Hej! Dziś odebrałam swoje prawko, egzamin zdawałam trzy tygodnie temu po kursie w
OSK PEGAZ i szczerze wszystkim polecam ten ośrodek!

Zdecydowałam się na Pegaza, ponieważ na stronie WORDU jest to ośrodek
z najwyższą zdawalnością. Nie zawiodłam się!

Za kurs zapłaciłam 1150zł, w tej cenie dostaje się wszystkie potrzebne do nauki materiały, książeczki, płytę z testami.
Kurs teoretyczny przeprowadza pan Romek. Trwa on dwa tygodnie, łącznie siedem spotkań. W czasie teorii oglądamy filmiki i slajdy dotyczące zasad ruchu drogowego, wspólnie rozwiązujemy testy. Na pierwsze spotkanie przyjeżdża lekarz, także nie trzeba nigdzie latać za badaniami, bo są one robione na miejscu.
Kurs praktyczny... Nie powiem, bałam się go, bo nigdy wcześniej nie siedziałam za kółkiem... Na szczęście super-instruktorzy rozwiali moje wszelkie obawy

Jeździłam z trzema panami:
- pan Filip - miałam z nim pierwszą jazdę i jeszcze dwa inne spotkania. Jego główne hasło to:
"Jazda ma sprawiać przyjemność", co często powtarza

Jest wymagający, a zarazem bardzo ciepło nastawiony do kursantów, człowiek się przy nim nie stresuje. Dużo się śmieje

- pan Romek - również jest świetny

Daje dużo przydatnych rad, zarówno na egzamin, jak i na jazdę po zdobyciu prawka. Miałam z nim jazdę doszkalającą tuż przed egzaminem, cały czas powtarzał mi "Ten egzamin jest do zdania" Dzięki niemu sama w to uwierzyłam... i zdałam

- pan Sławek - miałam z nim większość jazd i muszę powiedzieć, że jest to
ideał instruktora
Bardzo cierpliwy; gdy coś mi nie wychodziło zawsze tłumaczył, pokazywał dopóki nie było dobrze, z poczuciem humoru, jazdy z nim były nie tylko nauką, ale i przyjemnością

Nigdy nie zdarzyło się żeby któryś na mnie krzyknął. Zawsze wykorzystywałam cały czas jazd, instruktorzy nie załatwiali w tym czasie swoich spraw, nie kazali mi nigdzie podjeżdżać itp

Do plusów z pewnością zaliczę też, że jazdy zaczynały się i kończyły w wybranym przeze mnie miejscu

Nie było problemu, abym zaczynała jazdy przed domem, a kończyła np. pod uczelnią. Mają bardzo wygodny system w tym względzie

Tak samo z zapisywaniem się na jazdy - można je mieć nawet codziennie, jak ci pasuje

Gdy moja siostra zdawała prawko - co prawda w Lesznie - w dni kiedy miała jazdy chodziła poddenerwowana, instruktor na nią krzyczał, załatwiał na mieście swoje sprawy, np. podwoził córkę do szkoły. Dla mnie to nie do pomyślenia!
Pegaz to pełen profesjonalizm 
Pozdrawiam,
Magdalena