Dziwna sytuacja, dziwne skrzyżowanie.

Tu możecie podzielić się uwagami lub wątpliwościami związanymi z poruszaniem się na drogach

Moderatorzy: dylek, ella, klebek

Postprzez Benzekri » niedziela 20 kwietnia 2008, 21:19

Ale co jest nie jasne na tym rysunku? Mogę narysować nowy... jak pisałem pomijam mój egzamin który oblałem... podkreślam jeszcze raz że rysunek nie przedstawia mojej sytuacji na egzaminie bo nie ma jej przedstawiać, moja sytuacja egzaminacyjna była chora i nie ma sensu się rozwodzić na jej temat. Chciałbym tylko wiedzieć jak ma sie zachować czerwony pojazd w sytuacji, gdy jest skrzyżowanie takie jak to (przesunięte) czy po dojechaniu do punktu 1 mam puścić pojazd biały czy nie. Czy może w ogóle nie mam prawa się ruszać z miejsca...

Mam wrażenie, ze większość z was nie czyta w ogóle tego co pisze, jedynie na własne wyczucie wysnuwa opinie...

P.S. Cwaniak jak mógł mnie oblać za cienkiego, skoro powiedział mi wyraźnie że oblał mnie za auto jadące z przeciwka (według rysunku pojazd biały)...
Ostatnio zmieniony niedziela 20 kwietnia 2008, 21:22 przez Benzekri, łącznie zmieniany 1 raz
Benzekri
 
Posty: 28
Dołączył(a): niedziela 20 kwietnia 2008, 16:52

Postprzez sebix » niedziela 20 kwietnia 2008, 21:22

Chcecie lub nie, ale Ella ma rację.
Nie ma tutaj nic nadzwyczajnego w tym skrzyżowaniu, a jestem też przekonany, że przesunięcie ulic nie jest tak wyolbrzymione w rzeczywistości jak na tym rysunku. Znak A6a mówi jednoznacznie, że jest to jedno skrzyżowanie. Pojazd czerowny i pojazd jadący z góry są na drodze podporządkowanej. Dojeżdżając do środka skrzyżowania ma go po prawej stronie, więc ustępuje mu pierszeństwa. Biorąc pod uwagę przesunięcie ulic, wyminięcie prawymi bokami nie wchodzi w grę, zatem musi nastąpić torem jazdy pokazanym na rysunku.

Pojazdem czerwonym wykonując skręt w lewo musisz ustąpić pierszeństwa pojazdowi białemu jadącemu z góry skręcającemu w lewo. Wyobraź sobie, że nie ma tutaj żadnego przesunięcia. Sytuacja jest wtedy jasna? To przesunięcie niczego nie zmienia. Tylko to, że niezbyt realne jest wyminięcie się prawymi bokami przy takim manewrze.
Ostatnio zmieniony niedziela 20 kwietnia 2008, 21:26 przez sebix, łącznie zmieniany 1 raz
sebix
 
Posty: 106
Dołączył(a): czwartek 27 grudnia 2007, 17:17

Postprzez Benzekri » niedziela 20 kwietnia 2008, 21:24

sebix napisał(a):Dojeżdżając do środka skrzyżowania ma go po prawej stronie, więc ustępuje mu pierszeństwa. Biorąc pod uwagę przesunięcie ulic, wyminięcie prawymi bokami nie wchodzi w grę, zatem musi nastąpić torem jazdy pokazanym na rysunku.


Mam takie samo zdanie!

Zresztą jak chcieliście lub nie zauważyć od początku tak myślałem, tylko nikt z was nie chciał "słuchać" tego co pisze... zaczęliśmy się nie potrzebnie kłócić... Co do przesunięcia może i jest ono przesadzone, ale naprawdę nie wiele... przesuniecie na tym skrzyżowanie jest nienaturalnie duże!
Benzekri
 
Posty: 28
Dołączył(a): niedziela 20 kwietnia 2008, 16:52

Postprzez dariex » niedziela 20 kwietnia 2008, 21:27

Zrzut z Zumi.

Obrazek

Zielona kropka- pojazd egzaminacyjny
Czerwona kropka - pojazd skręcający z lewo.
Jakie jest ustawienie znaków - wiecie.
Ostatnio zmieniony niedziela 20 kwietnia 2008, 21:35 przez dariex, łącznie zmieniany 1 raz
Avatar użytkownika
dariex
 
Posty: 1226
Dołączył(a): niedziela 20 stycznia 2008, 01:14
Lokalizacja: Kraków

Postprzez Benzekri » niedziela 20 kwietnia 2008, 21:32

Akurat odwrotnie było :) zielona to ja, czerwona z naprzeciwka... reszta zgadza się :)

P.S. dobry pomysł z tym Zumi.
Benzekri
 
Posty: 28
Dołączył(a): niedziela 20 kwietnia 2008, 16:52

Postprzez dariex » niedziela 20 kwietnia 2008, 21:35

zmieniłam,zeby się wsio zgadzało
Avatar użytkownika
dariex
 
Posty: 1226
Dołączył(a): niedziela 20 stycznia 2008, 01:14
Lokalizacja: Kraków

Postprzez dylek » niedziela 20 kwietnia 2008, 21:39

Benzekri : po fotce z zumi nabrałem większych podejrzeń niż po rysunku... Jesteś pewien, że ten z naprzeciwka miał włączony lewy kierunkowskaz?? Jeśli miał i jeśli nie miał możliwości pojechać.... to ja bym się odwoływał.... Jeśli nie migał to ciężko będzie....
Pozdrawiam z prawego fotela "eLki" :D
Avatar użytkownika
dylek
Moderator
 
Posty: 4648
Dołączył(a): czwartek 01 marca 2007, 22:39
Lokalizacja: Lublin

Postprzez kamiles » niedziela 20 kwietnia 2008, 21:41

Benzekri napisał(a):tylko nikt z was nie chciał "słuchać" tego co pisze... zaczęliśmy się nie potrzebnie kłócić... Co do przesunięcia może i jest ono przesadzone, ale naprawdę nie wiele...

i tu się mylisz, bo patrząc na zrzut z zumi i Twój rysunek odnoszę wrażenie, że to dwie różne sytuacje - Twój rysunek sugerował dużo większe przesunięcie
kamiles
 
Posty: 1044
Dołączył(a): piątek 01 września 2006, 23:13
Lokalizacja: Ustka

Postprzez Benzekri » niedziela 20 kwietnia 2008, 21:47

Jestem pewien, że miał włączony kierunkowskaz... niestety odwołać się nie mogę bo termin odwołania minął jak już pisałem teraz skupiam się na egzaminie który będę miał za 10 dni i chciałbym się dowiedzieć jak powinienem pojechać.

Co do przesunięcia jest ono naprawdę duże na zumi wydaje się dużo mniejsze niż jest w rzeczywistości.

Może zmylić to zakole do prawoskrętu, ale po przedłużeniu krawędzi jezdni odległość byłaby znaczna (podobna do tej na rysunku rysowanym w paincie)...
Benzekri
 
Posty: 28
Dołączył(a): niedziela 20 kwietnia 2008, 16:52

Postprzez kopan » niedziela 20 kwietnia 2008, 23:05

Wniosek jest jeden po to Cię tam egzaminator wywiózł by Cię tam ulać.
On się w tych sztukach specjalizuje.
Wie że egzaminowany nie powie mu panie na jakiej podstawie dawaj pan przepis.
Mało kto wie że lewoskręty kolizyjne z naprzeciwka są co do pierwszeństwa przepisami nie rozstrzygnięte.
Egzaminator będzie tłumaczył że panie miałeś go pan po prawej co akurat na skrzyżowaniu zastosowania nie może mieć i w innych przypadkach podczas skręcania też.

Przyjmiesz to za prawdę bo nawet większość instruktorów tak tłumaczy. ( Ella to nie do Ciebie)
A prawda jest taka że jak jeden w lewo i ten z przeciwka w lewo (obaj kolizyjnie)
To istnieją dwa punkty kolizji ani w jednym ani w drugim kto ma pierwszeństwo nie określono bo o pierwszeństwie rozstrzyga pozycja pojazdu przed manewrem (skrzyżowaniem) i kierunki w jakich pojazdy mają się poruszać.
Przepisy przy dwu lewoskretach z naprzeciwka nie rozstrzygają o pierwszeństwie.

Podobne sytuacje są w testach na prawo jazdy.(patowe choć częściowo rozstrzygnięte suma przepisów daje pat)
Tylko nigdy w sytuacji patowej nie pytają kto przejedzie pierwszy kto ostatni ale kto przed kim pierwszeństwo ma.
Prawda jest taka że ktoś musi z miejsca ruszyć bo będą stać do ....... ale według egzaminatorów ten co pierwszy ruszy pierwszeństwo wymusi.
Co jest tzw. półprawdą czyli wiadomo czym. :lol:
Bez "egzaminatorskiego" wymuszenia przejechać sie nie da ktoś musi bo sie towarzystwo podusi. :wink:

W omawianym przypadku skrzyżowania o wymuszeniu pierwszeństwa nie ma mowy bo nie ma odpowiednich przepisów.
A przejechać bezkolizyjnie się nie da więc po to Cię tam egzaminator wywiózł by Cię tu za nic uwalić.

Ps.
Ps. Wysyłam link tego wątku do Word Łódź niech się fachowcy wypowiedzą jak się w tej sytuacji zachować.

info@word.lodz.pl

Na stronie portalu Prawojazdy.com.pl poruszany jest problem z przejazdem przez skrzyżowanie z waszego terenu działania. http://www.prawojazdy.com.pl/forum/view ... 5530c31957

Egzamin został przerwany za wymuszenie pierwszeństwa.


Bardzo proszę o odniesienie się do sytuacji opisywanej w tym wątku.
Nadmieniam że sytuacja jest dla niektórych niejednoznaczna.
Dla mnie jest jednoznaczna egzaminowany nie wymusił pierwszeństwa bo przepisy takiego przypadku nie przewidują.
Proszę o zajęcie stanowiska z uzasadnieniem przepisami.
Na jakiej podstawie można stwierdzić że egzaminowany wymusił pierwszeństwo.
Proszę się odnieść do moich twierdzeń.

Pozdrawiam
Kopan.
Avatar użytkownika
kopan
 
Posty: 1956
Dołączył(a): poniedziałek 09 sierpnia 2004, 18:59
Lokalizacja: Klikowa d. Tarnowa

Postprzez kopan » wtorek 22 kwietnia 2008, 18:37

Word Łódź zareagował.
Oto odpowiedź.


Szanowny Panie

Na podstawie zamieszczonego opisu na stronie internetowej:
http://www.prawojazdy.com.pl/forum/view ... 5530c31957

jest brak możliwości jednoznacznego ustosunkowania się do zaistniałej
sytuacji. Z planu sytacyjnego wynika, iż pojazd oznaczony zialoną kropką
skręca w lewo z ulicy Źródłowej w ulicę Palki. Pojazd oznaczony kropką
koloru czerwonego prawdopodobnie wyjeżdża w prawo z obiektu przydrożnego
na
ulicę Palki. Prosimy o dodatkowe informacje aby była możliwość
jednoznacznego ustosunkowania się do wspomnianej sytuacji ( najlepiej
dokładny szkic sytuacyjny z naniesioną pozycją poszczególnych pojazdów.

Łączę Pozdrowienia
Avatar użytkownika
kopan
 
Posty: 1956
Dołączył(a): poniedziałek 09 sierpnia 2004, 18:59
Lokalizacja: Klikowa d. Tarnowa

Postprzez ella » wtorek 22 kwietnia 2008, 19:49

Pojazd oznaczony kropką
koloru czerwonego prawdopodobnie wyjeżdża w prawo z obiektu przydrożnego
na
ulicę Palki.

W prawo? :roll: Przecież cały czas była mowa, że w lewo.
Avatar użytkownika
ella
Moderator
 
Posty: 7793
Dołączył(a): poniedziałek 24 listopada 2003, 12:14
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez kopan » wtorek 22 kwietnia 2008, 22:01

Szanowny Panie.

Z tego co widać na zdjęciu to chodzi o ulice Źródłowa (z pierwszeństwem) od dołu Smugowa od góry Chłodna.


Mapka/zdjęcie/ :
http://www.zumi.pl/namapie.html?qt=&loc ... d=&x=0&y=0

Pojazd egzaminacyjny jechał w lewo z Chłodnej w Źródłową.
Egzaminator stwierdził wymuszenie pierwszeństwa na pojeździe wyjeżdżającym w lewoskręcie z Smugowej w Źródłową. (Lewoskręty kolizyjne)

Dokładny opis sytuacji z egzaminu wraz z szkicem pierwszy wpis:
http://www.prawojazdy.com.pl/forum/view ... sc&start=0

Proszę o podanie podstawy prawnej uznania takiej sytuacji za wymuszenie pierwszeństwa.

Przy założeniu że jest to jedno skrzyżowanie.
O ile mi wiadomo taki przepis nie istnieje.
Mamy do czynienia z sytuacją nienormowaną i o żadnym wymuszeniu mowy być nie może.
Przy założeniu że są to dwa skrzyżowania przepisy normują te lewoskręty na poziomie znaków i oczywiście zgodnie z przepisami pojazd egzaminacyjny pierwszeństwa nie wymusił.

Pozdrawiam
Kopan
Avatar użytkownika
kopan
 
Posty: 1956
Dołączył(a): poniedziałek 09 sierpnia 2004, 18:59
Lokalizacja: Klikowa d. Tarnowa

Postprzez kopan » piątek 25 kwietnia 2008, 20:20

Mamy piątek 2008-04-25.
Odpowiedzi brak.
No bo odpowiedzi nie będzie bo odpowiedź jest w moim poście.
Żadnego wymuszenia nie było.
Moje przypuszczenie to - Pan egzaminator należał do specjalistów rozpatrujących pierwszeństwo w trakcie manewru, no wiecie jak se skręcisz to po prawej będziesz go miał no to wiadomo że ma pierwszeństwo bo jest z prawej.
Co jest „półprawdą” bo o pierwszeństwie decyduje pozycja przed manewrem i kierunek skrętu.
Avatar użytkownika
kopan
 
Posty: 1956
Dołączył(a): poniedziałek 09 sierpnia 2004, 18:59
Lokalizacja: Klikowa d. Tarnowa

Postprzez Benzekri » sobota 26 kwietnia 2008, 16:29

No nic...trudno, egzamin juz za 4 dni, wierze, że tym razem nie będzie żadnych kontrowersyjnych sytuacji i wynik będzie pozytywny :)
Benzekri
 
Posty: 28
Dołączył(a): niedziela 20 kwietnia 2008, 16:52

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Sytuacje na drodze

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 33 gości