zmiana pasów

Tu możecie podzielić się uwagami lub wątpliwościami związanymi z poruszaniem się na drogach

Moderatorzy: dylek, ella, klebek

zmiana pasów

Postprzez nes » niedziela 22 czerwca 2008, 01:58

witam
otóż rozważam teoretycznie sobie taką sytuację.
załozmy że na skrzyżowaniu 3pasmowych lub 2pamowych ulic skręcam w lewo.
dojeżdżam do pewnego mementu i czekam, aby przepuścić tych z naprzeciwka.kiedy uznam że mam czas przejeżdżam przez skrzyżowanie. i właśnie powinienem zając wtedy skrajny prawy pas, ale kiedy czy np. jeśli zauważę ze za około 50-100 metrów prawy pas się kończy czy to będzie błąd jeżeli zjadę od razu z krzyżowki na drugi(lewy) pas lub gdy nie zauwazę tego pasa oznaczenego symbolem (kończącego się) \ i gdy zechcę zmienić pas na lewy czy to będzie błąd?

mam nadzieję że jasno opisałem. chodzi mi jak egzaminator mógłby zareagować na takei zachowania.
pzdr.
nes
 
Posty: 3
Dołączył(a): niedziela 25 maja 2008, 23:19

Postprzez qwer0 » niedziela 22 czerwca 2008, 05:42

nie, nie jest to bledem
To jest blok tekstu, który może być dodawany do Twoich postów. Ma limit 255 znaków
Avatar użytkownika
qwer0
 
Posty: 2422
Dołączył(a): poniedziałek 21 kwietnia 2008, 20:36
Lokalizacja: Lublin

Postprzez dariex » niedziela 22 czerwca 2008, 09:18

Nie,nie jest to błędem i nawet jeśli orientujesz się,ze prawy pas wkrótce będzie zanikał,to możesz od razu zając pas lewy.
Absolutnie nie jest to błąd.
Avatar użytkownika
dariex
 
Posty: 1226
Dołączył(a): niedziela 20 stycznia 2008, 01:14
Lokalizacja: Kraków

Postprzez doti1983 » niedziela 22 czerwca 2008, 11:05

Możesz zająć pas który Tobie się podoba... na kursie uczą żeby zajmować prawy aby nie było sytuacji, że skręcając wjeżdża się pod prąd przynajmniej na początku... później człowiek robi się bardziej obeznany w ulicach... ale jeśli np. na egzaminie egzaminator każe skręcić w lewo a potem jechać prosto to lepiej zając prawy pas (chyba, że na prawdę widzisz, że on zaraz się kończy to oczywiście nie ma sensu na niego wjeżdżać)...
doti1983
 
Posty: 46
Dołączył(a): piątek 20 czerwca 2008, 00:33
Lokalizacja: WARSZAWA

Postprzez qwer0 » niedziela 22 czerwca 2008, 11:55

na kursie uczą żeby zajmować prawy aby nie było sytuacji, że skręcając wjeżdża się pod prąd przynajmniej na początku... później człowiek robi się bardziej obeznany w ulicach...

lol... Na kursach kaza jechac prawym pasem, bo tak niby w przepisach jest, a nie, zeby przypadkiem pod prad nie wjechac. zal
To jest blok tekstu, który może być dodawany do Twoich postów. Ma limit 255 znaków
Avatar użytkownika
qwer0
 
Posty: 2422
Dołączył(a): poniedziałek 21 kwietnia 2008, 20:36
Lokalizacja: Lublin

Postprzez nes » niedziela 22 czerwca 2008, 12:10

dobra dzięki troche mi rozjaśniliście .
nes
 
Posty: 3
Dołączył(a): niedziela 25 maja 2008, 23:19

Postprzez doti1983 » niedziela 22 czerwca 2008, 12:24

qwer0 napisał(a):
na kursie uczą żeby zajmować prawy aby nie było sytuacji, że skręcając wjeżdża się pod prąd przynajmniej na początku... później człowiek robi się bardziej obeznany w ulicach...

lol... Na kursach kaza jechac prawym pasem, bo tak niby w przepisach jest, a nie, zeby przypadkiem pod prad nie wjechac. zal


właśnie nie tylko po to....
doti1983
 
Posty: 46
Dołączył(a): piątek 20 czerwca 2008, 00:33
Lokalizacja: WARSZAWA

Postprzez bruno666 » niedziela 22 czerwca 2008, 12:41

A po co jeszcze? :roll:
...
bruno666
 
Posty: 886
Dołączył(a): czwartek 07 września 2006, 23:01

Postprzez tristan » niedziela 22 czerwca 2008, 13:52

qwer0 napisał(a):lol... Na kursach kaza jechac prawym pasem, bo tak niby w przepisach jest, a nie, zeby przypadkiem pod prad nie wjechac. zal


No bo w przepisach jest. Ale niektórzy śpią na zajęciach.
Ciasna jest brama i wąska droga, która prowadzi do żywota [...] (Mt 7,14)
Avatar użytkownika
tristan
 
Posty: 1161
Dołączył(a): poniedziałek 12 maja 2008, 21:07
Lokalizacja: Śląsk


Powrót do Sytuacje na drodze

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 23 gości