Jazda na miasto pomimo nie zaliczonego placu manewrowego!!!

[Kasia889]

według mnie powinno byc tak,ze jeżeli ktoś nie zda placu, to i tak jedzie na miasto. W końcu mamy to zapłacone, benzyne i czas egzaminatora, więc nie wiem czemu tak nie jest. Jechało by sie już bez stresu, no bo i tak już jest po fakcie ;) , ale przynajmniej by się cos pocwiczylo i zobaczylo jak to jest, czego sie nie umie itp, a tak 114 zł na marne..

[scorpio44]

Droga Kasiu889, zapoznaj się przepisami dotyczącymi sposobu przeprowadzania egzaminów, a przeczytasz coś, co Cię zapewne zaskoczy - otóż od bardzo dawna już tak właśnie jest. ;) :)

[ewkatal]

112. ;)

Nie zawsze się wyjeżdża. Moim zdaniem to dobrze, bo jeśli ktoś kompletnie nie panuje nad samochodem (np. skosił 3 słupki na łuku), to czego on chce szukać w ruchu ulicznym?! Moja znajoma nie umiała wskazać świateł drogowych, mogła jechać dalej z niezaliczonym egzaminem.

[pwnsoon]

Wyjechać można jedynie w przypadku gdy błędy popełnione na placu
są lekkie, np za blisko zatrzymanie się przy lini itd, potrącisz słupek itd = brak możliwości wyjechania