Pawlisko7 napisał(a):Zresztą nie da się stwierdzić kto jest bardziej niebezpieczny, bo do tego potrzebne by były dane o ogólnej liczbie kierowców(zarówno tych trzeźwych jak i nietrzeźwych). Wiadomo, że policja wyłapuje tylko część tych pijanych, a innym udaje się zakończyć jazdę bez kontroli.
Gdybyś przeczytał mój powyższy post ze zrozumieniem i troszkę uważał na matematyce, doszedłbyś do wniosku że pijanych kierowców jest ok 10% (na 2mln złapano ok 200tys, co oznacza ze jezeli przebadamy 20mln kierowców to wyłapiemy 2mln pijanych)
wiec pierwszy raz od dawna Policja podała konkretne dane, czyli na ile pomiarów wynik był pozytywny. Wczesniej zawsze było podawane tylko ze złapali np 100 pijanych (ale nigdy nie podawali na ile pomiarów, więc pijani mogli stanowic np 20%, 10%, 5%??? tego nie mozna było sie dowiedzieć).
Oczywiście Athlon, zapewne kierowca trzeźwy jest zapowiedzią apokalipsy na drodze, a pijany jeździ wręcz idealnie. Zgadłem? Dostanę chrupka?
No chrupek nie sprzedaję, ale moge ci kredyt wcisnąć :]. A wracając do twojej wypowiedzi, z podanej statystyki wyszło tak że pijany w równym stopniu co trzeżwy powoduje wypadki o podobnej sile.
Zastanów się nad tym(co jest niestety nie do sprawdzenia) ilu pijanych kierowców którzy spowodowali wypadek, na trzeźwo by go nie spowodowało?
A ty sie zastanów ilu trzeżwych kierowców którzy spowodowali wypadek po trzeźwemu nie spowodowała by go po pijaku (również nie do sprawdzenia)
Nieeeee, to na pewno nie to! U nas sa super drogi!
I właśnie celem mojego postu było zwrócenie uwagi na to, że pijani kierowcy nie są jakimś większym zagrożeniem na drodze (co nam usilnie wmawiają media, policja i rządzący), są tak samo niebezpieczni jak trzeźwi. A skoro trzeźwy powoduje tyle samo wypadków co pijany to może jakies inne czynniki wpływają na ilość wypadków?
I właśnie dlatego wydaje się, że pijani kierowcy nie powodują więcej wypadków od trzeźwych. W statystykach nie liczy się czy miał 0,5 promila(na kacu) czy ponad 2,5 i jechał chociaż na nogach by ledwo ustał, bo zaklasyfikują to tak samo.
A mozesz matematycznie wytłumaczyć w jaki sposób pijani kierowcy powodują więcej wypadków??? Bo niestety mi ze statystyk wyszło ze tyle samo, ale moze masz jakis inny wzór i teorię to bym chętnie zapoznał się, moze ja się mylę a ty masz rację :]