pieszy

[czeslaw]

dzis o mało pieszego na pasach nie potraciłem 2 metry przed samochodem mi wyszed z prawej strony nawet sie nei obejrzał dobrze ze jechałem wolno to wyhamowaem. czy jesli bym go potrąciło to była by jego racja gdyz jest na pasach tak?

[smerfu]

Oczywiście że to była by twoja wina. Pasy są odpowiednio oznakowane i masz zmniejszyć tak prędkość aby w razie wtargnięcia "idioty" na pasy była możliwość bezpiecznego zatrzymania się przed nim.

[lled3]

niekoniecznie by to była Twoja wina - ale najprawdopodobniej byś został uznany za winnego.

[And1@]

Oczywiście że to była by twoja wina. Pasy są odpowiednio oznakowane i masz zmniejszyć tak prędkość aby w razie wtargnięcia "idioty" na pasy była możliwość bezpiecznego zatrzymania się przed nim.

To nie jest takie oczywiste.....

Art. 14.1.1

Zabrania się wchodzenia na jezdnię bezpośrednio przed jadący pojazd, w tym również na przejściu dla pieszych.

Ale z drugiej strony:

Art. 26.1

Kierujący pojazdem, zbliżając się do przejścia dla pieszych, jest obowiązany zachować szczególną ostrożność i ustąpić pierwszeństwa pieszemu znajdującemu się na przejściu.

Puentę dopowiedz sobie sam

[czeslaw]

jedno wyklucz drugie, długie sprawy sadowe dobrze ze nic sie nie stalo

[DEXiu]

And1@ ==> Z tym że pierwszy z zacytowanych przez Ciebie przepisów służy wyłącznie bezpieczeństwu własnemu pieszych, natomiast to drugi z tych przepisów nakłada obowiązki na kierujących pojazdami. Przypadki potrącenia pieszych na przejściach z reguły zdarzają się już na "pasach" a nie na chodniku obok nich tak więc pieszy już znajdował się na przejściu a kierujący nie ustąpił pierwszeństwa - wina kierowcy, strata niestety pieszego.