Wyprzedzanie - traktor, rowerzysta, skuter itp

Tu możecie podzielić się uwagami lub wątpliwościami związanymi z poruszaniem się na drogach

Moderatorzy: dylek, ella, klebek

Postprzez kamiles » wtorek 06 listopada 2007, 23:02

withme napisał(a):napisalem tez, ze wszystko zalezy od sytuacji niestety nikt nie byl w stanie tego wychwycic a szkoda.

a szkoda, że nie potrafisz zrozumieć, co się do Ciebie mówi (tzn. pisze) - przeczytaj jeszcze raz posty Dylka, to może jednak zauważysz, że były podane sytuacje, w których warunkowo można nie stosować się to podanego przepisu... jazda za wlekącym się traktorem nie jest taką sytuacją!
kamiles
 
Posty: 1044
Dołączył(a): piątek 01 września 2006, 23:13
Lokalizacja: Ustka

Postprzez rocko19 » wtorek 06 listopada 2007, 23:03

wiecie no wszystko mozna nikt ci nie zabroni przekroczyc lini ciągłej ale niesie to za sobą konsekwencje.Jedziesz za traktorem 20 km/h :] ale spokojnie przeciez linia ciagla nie trwa wiecznie wiec oco wam biega ..
rocko19
 
Posty: 1158
Dołączył(a): wtorek 11 września 2007, 17:07

Postprzez kamiles » wtorek 06 listopada 2007, 23:06

tom9 napisał(a):w takim razie wytlumacz mi jaka to bedzie sytuacja ktora nie pozwoli nam jechac za traktorem 20km/h poki nie skonczy sie linia ciagla

Nie wiesz jaka? - kolega się spieszy...
kamiles
 
Posty: 1044
Dołączył(a): piątek 01 września 2006, 23:13
Lokalizacja: Ustka

Postprzez withme » wtorek 06 listopada 2007, 23:08

chociazby taka, ze zona ci zaczyna rodzic w samochodzie no ale ty jedziesz 20km/h za traktorem i zachowujesz zimna krew ;]
Juz kierowca :P
Avatar użytkownika
withme
 
Posty: 113
Dołączył(a): wtorek 13 lutego 2007, 19:07

Postprzez kamiles » wtorek 06 listopada 2007, 23:18

No dobrze, ale jak często będziesz wiózł rodzącą żonę do szpitala? Poza tym, gdyby wszyscy ci, którzy łamią ten przepis, robili to z tego powodu, który podałeś, to... nasze kochane państwo zbankrutowałoby przez becikowe :wink: No i jeszcze jedno. Ktoś już tu napisał, że te linie ciągłe najczęściej nie są radosną twórczością drogowców i ostrzegają przed możliwym niebezpieczeństwem na drodze, więc... z perspektywy tej żony... czasami chyba lepiej byłoby urodzić w samochodzie niż wcale nie dojechać do szpitala...
kamiles
 
Posty: 1044
Dołączył(a): piątek 01 września 2006, 23:13
Lokalizacja: Ustka

Postprzez babcia_samo_zło » wtorek 06 listopada 2007, 23:20

withme napisał(a):chociazby taka, ze zona ci zaczyna rodzic w samochodzie no ale ty jedziesz 20km/h za traktorem i zachowujesz zimna krew ;]


A jakiś przykład, który ma szanse zdarzyć się częściej niż raz na 3000000000000000000000000 jazd :?:

Przepisy są po to, żeby się ich trzymać, ja bardzo lubię swoje życie, dbam o nie na drodze jadąc tak jak nakazali i naprawdę chciałbym mieć świadomość, że mój wysiłek ma sens a nie, że ktoś wyjedzie mi na "czołówkę" bo mu się wydawało, że traktor może na ciągłej wyprzedzić. I nie ma tu znaczenia czy rodzi żona (BtW NFZ słabo przędzie ale karetki jeszcze jeżdżą i to całkiem szybko) czy też inni kosmici lądują. Szanuj innych uczestników ruchu.
Zdane 22.09.2007 za pierwszym podejściem :]
2.10.2007 - odebrałem... i polskie drogi nigdy nie będą już takie same ;)
Complex solutions for wineries
Avatar użytkownika
babcia_samo_zło
 
Posty: 89
Dołączył(a): poniedziałek 24 września 2007, 09:28
Lokalizacja: zza winkla ;)

Postprzez ella » wtorek 06 listopada 2007, 23:21

Withme w innym poście piszesz
No coz... nam (innym uczestnikom ruchu) pozotaje jedynie modlic sie abys nie mial prawka jak najdluzej - przynajmniej bedzisz jezdzil zgodnie z przepisami...

a tu sam na dzień dobry każesz te przepisy łamać Zamiast poinformować osobę robiącą prawko co na ten temat mówią przepisy od razu piszesz TRZEBA. A wcale nie TRZEBA. Minuta w jedną czy drugą stronę chyba wielkiej różnicy nie robi.
Uczmy początkujących jak powinno się jeździć bo chyba o to tu chodzi.
Ostatnio zmieniony wtorek 06 listopada 2007, 23:24 przez ella, łącznie zmieniany 1 raz
Avatar użytkownika
ella
Moderator
 
Posty: 7793
Dołączył(a): poniedziałek 24 listopada 2003, 12:14
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez withme » wtorek 06 listopada 2007, 23:23

Wszystko zalezy od tego jaka sytuacja jak juz napisalem wyzej 10 razy, potrafiecie to zrozumiec? Bo mi sie wydaje, ze to do was nie dociera :) Byla prosba o przyklad? Byla... moge podac jeszcze kilka ale jaki to bedzie mialo sens skoro nie rozumiecie jednego zdania "wszystko zalezy od danej sytuacji"? :). Pewnie jak sie nigdzie nie spiesze to sobie pojade za traktorem i wyprzedze jak bede mogl to zrobic zgodnie z przepisami jednak czasami przepisy trzeba naginac.
Juz kierowca :P
Avatar użytkownika
withme
 
Posty: 113
Dołączył(a): wtorek 13 lutego 2007, 19:07

Postprzez kamiles » wtorek 06 listopada 2007, 23:33

withme napisał(a):Pewnie jak sie nigdzie nie spiesze to sobie pojade za traktorem i wyprzedze jak bede mogl to zrobic zgodnie z przepisami

czyli kilka postów wyżej trafiłam w 10 :roll:
juz kiedyś Scorpio44 gdzieś to napisał, a ja pozwolę sobie go sparafrazować w odniesieniu do Ciebie - oczywiście Ty się spieszysz, wszyscy inni wyjeżdżają na przejażdżki po mieście, aby upajać się staniem w korkach i poruszaniem się z zawrotną prędkością za pojazdami wolnobieżnymi i gasnącymi na skrzyżowaniach eLkami...
withme napisał(a):jednak czasami przepisy nalezy naginac.

kolejna mądrość made in withme - ciekawa jestem, jak długo będziesz się cieszył posiadaniem prawa jazdy :roll:
kamiles
 
Posty: 1044
Dołączył(a): piątek 01 września 2006, 23:13
Lokalizacja: Ustka

Postprzez withme » wtorek 06 listopada 2007, 23:36

Dobra ja juz nic nie pisze w tym temacie, bo z ludzmi, ktorzy nie potrafia czytac dyskusja jest bezsensowna :)

aha i jeszcze co ty chcesz mi wmowic? :> Przeciez czasami zdarza sie takie sytuacje, w ktorych trzeba nagiac jakis przepis. Nigdzie nie napisalem, ze za kazdym razem jak jedzie przed nami traktor nalezy go wyprzedzac mimo ciaglej lini ale tego pewnie tez nie przeczytacie ;]
Juz kierowca :P
Avatar użytkownika
withme
 
Posty: 113
Dołączył(a): wtorek 13 lutego 2007, 19:07

Postprzez babcia_samo_zło » wtorek 06 listopada 2007, 23:55

withme napisał(a): Przeciez czasami zdarza sie takie sytuacje, w ktorych trzeba nagiac jakis przepis.


Taaaa, artykuł pierwszy prawa o ruchu drogowym powinien brzmieć:
Art. 1) Przepisy są po to żeby je łamać.
§1) Kto nie nagina przepisów ten frajer i lama
§2) Darujcie sobie dalsze czytanie bo i tak nie ma potrzeby trzymania się tych zasad, pisaliśmy je tylko po to żeby nikt się nie przyczepił, że nic nie robimy i tylko kasę bierzemy
§3) Jazda zgodnie z przepisami na własne ryzyko
§4) Koniec i bomba, a kto czytał ten trąba


:ziew:
Zdane 22.09.2007 za pierwszym podejściem :]
2.10.2007 - odebrałem... i polskie drogi nigdy nie będą już takie same ;)
Complex solutions for wineries
Avatar użytkownika
babcia_samo_zło
 
Posty: 89
Dołączył(a): poniedziałek 24 września 2007, 09:28
Lokalizacja: zza winkla ;)

Postprzez kamiles » środa 07 listopada 2007, 00:07

withme napisał(a):bo z ludzmi, ktorzy nie potrafia czytac dyskusja jest bezsensowna

tylko nie próbuj tak rozmawiać z niebieskimi - śmiem przypuszczać, że oni też nie zrozumieją sytuacji "wyższej konieczności" wyprzedzenia tego nieszczęsnego traktora
withme napisał(a):Przeciez czasami zdarza sie takie sytuacje, w ktorych trzeba nagiac jakis przepis.

no widziesz, kto tu nie rozumie, co się do niego mówi - o takich sytuacjach pisaliśmy, ale wyprzedzanie na ciągłej jakiegoś pojazdu tylko dlatego, że - Twoim zdaniem - porusza się zbyt wolno, do takich sytuacji nie należy!
withme napisał(a):Nigdzie nie napisalem, ze za kazdym razem jak jedzie przed nami traktor nalezy go wyprzedzac mimo ciaglej lini

hmm... a pamiętasz to?
withme napisał(a):Przeciez nie bedziesz sie wlekl za traktorem 20km/h...
Postaraj sie pomyslec... czy inteligentna osoba bedzie jechala 20km/h za traktorem?(...) Juz widze jak sie wleczesz za traktorem, ktory sobie jedzie 20km/h... nie osmieszaj sie(...) No spoko jezeli wy uwazacie, ze wleczenie sie za traktorem jest takie fajne to ok...

ten post sugeruje jednak, że za każdym razem, bo przecież albo jest się "inteligentnym", albo nie
kamiles
 
Posty: 1044
Dołączył(a): piątek 01 września 2006, 23:13
Lokalizacja: Ustka

Postprzez ella » środa 07 listopada 2007, 00:17

nalezy naginac.
.
trzeba nagiac jakis przepis.
przepisy trzeba naginac.

Dla mnie to brzmi jak nakaz.
Avatar użytkownika
ella
Moderator
 
Posty: 7793
Dołączył(a): poniedziałek 24 listopada 2003, 12:14
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez maleństwo89 » środa 07 listopada 2007, 17:23

Ja na egzaminie byłam zmuszona przejechac podwójną ciągłą, gdyż koparka była na drodze... sam egzaminator wręcz kazał mi jak najszybciej wyprzedzić ją, by nie tamowac ruchu :)
zdane za pierwszym razem:D

Obrazek
maleństwo89
 
Posty: 58
Dołączył(a): czwartek 25 października 2007, 17:37

Postprzez kamiles » środa 07 listopada 2007, 18:10

maleństwo89 napisał(a):egzaminator wręcz kazał mi jak najszybciej wyprzedzić ją, by nie tamowac ruchu

Chciałabym się upewnić: miałaś ją wyprzedzić czy ominąć? Bo to zasadnicza różnica.
kamiles
 
Posty: 1044
Dołączył(a): piątek 01 września 2006, 23:13
Lokalizacja: Ustka

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Sytuacje na drodze

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 47 gości