Godzina egzaminu?

[annia]

chociaż teraz i tak się trochę poprawiło - jeżeli teraz ktoś w Bydgoszczy się zapisuje, to ma egzamin około 20 - 30 lipca.

A co do tematu: ja bym nie chciała jechać koło godziny 8 i 15. Wtedy są największe korki, a naprawdę lepiej się jeździ jak jest mniej samochodów. Ja wyjeżdżałam koło 12 i jeździło się przyjemnie. Ale to zależy co kto woli - gdy są korki to jednak przejedziesz krótszą trasę.

[kieerownica]

ja tez bym wolala w luzniejszych okolicznosciach ze tak napisze aniu tak jak ty ale akurat taki termin byl wiec wzielam co sadzicie o udaniu sie i probie przelozenia oczywiscie w bydgoszczy??

[ButterflyEffect]

wszyscy mowia ze lepiej jak pusto zdawac

A mi właśnie instruktor mówił, że nie radzi zdawać jak jest tak pusto, bo:
a) jest mniej samochodu, więc często kierowcy jeżdżą mniej uważnie
b) kierowcy w mniejszym stopniu przestrzegają przepisów
c) niektórzy instruktorzy mają fantazję ułańską i wożą kursantów po jakiś kosmicznych miejscach i czasem trwa to bardzo długo

Podpunkty a i b potwierdzam: dzień po Bożym Ciele w Krakowie było dość pusto, bo większość ludzi wyjechała. Miałam jazdy od 6 rano do 8 rano i.. to, co robili ci ludzie, to przechodziło ludzkie pojęcie.

[kieerownica]

no to ja juz nie wiem przekladac czy nie?prosze o pomoc

[ButterflyEffect]

A na którą w końcu masz egzamin?
Albo nie napisałaś, albo przeoczyłam.
Ja bym nie zmieniała: co ma być to będzie. musisz umieć jeździć w każdych warunkach.
Mi tylko instruktor mówił żeby nie brać soboty i nie brać wieczornych godzin.

[kieerownica]

ja o 13 calosc zaczynam czyli do samochodu wsiade 15-16 kurcze ....a dlaczego nie wieczorne wlasnie chcialam na cos wieczornego przel.????

[Rafix]

Ja pierwsze podejście na mieście miałem w tygodniu jakoś przed 17 chyba i nawet nie było tak źle jeśli o ruch chodzi. A drugie na sobote rano, bo uznałem, że mniejszy ruch, to mniejszy ruch w najcieższych miejscach :) Nawet się trochę sprawdziło :)

[ButterflyEffect]

Wiesz, mozesz wziąć wieczorną godzinę, ja tylko mówię, co mi instr. sugerował.

To też wynika z tego, że wieczorem już i egzaminatorzy i my i inni kierowcy - wszyscy są zmęczeni, a biorąc pod uwagę temperaturę, to możemy być jeszcze do tego rozkojarzeni..

Zresztą, mi osobiście najlepiej się jeździ od 6 do 8 rano, czyli.. jak najwcześniej ;)

[kieerownica]

no tak ale widze ze wiekszasc jest za przelozeniem na "mnijeszy ruch" zobacze co da sie zrobic i dam znac:)bo ogolnie w szczycie niby mnije sie przejedzie ale kurcze wieksze prawdopodobienstwo wymuszenia pierszenstwa itp no nie?dziekie za pomoc a nawet jak nie przeloze to sie itay PRZYLOZE do egzaminu i zobaczym

[ButterflyEffect]

Wg mnie i duży i mały ruch ma plusy i minusy.
Niby mały ruch jest ok, bo mniejsze prawdopodobieństwo wymuszenia etc. ale z drugiej strony więcej km zrobionych = więcej możliwości do wpadki.
A duży ruch niby dobry, bo mniej się jeździ = mniej dziwnych miejsc do zwiedzenia, ale z kolei własnie można wymusić pierwszeństwo, bądź inni się nie dostosują do przepisów, bo będą się bardzo spieszyć do pracy/domu etc.

[kieerownica]

no wlasnie.....tez tak sadze i jeszcze wszczycie problem ze zmiana pasow,,

[ewkatal]

Mi tylko instruktor mówił żeby nie brać soboty

Soboty są świetne ;)

[kieerownica]

no i udalo sie narazie teorie zmienic jak zdam to bede szla sie zapisac na praktyke ale wtedy kobitka mowila ze jak bede miala sama teorie to brde miala wiekszy wybor godzinniz na laczony egzamin wiec zmienilam teoria za dwa tygodnie ma kto z bydgoszczy wiedze na ten temat ile po teorii czeka sie na samapraktyke??

[eszmeraldka]

Ja zdawałam własnie o 13 teorię. Oczywiście, w praktyce była to 13:20 ... ale cóż, mały szczegół ;-)
Do samochodu weszłam o 16:10. Bydgoszcz była zakorkowana, ale powiem, że dobrze mi się jeździło. Wszędzie na spokojnie. Tu na swiatłach, tam na światłach pare kolejek postałam... Oczywiście, żeby tego uniknąć egzaminator woził mnie po bocznych uliczkach, które są ciasne dosyć i to jest mankament... Ale pod wzgędem całościowym - nie narzekam, dobrze mi się jexdziło.
(hehe, tylko się wkurzałam w pewnym momencie... ;) bo instruktor mi zakodował, że jexdzę za wolno, za mało dynamiczniei na egzaminie chciałam się popisac tą dynamiką... a tu cały czas musiałam za eLką się tłuc ;D

a na praktyke po teorii koleżanka czekała 2 m-ce, ale to bło jakies pol roku temu...

[mieta]

a ja Wam powiem, że wg. mnie lepiej rano - szczególnie teraz, w lato, kiedy są niemiłosierne upały. Wytrzymać w samochodzie bez otwartych okien (na egzaminie każą z zamkniętymi ;/) to katorga... no chyba, że kiedy już słonko przyświeci kolo południa i później to włączają klimatyzacje... ale nie wiem.. :P w duże słońce też źle jest jeździć... kumpel przy bodajze drugim egzaminie oblał przez to, że jak mówi "nie widział kierunkowskazu u samochodu naprzeciwko"...no i przez to, że nie zauważył to też zaczął skręcać i po egzaminie... jednak słoneczko robi swoje :)

a ja mialam na egzaminie otwarte okna.. i to egzaminator otworzyl :lol: wyrozumialy gosc :lol: