowód rejestracyjny, OC, legitymacja instruktorska, w/w karta, dowód osobisty kursantki. Sprawdzenie papierów, koła zapasowego, apteczki, trzeźwości, opieprzenie za pustą kartę i szerokiej drogi.
cman
 
Posty: 7456
Dołączył(a): wtorek 17 stycznia 2006, 20:02

Postprzez Driver'ka » środa 31 grudnia 2008, 14:53

A czy apteczki przypadkiem są obecnie nieobowiązkowe?

Kilka dni temu mój znajomy instruktor dostał 300zł mandatu za to, że jechał poza kursem z elką na dachu - po prostu zapomniał ją zdjąć po ostatnim kursancie. No cóż, ostatnio coś policja nie popuszcza...
Obrazek

Obrazek
Avatar użytkownika
Driver'ka
 
Posty: 950
Dołączył(a): piątek 12 października 2007, 22:29
Lokalizacja: z domu

Postprzez HakirimJP » środa 31 grudnia 2008, 14:57

Driver'ka napisał(a):Kilka dni temu mój znajomy instruktor dostał 300zł mandatu za to, że jechał poza kursem z elką na dachu - po prostu zapomniał ją zdjąć po ostatnim kursancie. No cóż, ostatnio coś policja nie popuszcza...

Ostatnio niemal codziennie widzę instruktorów z eLkami na dachu, a faktycznie jest to zabronione. Na dobrą sprawę egzaminatorzy po przesiadce też powinni zdejmować z dachu eLkę. A z tym to ja się nie spotkałem. :o
22.12.2008r. WORD Chełm: teoria (+) placyk (+) miasto (+)
Ja w różowym swetrze nadal będę mężczyzną, a pi*da ze złotą ketą nadal jest pi*dą.
Avatar użytkownika
HakirimJP
 
Posty: 277
Dołączył(a): piątek 03 października 2008, 10:47
Lokalizacja: CHełm

Postprzez Reedsik » środa 31 grudnia 2008, 14:58

Miałam kontrolę z kursantem. Policja jechała za nami, dali sygnał dźwiękowy, ze mamy zjechać. Okazało się, ze nie mamy tylnego, prawego pozycyjnego, przepaliła się żarówka. Chcieli nam zabrac dowód rejestracyjny albo mieliśmy wymienić na miejscu. Żarówki zapasowe wozimy, więc wymiana. Trochę to trwało, a oni czekali tak długo z oddanie dowodu aż było wymienione. :D . Poza tym to sprawdzali tylko moje prawko i legitymacje no i OC, i dowód rejestracyjny, nie chcieli nic od kursanta nawet karty przeprowadzonych zajęć.

Co do jazdy z elką na dachu, to mi też sie czasem zdarza podjechac kawałek jak wysadzę jednego kursanta np w wordzie i jade po następnego. Nie sa to jakieś tam długie trasy ale się zdarzają. Z tego co widze u nas sporo instruktorów tak jeździ.

hmm a jazda z kursantem bez elki? Też sie zdarzyła, na szczęście nic się nie wydarzyło :D , bo pewnie problem byłby przy stłuczce.
Avatar użytkownika
Reedsik
 
Posty: 80
Dołączył(a): środa 09 stycznia 2008, 20:15
Lokalizacja: kuj-pom

Postprzez kev » środa 31 grudnia 2008, 15:23

Ja kiedyś jechałem elką przez dobrych kilkadziesiąt minut az wreszcie sie zorientowałem, że zapomniałem włączyć świateł :)

Co do jazdy samego instruktora bez kursanta i z L na dachu to co sie robi w przypadku gdy jest zamontowane na stałe kogut na dachu ? Jest kilka takich eLek w Krakowie choćby.
Obrazek
24.11.2008 Teoria + Praktyka (MORD Kraków) za pierwszym razem :)
http://autormk.pl - Diagnostyka samochodowa
Avatar użytkownika
kev
 
Posty: 367
Dołączył(a): niedziela 14 września 2008, 11:52
Lokalizacja: Kraków

Postprzez Driver'ka » środa 31 grudnia 2008, 15:30

kev napisał(a): to co sie robi w przypadku gdy jest zamontowane na stałe kogut na dachu ? Jest kilka takich eLek w Krakowie choćby.

Obowiązkiem instruktora jest wtedy zasłonić elkę jeśli jest przytwierdzona na stałe. Tak samo jak taksówkarz ma obowiązek zakryć plafon "taxi" w momencie, kiedy jedzie autem prywatnie.
Obrazek

Obrazek
Avatar użytkownika
Driver'ka
 
Posty: 950
Dołączył(a): piątek 12 października 2007, 22:29
Lokalizacja: z domu

Postprzez cman » środa 31 grudnia 2008, 16:50

Driver'ka napisał(a):A czy apteczki przypadkiem są obecnie nieobowiązkowe

W większości pojazdów nieobowiązkowe, ale w eLkach obowiązkowe.

HakirimJP napisał(a):Na dobrą sprawę egzaminatorzy po przesiadce też powinni zdejmować z dachu eLkę.

Oni akurat nie muszą.
cman
 
Posty: 7456
Dołączył(a): wtorek 17 stycznia 2006, 20:02

Postprzez HakirimJP » czwartek 01 stycznia 2009, 18:24

cman napisał(a):
HakirimJP napisał(a):Na dobrą sprawę egzaminatorzy po przesiadce też powinni zdejmować z dachu eLkę.

Oni akurat nie muszą.

Może i nie muszą. Ale powinni.
22.12.2008r. WORD Chełm: teoria (+) placyk (+) miasto (+)
Ja w różowym swetrze nadal będę mężczyzną, a pi*da ze złotą ketą nadal jest pi*dą.
Avatar użytkownika
HakirimJP
 
Posty: 277
Dołączył(a): piątek 03 października 2008, 10:47
Lokalizacja: CHełm

Postprzez scorpio44 » czwartek 01 stycznia 2009, 22:50

Lata mijają, a przynajmniej w Elblągu nic się w tym względzie nie zmienia - instruktor jadący bez kursanta z zasłoniętą/zdjętą L-ką to przypadek 1 na 100.
scorpio44
 
Posty: 6964
Dołączył(a): piątek 05 lipca 2002, 11:54
Lokalizacja: Elbląg


Powrót do Luźna gadka

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 70 gości