Mam taki problem uczestniczyłem w kolizji drogowej – policja po przyjeździe uważała mnie za sprawcę kolizji. Jechałem czerwoną astrą drogą główną ulicą Sobieskiego na wprost -nie przyjąłem mandatu i sprawa jest kierowana do sądu grodzkiego – proszę o opinię, bo uważam że jestem niewinny, a sprawcą kolizji jest kierująca białą astrą, ktora skręcała w lewo. Policja uważała mnie za sprawce bo uważali że wyprzedzałem pojazd / ten stojacy w korku do skretu w lewo/ na skrzyżowaniu z prawej strony.
Opis drogi / załączone zdjęcie rysunku w skali/.





Ulica Sobieskiego składa się z trzech pasów ruchu : jednego dla pojazdów z ruchu przeciwnego o szerokości 3,4m, jednego dla ruchu pojazdów w kierunku ul. Wojska Polskiego szerokości 3,3m oraz wydzielonego pasa ruchu postojowego o szerokości 2,3m oznaczonego znakami poziomymi P-19. Pas postojowy kończy się w paru miejscach ulicy, wcześniej na przystanek autobusowy i kończy się definitywnie 14 metrów przed przejściem dla pieszych przy wjeździe na ulicę Wyzwolenia / przy Biedronce/. Dalej jezdnia nie zwęża się tworząc dalej dwa pasy ruchu nie wyznaczone w sumie o szerokości 5,6 m. zgodnie z definicją pasa ruchu określonego w art.2 pkt.7 Ustawy z dnia 20 czerwca 1997 r.Prawo o ruchu drogowym gdzie mówi się żę pas ruchu - każdy z podłużnych pasów jezdni wystarczający do ruchu jednego rzędu pojazdów wielośladowych, oznaczony lub nieoznaczony znakami drogowymi. W tym miejscu gdy prawa strona jezdni posiada szerokość 5,6m a średnia szerokość pojazdu to ok. 2 m to dla każdego pasa ruchu pozostaje jeszcze wolnego miejsca po 0,8m.
Po minięciu ulicy Wyzwolenia jezdnia posiada dalej trzy pasy ruchu - wg załączonego rysunku.
Opis kolizji.
Jadąc pojazdem osobowym Opel astra /czerwony/ ulicą Sobieskiego w kierunku ulicy Wojska Polskiego jadąc pasem dla ruchu pojazdów obok pasa postojowego, po zakończeniu pasa postojowego zmieniłem tor jazdy pojazdu zjeżdżając do prawej krawędzi jezdni na prawy pas ruchu zgodnie z art.16 pkt.1 i 4 Ustawy z dnia 20 czerwca 1997 r. Prawo o ruchu drogowym. Było także podyktowane chęcią jazdy na następnym skrzyżowaniu z ulicą Wojska Polskiego w prawo wcześniej jadąc prawym pasem oznaczonym znakiem P-8b. Jadąc jeszcze przed przejęciem dla pieszych i skrzyżowaniem z ulicą Wyzwolenia widziałem, że na lewym pasie i dalej na pasie oznaczonym znakiem P-8b do skrętu w lewo na skrzyżowaniu z ulicą Wojska Polskiego stoją w korku pojazdy sygnalizujące chęć skrętu w lewo, lecz nie mogą kontynuować jazdy ze względu na czerwone światło na tym skrzyżowaniu. Ostatni pojazd / duży samochód dostawczy / stojący w korku stał bezpośrednio za przejściem dla pieszych. Pojazdy te zatrzymały się zgodnie z definicją zatrzymania pojazdu określoną w art.2 pkt.29 Ustawy z dnia 20 czerwca 1997 r. Prawo o ruchu drogowym. W związku z powyższym iż na przejściu dla pieszych nie było żadnego pieszego i byłem na drodze z pierwszeństwem przejazdu zmniejszyłem prędkość pojazdu do około 30 km gdyż wjeżdżałem na skrzyżowanie z ulicą Wyzwolenia / zachowanie szczególnej ostrożności i nie zmieniają swojego pasa ruchu kontynuowałem jazdę na wprost omijając po mojej lewej stronie na sąsiednim pasie ruchu w tym samym kierunku stojący - nie poruszający się samochód dostawczy czekający w korku na skręt w lewo na następnym skrzyżowaniu.
Nagle i niespodziewanie z za stojącego pojazdu dostawczego w poprzek drogi wyjechał pojazd opel astra /biały/ chcący wjechać na ulicę Wyzwolenia. W wyniku tego manewru podjąłem kroki obronne w postaci gwałtownego hamowania lecz pojazd opel astra /biały/ dalej kontynuował jazdę / brak śladów hamowania/ doprowadzając do kolizji drogowej z moim pojazdem.
Wydaje mi się, że kierowca jadąca pojazdem opel astra /biały/ ulicą Sobieskiego od skrzyżowania z ulicą wojska Polskiego widziała, lub powinna widzieć że na połowie jezdni dla ruchu przeciwnego znajdują się wyznaczone trzy pasy ruchu i dalej dwa pasy ruchu. W związku z tym powinna przewidzieć, że na pasie przeciwnym może poruszać się jakiś pojazd. Wykonują manewr skrętu w lewo z za stojącego pojazdu na skrzyżowaniu nie zachowała szczególnej ostrożności oraz nie ustąpiła pierwszeństwa przejazdu pojazdowi nadjeżdżającemu z kierunku przeciwnego na wprost zgodnie z art. 25 Ustawy z dnia 20 czerwca 1997 r. Prawo o ruchu drogowym doprowadzając do zajechania drogi i spowodowania kolizji drogowej.
Proszę o opinie – z góry dziękuję.