pomozcie mi to zrozumiec!!!

Tu możecie podzielić się uwagami lub wątpliwościami związanymi z poruszaniem się na drogach

Moderatorzy: dylek, ella, klebek

Postprzez justa30 » niedziela 08 czerwca 2008, 01:19

Sluchajcie mam 12 czerwca ostatnia rozprawe wiec dam znac co i jak. na ostatnia nie stawil sie swiadek wiec niestety bez wyroku. trzymajcie kciuki, mam nadzieje ze jest sprawiedliwosc w tym kraju
justa30
 
Posty: 20
Dołączył(a): poniedziałek 17 września 2007, 23:54

Postprzez kkk6969 » poniedziałek 09 czerwca 2008, 08:29

Powodzenia !!!!!! - walcz o swoje - ja też się borykałem z moją kolizją po sądach - no i po 9 miesiacach wrok uniewinniajacy - więc warto walczyć
Krzysztof
kkk6969
 
Posty: 30
Dołączył(a): poniedziałek 03 września 2007, 11:47
Lokalizacja: Tczew

Postprzez bruno666 » poniedziałek 09 czerwca 2008, 12:40

justa30 napisał(a):zreszta nie lubie tych Tirow. Jezdza jak im sie podoba nie licza sie z tym ze im hamowanie zajmie znacznie wiekszy odcinek niz osobowce.

Nie ma to jak uprzedzenia. :?

Nie lubie tych "TIRów", więc to na pewno jego wina, bo go nie lubię i nie powinien we mnie wjeżdżać, a poza tym oni się nie liczą z tym, że hamowanie im zajmuje większą drogę i powinni wolniej jeździć i bardziej uważać na osobóweczki, które są małe, szybkie, zwinne i wszędzie sie wepchają. :roll:

Niedobre "TIRy"...
...
bruno666
 
Posty: 886
Dołączył(a): czwartek 07 września 2006, 23:01

Postprzez justa30 » wtorek 10 czerwca 2008, 21:59

Nie mam uprzedzen. Ale ogolnie nie lubie tych samochodow, nie mam tu nic do kierowcow, bo znam kilku i sa naprawde swietnymi kierowcami TIR-Ow. Ale prawde mowiac to oni tez naduzywaja kodeksu drogowego zreszta jak wszyscy tyle ze powinni brac pod uwage gabaryty, takim osobowym jest latwiej manewrowac niz tirem.
justa30
 
Posty: 20
Dołączył(a): poniedziałek 17 września 2007, 23:54

POLSKA PARANOJA

Postprzez justa30 » czwartek 12 czerwca 2008, 19:09

Ponad rok temu mialam wypadek, sprawa sie ciagnie, a to sedzina chora a to swiadek sie nie stawil i juz myslalam ze bedzie dzis koniec sprawy niestety sedzia chory ZNOWU!!!! Czy to nie jakas paranoja? Przeciez po takim czasie to nie pamieta sie wszystkich szczegolow! POLSKA RZECZYWISTOSC!!!!
justa30
 
Posty: 20
Dołączył(a): poniedziałek 17 września 2007, 23:54

Postprzez tom9 » sobota 14 czerwca 2008, 11:35

w tirach irytujace jest tylko to, ze woli Cie staranowac niz przyhamowac. kazdy, bez wyjatkow.
[b]Kierowca[/b] z prawem jazdy kategorii "B" i "C" 8)

[i]specyficzne podejście do życia[/i]
Avatar użytkownika
tom9
 
Posty: 1444
Dołączył(a): piątek 27 lipca 2007, 22:24
Lokalizacja: Miasto sypialni

Postprzez Ad_aM » sobota 14 czerwca 2008, 12:44

Justa wybacz, ale nie jestem po twojej stronie :wink: Po uszkodzeniach ewidentnie twoja wina - ciężarówka rakietą nie jest :wink: Wszyscy tu pisali o tym, że TIR nie może wyprzedzać - ale tak samo pojazd który jest wyprzedzany nie może skręcać :wink: I połączenie małe autko osobowe, które wlecze się 30km/h jak dla mnie jednoznaczne -> kierowca tak będzie sie wlókł następne kilometry bo jest "leśny dziadek/niedzielny kierowca":wink:


Tom9 jeździłeś kiedyś czymś cięższym? Zanim hamulce zaczną działać poważnie, może być po ptakach.


P.S.
Jakiś miesiąc temu w telewizji pokazywali wypadek w którym kobitka wyprzedziła TIRa i chciała wjechać w swoją posesje... TIR zatrzymał się na jej silniku (a nie był to bynajmniej maluch czy porsche)
Kat. B 21 IV 2006 -> Zdane za pierwszym podejściem :)
Kat. C -> może zrobię? :)

Daewoo Nexia :)
Ad_aM
 
Posty: 851
Dołączył(a): piątek 21 kwietnia 2006, 15:22
Lokalizacja: Łódź

Postprzez tom9 » sobota 14 czerwca 2008, 13:35

Tom9 jeździłeś kiedyś czymś cięższym? Zanim hamulce zaczną działać poważnie, może być po ptakach.


nie, rozumie ze tir nie stanie w sekunde jak osobowka.
czesto jest tak, ze tir zbliza sie do osobowki, widzi co sie dzieje na lewym pasie, ze nie bedzie mial mozliwosci wjechania na ten pas a mimo to nie raczy uzyc hamulca. woli nadal cisnac stala predkoscia zblizajac sie do osobowki, a nastepnie w ostatniej chwili wjechac tobie przed nosem na lewy pas. A wystarczylo tylko przy hamowac przed osobowka. Ale tiry nie lubia hamowac, bo przeciez pozniej beda sie godzine rozpedzac.
[b]Kierowca[/b] z prawem jazdy kategorii "B" i "C" 8)

[i]specyficzne podejście do życia[/i]
Avatar użytkownika
tom9
 
Posty: 1444
Dołączył(a): piątek 27 lipca 2007, 22:24
Lokalizacja: Miasto sypialni

Postprzez justa30 » poniedziałek 16 czerwca 2008, 00:06

Do Ad_aM:
No niestety niezgodze sie z toba, nie przeczytales calego tekstu. On zaczal mnie wyprzedzac w tym samym momencie jak ja zaczynalam skrecac. Mialam wlaczony kierunkowskaz wiec to juz powinno dac mu do myslenia, bo raczej od tak sobie go nie uzywam. a zwolnilam do tej predkosci poniewaz wyjezdzalam ze skrzyzowania i niedaleko od skrzyzowania mialam zamiar skrecic w lewo, to wedlug ciebie mialam sie rozpedzic te 100 metrow do 60 a potem po hamulcach?
Ja mam zamiar walczyc o swoje, bo wiem ze mam racje ze to nie moja wina, jezdze ta droga dosc czesto i to byl jeden przypadek ze kierowca zaczal mnie wyprzedzac widzac ze mam kierunkowskaz i mam zamiar wykonac skret w lewo, inni sie albo zatrzymuja albo zwalniaja ale NIE WYPRZEDZAJA.
justa30
 
Posty: 20
Dołączył(a): poniedziałek 17 września 2007, 23:54

Postprzez cman » poniedziałek 16 czerwca 2008, 20:09

justa30 napisał(a):a zwolnilam do tej predkosci poniewaz wyjezdzalam ze skrzyzowania i niedaleko od skrzyzowania mialam zamiar skrecic w lewo, to wedlug ciebie mialam sie rozpedzic te 100 metrow do 60 a potem po hamulcach?

Nie. Jeżeli nie lubisz jeździć, nie potrafisz czerpać przyjemności z jazdy i wystarczy Ci tylko, że przemieścisz się z punktu A do punktu B, to oczywiście nie musisz się rozpędzać...
cman
 
Posty: 7456
Dołączył(a): wtorek 17 stycznia 2006, 20:02

Poprzednia strona

Powrót do Sytuacje na drodze

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 26 gości