Forum prawojazdy.com.pl • Zobacz wątek

przez **Leon600** » niedziela 29 czerwca 2008, 23:14

Ciekawe, bo ja mam 8.08.2008 :D
Pierwszy egzamin...

przez **czubek** » wtorek 01 lipca 2008, 20:52

ja zdalem wlasnie za 7 razem i nie powiedzialbym, ze to pechowa cyfra :?

przez **suwa** » niedziela 06 lipca 2008, 21:15

wy tu o 7 a ja o 13 w piątek :__
nie życzę nikomu tej wesołej daty bo cały dzień w WORD Krosno był pechowy (w sumie ja się cieszyłam z byle czego a zdałam tylko teorie na mieście przez deszcz oblałażem hehe) :P

przez **kamiles** » niedziela 06 lipca 2008, 22:08

suwa napisał(a):na mieście przez deszcz oblałażem hehe) :P

A nie oblałażeś przypadkiem z własnej winy? :wink:

przez **Koszmarek** » niedziela 06 lipca 2008, 22:16

pechowe 7, 13 .. prosze Was!

co jeszcze ludzie wymyślą by wmawiać samemu sobie, że "umieją jeździć a nie wiadomo czemu nie zdali".. ?

może jeszcze byłaś zapisana jak 7 na liście w grupie na kursie? to ja bym robił kurs od nowa ..

każda wymówka dobra: zły instruktor, egzaminator potwór, auto zepsute ....

a jedyna prawda w tym wszystkim to (nawiązując do innego wątku) zbyt mało OSK faktycznie przeprowadzających egzamin wewnętrzny tylko wypuszczają na egzamin ludzi "bo przejechali te swoje 30h"..

współczuje swoim kursantom - ja (wredny i niedobry) nie wypisze zaświadczenia komuś, kto nie jest gotowy na egzamin.. Sorry, mogą zmieniać ośrodek, instruktora.. mam zasady, a niestety do mało kogo dociera, że na egzaminie już nie tylko kasę się traci.

przez **ButterflyEffect** » niedziela 06 lipca 2008, 22:20

każda wymówka dobra: zły instruktor, egzaminator potwór, auto zepsute ....

I zupa była za słona, nie zapominaj! :lol: :lol:

przez **scorpio44** » niedziela 06 lipca 2008, 23:51

Szkoda, że nie znam tego Oblałaża. Ja bym mu dał. :D :D :D

przez **Koszmarek** » niedziela 06 lipca 2008, 23:57

chyba chodziło o " ja żem oblała" :lol: 8)

scorpio44 napisał(a): Szkoda, że nie znam tego Oblałaża. Ja bym mu dał.

jasne, zróbmy " ustawke " ... a co :)

ps. biedna ella - kobieta na urlopie a my jej tu sajgon robimy :twisted:
jak to się mówi - kota nie ma ... ;)

przez **kimi5** » poniedziałek 07 lipca 2008, 10:15

Ja miałam egzamin 7.07 o godzinie 7:30 :lol: Oblałam, ale chyba nie z winy wielokrotności liczby 7 (chociaż kto wie...). Mam nadzieję, że 9 przyniesie mi więcej szczęścia, bo kolejny termin dostałam na 9.09 :D

przez **suwa** » poniedziałek 07 lipca 2008, 12:27

kamiles napisał(a):
suwa napisał(a):na mieście przez deszcz oblałażem hehe) :P

A nie oblałażeś przypadkiem z własnej winy? :wink:

spoko spoko nie bój żaby
proste że z mojej winy gdyby deszcz mnie nie rozpraszał i nie utrudniał mi widzenia dałabym za pewne rade hahahaha śmieję bo gdy ja wsiadałam to ustał grad ale lało cholernie mocno......

przez **mihauu** » poniedziałek 07 lipca 2008, 18:08

Koszmarek napisał(a):pechowe 7, 13 .. prosze Was!

co jeszcze ludzie wymyślą by wmawiać samemu sobie, że "umieją jeździć a nie wiadomo czemu nie zdali".. ?

Mnie ostatnio osoba egzaminowana poprosiła, żeby jechać na placu manewrowym tym pasem ruchu, którego tyczki mają żółte końcówki. Argumentowała to tym, że na łuku o czerwonych i niebieskich końcówkach nie zdała, a na żółtych jeszcze nie jechała.

No, cóż... żółte też nie okazały się łaskawe... :?

przez **Koszmarek** » poniedziałek 07 lipca 2008, 18:35

mihauu napisał(a):
Koszmarek napisał(a):pechowe 7, 13 .. prosze Was!

co jeszcze ludzie wymyślą by wmawiać samemu sobie, że "umieją jeździć a nie wiadomo czemu nie zdali".. ?

Mnie ostatnio osoba egzaminowana poprosiła, żeby jechać na placu manewrowym tym pasem ruchu, którego tyczki mają żółte końcówki. Argumentowała to tym, że na łuku o czerwonych i niebieskich końcówkach nie zdała, a na żółtych jeszcze nie jechała.

No, cóż... żółte też nie okazały się łaskawe... :?

Wymiękam :|

przez **kamiles** » poniedziałek 07 lipca 2008, 19:05

mihauu napisał(a):No, cóż... żółte też nie okazały się łaskawe... :?

na następny egzamin przyjdzie z zieloną farbą, żeby przemalować te zdradzieckie końcówki :lol2:

przez **mihauu** » poniedziałek 07 lipca 2008, 19:09

Heh... zielone już są... na kat. wyższe :)

przez **Gość** » poniedziałek 07 lipca 2008, 19:46

a jakbym poprosiła o różowe? :twisted:

chociaż nie.. nie znosze tego koloru i specjalnie bym celowała ;)

znajoma na 4 egzaminy miała akurat zawsze pogodę burzową :)
zwykły przypadek, ale powód do żartów w stylu "ty byś na pustyni zdawała i akurat by deszcz padał" :)

no ale autor stwierdziłby, że pech..

"dwie rzeczy są nieskończone, wszechświat i głupota ludzka, ale co do drugiego nie jestem jeszcze pewien" jak to mawiał jeden słynny geniusz:P

pechowa 7

Kto przegląda forum