Forum prawojazdy.com.pl • Zobacz wątek

przez **tomeks** » sobota 17 listopada 2007, 01:17

jak to jest czy na placu manewrowym jest obowiązek jazdy na półsprzęgle?

na kursie byłem uczony że tylko półsprzęgła używam na placu manerwowym
generalnie w samochodzie którym jeżdziłem na kursie było git, bo na sprzegle mozna bylo nawet samochod troche rozpedzic( bez przesady oczywiście)

jednakze siadam na egzamin, powoli puszczam sprzęgło i nic, stoi w miejscu,
popuszczam aż drgaa noi zaczyna ruszac lekko jednakze bardzo wolnoo dlaczego te sprzęgło było tak podkręcone? chcac jechac szybciej puscilem jeszcze bardzij i stanal...

przez to nie zdałem, zgasł i raz się zatrzymal
jaki banallllllll poprostu...

pózniej egzaminator mowi do mnie ze było trzeba używać gazu....

przez **ella** » sobota 17 listopada 2007, 01:35

Nikt Tobie nie zabrania dodania troche gazu.
http://www.prawojazdy.com.pl/forum/view ... rz%EAg%B3o

przez **DEXiu** » sobota 17 listopada 2007, 01:48

Na wzniesieniu też ruszałeś bez gazu? :shock:

przez **assik** » sobota 17 listopada 2007, 02:20

Mialam tak samo jak ty.Jak wyczulam na egzaminie ,ze ciezko bedzie na tym autku jechac luk na polsprzegle bo zaraz sie zadusi to dodawalam gazu i po problemie...nikt ci nie zabrania gazu dodac przeciez... :| Trzeba troche ruszyc mozgiem po prostu :P

przez **_Sylwan_** » sobota 17 listopada 2007, 12:46

DEXiu napisał(a):Na wzniesieniu też ruszałeś bez gazu? :shock:

tyle że do wzniesienia to on nie dojechał:P

przez **chupacabra** » sobota 17 listopada 2007, 13:28

Raz Ci zgasnął i odrazu Cię oblał? :| Poczekaj bo rozumiem, że nie mogłeś ruszyć i wtedy Ci zgasło i koniec egzaaminu? Czy potem jeszcze Ci "stanął" czy to staniecie było spowodane tym zgaśnieciem??

przez **mjk** » sobota 17 listopada 2007, 13:29

DEXiu napisał(a):Na wzniesieniu też ruszałeś bez gazu? :shock:

Jak samochód jest sprawny to żaden problem :P

przez **tom9** » sobota 17 listopada 2007, 14:35

mjk napisał(a):Jak samochód jest sprawny to żaden problem :P

chyba nie z silnikiem 1.0-1.2

tyle razy mówiłem, ale nikt nie słucha.
półsprzegło + gaz!
na kursie, na egzaminie, w zyciu codziennym.
proste ?
tak!
wiec zapamiętać na przyszłość 8)

przez **ella** » sobota 17 listopada 2007, 14:46

tyle razy mówiłem, ale nikt nie słucha.
półsprzegło + gaz!

Tyle razy się pisze "Nie uogólniaj" Można z gazem ale można i bez gazu przejechac łuk. Wszystko zależy od samochodu. Jak widzisz, że nie da rady bez gazu to go dodaj i po problemie. Jak nie trzeba jedź bez.
Więc nie wiem dlaczego mają wszyscy robić tak jak Ty. Proste?

przez **tom9** » sobota 17 listopada 2007, 16:32

nieproste. to nie jest ważne jak ja robie, tylko jak jest lepiej ? gdyby kolege nauczono robic tak jak mowie nie byłoby dzisiaj tego tematu. To, że dodamy gaz nie oznacza, że auto pojedzie szybciej. Bo nawet jesli samochod daje sobie rade jazdy tylko na polsprzegle to i tak wskazane jest dodac tego gazu! ja nawet swoim samochodzie gdzie mam wyczuty moment w ktorym lapie auto, ale jest on bardzo hm krotki-maly ? i czuje ze auto sie męczy. Dlatego twierdze ze jazda na półsprzegle powinna odbywać się z gazem nie ważne czy to w swoim aucie, czy na egzaminie. Sądze równiez, że na kursach źle uczą mówiąc że powinno się jeździć tylko na półsprzęgle. Na L kursant załapie jak łapie auto np za 4-5 razem i poźniej przez 30h nie ma z tym problemu, jeżdzi uradowany na półsprzęgle bez problemu. Gorzej gdy przychodzi egzamin gdzie ma dwie próby aby załapać jak działa sprzęgło.
i wierz mi ellu, to jak ja jeżdze nie ma tutaj znaczenia. Daję rade jak jest lepiej i jak moim zdaniem powinno się uczyć. Może wtedy uniknelibyśmy takich tematów i bezsensownych oblań. (oblan ? hmm inaczej chyba się to odmienia, ale nie ważne każdy załapał chyba o co chodzi)

przez **ella** » sobota 17 listopada 2007, 16:51

Daję rade jak jest lepiej i jak moim zdaniem powinno się uczyć

A ja dam inną radę :D
Nie patrzcie, że Tom9 napisał jak jest lepiej. Bo dla mnie na przykład lepiej było bez gazu :D I to jak jest dla was lepiej musicie wybrac sami.
Sami wypróbujcie jak lepiej pokonać łuk. Myślcie tylko przy tym co robicie.

Może wtedy uniknelibyśmy takich tematów i bezsensownych oblań

A bezsensowne oblania nie są dla tego, że ktoś jedzie tylko na półsprzęgle i mu samochód gaśnie.
Oblania sa dlatego, że instruktorzy nie powiedzą, że na łuku można dodać gazu i taki kursant idąc na egzamin myśli, że jak doda gazu to go za to obleją. Albo jak nie doda gazu to go obleją.

Tak więc kursanci pamiętajcie, róbcie tak jak wam wygodniej wykonać łuk.

przez **scorpio44** » sobota 17 listopada 2007, 16:56

tom9 napisał(a):(oblan ? hmm inaczej chyba się to odmienia

Ja nie widzę raczej innej możliwości. ;) Sęk w tym, że takich form używa się raczej rzadko i dlatego budzą wątpliwości.

przez **wiesniak** » sobota 17 listopada 2007, 17:15

ella napisał(a):Oblania sa dlatego, że instruktorzy nie powiedzą, że na łuku można dodać gazu i taki kursant idąc na egzamin myśli, że jak doda gazu to go za to obleją. Albo jak nie doda gazu to go obleją.

A to że nie powiedzą jest bezpośrednim skutkiem tego, że uczą jeździć bez gazu. Samochodem się jeździ jak najbardziej gazu używając, jazda na samym sprzęgle jest wymysłem stosowanym tylko na potrzeby egzaminu, "bo tak jest prościej". Z tym, że moim zdaniem, jak ktoś nie umie obsługiwać gazu to nie powinien dostać prawa jazdy.

przez **mjk** » sobota 17 listopada 2007, 18:13

tom9 napisał(a):
mjk napisał(a):Jak samochód jest sprawny to żaden problem :P
chyba nie z silnikiem 1.0-1.2

Punto 1.2. Sprawdzone własnonożnie. Nie rusza może zbyt dynamicznie, ale rusza.

przez **ella** » sobota 17 listopada 2007, 18:17

jazda na samym sprzęgle jest wymysłem stosowanym tylko na potrzeby egzaminu, "bo tak jest prościej".

Oczywiście, przecież większośc instruktorów uczy wszystkiego pod egzamin. Począwszy od liczenia pachołków, skrętów kierownicy. Ale ucząc w ten sposób można dodać i resztę (to nic nie kosztuje) a jak wiele by ludziom pomogło i nie padłoby tu pytanie.

jak to jest czy na placu manewrowym jest obowiązek jazdy na półsprzęgle?

półsprzęgło na placu manewrowym

półsprzęgło na placu manewrowym

Kto przegląda forum