przez dw4463757 » poniedziałek 30 marca 2009, 18:50
przez Captain Borrow » poniedziałek 30 marca 2009, 20:29
przez namespace » poniedziałek 30 marca 2009, 20:33
przez dw4463757 » poniedziałek 30 marca 2009, 20:33
przez BOReK » poniedziałek 30 marca 2009, 20:49
przez d » poniedziałek 30 marca 2009, 20:53
przez dw4463757 » poniedziałek 30 marca 2009, 20:57
przez qwer0 » poniedziałek 30 marca 2009, 22:02
przez dw4463757 » poniedziałek 30 marca 2009, 22:10
przez qwer0 » poniedziałek 30 marca 2009, 22:36
przez mat4u » wtorek 31 marca 2009, 14:37
przez tom9 » wtorek 31 marca 2009, 16:11
No tak, ale po klatkach to ja nie znam dokładnie czy po numerach
przez qwer0 » środa 01 kwietnia 2009, 16:48
Co do paczek tutaj ma to już troche większy sens bo niejednokrotnie zdarza się ze dystansem między jedna paczka a druga są duże, ale z tego co wiem firmy kurierskie starają się paczki dzielic aby kierowca jak głupi nie jezdzil z jednego końca na drugi i każdy ma swój teren no ale to oczywiście zależy od tego jaka to firma kurierska i jak duża.
GPS na krótkie trasy takie jak rozwoz pizzy nie ma sensu. Za nim Ty wpiszesz adres to kierowca który pracuje tam np pół roku będzie już na miejscu.
przez tom9 » środa 01 kwietnia 2009, 19:51
Nie wiem jak to sie ma w innych miastach, ale w Lublinie pizzerie placa za h oraz za lota.
Wiec czy to autko wlasne, czy sluzbowe, to trzeba zdecza nierozwiaznie myslec, zeby od razu leciec zawozic pizze.
Zrobi sie jedna... Mozna poczekac, w piecu moze chwile polezec, moze bedzie 2gie zamowienie w ta sama strone. W tym czasie mozna smialo przejrzec mape, czy wpisac w GPS'a adres.