Opis kolizji omijanie na skrzyżowaniu - kto ma winę

Tu możecie podzielić się uwagami lub wątpliwościami związanymi z poruszaniem się na drogach

Moderatorzy: dylek, ella, klebek

Postprzez BOReK » wtorek 19 lutego 2008, 16:17

Długo to trwało, więc gratulacje za upór i niedopuszczenie do zrobienia z siebie głąba :D. Ciekawe, czy policjanci w takiej sytuacji przechodzą jakies dodatkowe kursy, bo kto jak kto, ale drogówka powinna mieć najnowszą wersję ustawy o ruchu drogowym w małym palcu albo drukiem w radiowozie.
Avatar użytkownika
BOReK
 
Posty: 3051
Dołączył(a): niedziela 25 lutego 2007, 13:02

Postprzez kkk6969 » wtorek 04 marca 2008, 12:51

Witam - wszystkich śledzacych tem wątek.
Sprawa jeszcze sie nie skończyła - strona przeciwna złożyła apelację i sprawa trafi dalej do sądu apelacyjnego i "zabawa" zaczyna się od nowa.
Pozdrawiam
Krzysztof
kkk6969
 
Posty: 30
Dołączył(a): poniedziałek 03 września 2007, 11:47
Lokalizacja: Tczew

Postprzez cwaniakzpekaesu » wtorek 04 marca 2008, 13:02

Cienko widzę tamtą stronę w sytuacji, gdy sąd pierwszej instancji orzekł jej winę... niemniej oczywiście wszystko jest możliwe. I pamiętajmy, że każdy ma niezbywalne prawo do obrony... z czego niektórzy skwapliwie korzystają, bo niewiele to kosztuje, i mogą drugiemu na nosie zagrać.
Avatar użytkownika
cwaniakzpekaesu
 
Posty: 1153
Dołączył(a): czwartek 06 września 2007, 00:31
Lokalizacja: Sosnowiec

Postprzez kkk6969 » wtorek 04 marca 2008, 13:26

Małe sprostowanie - policja skierowała wniosek o ukaranie na mnie więc są mnie uniewinnił - bo taki był wniosek i wtedy sąd nie wskazuje winnego i na tym sie rola sądu kończy.
Krzysztof
kkk6969
 
Posty: 30
Dołączył(a): poniedziałek 03 września 2007, 11:47
Lokalizacja: Tczew

Postprzez cwaniakzpekaesu » wtorek 04 marca 2008, 13:53

Tym lepiej dla Ciebie... sąd ot tak nie uniewinnia bez powodu. No to teraz zwróć się z wnioskiem do policji o przeprowadzenie czynności przeciwko drugiemu uczestnikowi... bo jak nie Ty winny to kto? Moja rada - nie czekaj na ostateczne rozstrzygnięcie sprawy przeciwko Tobie. Może Ci później zabraknąć czasu:
kw
Art. 45. § 1. Karalność wykroczenia ustaje, jeżeli od czasu jego popełnienia upłynął rok; jeżeli w tym okresie wszczęto postępowanie, karalność wykroczenia ustaje z upływem 2 lat od popełnienia czynu.

Aha... i niech Cię nie zmyla te 2 lata (dotyczy to wszczętych postepowań, a za takie uważa się te już przekazane do sądu ). Krótko mówiąc policja ma 1 rok od czasu popełnienia wykroczenia, i gdy okres ten minioe pozostaje jedynie bicie głową w mur...
Avatar użytkownika
cwaniakzpekaesu
 
Posty: 1153
Dołączył(a): czwartek 06 września 2007, 00:31
Lokalizacja: Sosnowiec

Postprzez kkk6969 » wtorek 04 marca 2008, 15:07

Watpię czy policja wszcznie postepownaie bez prawomocnego wyroku - bo już wczesniej podczas prowadzenia postepowania przez Policje składałem wnioski o zamkniecie sprawy bo nie ma podstaw do przesyłania do sądu z powodu oczywistego braku mojej winy - lecz policja dażyła do przekazania do sadu i odrzuciła mówj wniosek i tak tez teraz sie pewnie stanie.
Krzysztof
kkk6969
 
Posty: 30
Dołączył(a): poniedziałek 03 września 2007, 11:47
Lokalizacja: Tczew

Postprzez cwaniakzpekaesu » wtorek 04 marca 2008, 15:33

Masz złych doradców i radzę ich zmianę... Po pierwsze primo prawo do składania wniosków przysługuje Ci w postepowaniu przed sądem - dopiero! wtedy, nie wcześniej (więc jeśli nawet "coś" składałeś to co i komu ? czy na piśmie? bo jeżeli tak, to powinno to być w materiałach postępowania). Po drugie secundo - jeżeli złożysz zawiadomienie o wykroczeniu policja ma psi (sic!)obowiazek przeprowadzic czynności - bo tego typu wykroczenia są ścigane z urzędu. I ma dwa wyjścia - albo odstąpi od skierowania sprawy na drogę postępowania sądowego - w co wątpię, albo skieruje wniosek o ukaranie do sądu - co jest pewne. To tyle... zresztą, to Twoja sprawa (i kieszeń). Ja w każdym razie o terminach Ci wspomniałem.
Avatar użytkownika
cwaniakzpekaesu
 
Posty: 1153
Dołączył(a): czwartek 06 września 2007, 00:31
Lokalizacja: Sosnowiec

Postprzez kkk6969 » wtorek 04 marca 2008, 16:42

Dzięki za informacje - a czy znasz pods. prawną / chcałabym poczytać o ściaganiu z urzędu takich spraw/. A czy policja nie może umorzyć mojego wniosku? bo czy mogą sie toczyć równoczesnie dwie sprawy z jednej kolizji przeciwko dwóm osobom / moja jest w apelacji na wniosek oskarzyciela posiłkowego/ a drugą bym ja zgłosił na policję jako wniosek o wykroczenie.
Krzysztof
kkk6969
 
Posty: 30
Dołączył(a): poniedziałek 03 września 2007, 11:47
Lokalizacja: Tczew

Postprzez cwaniakzpekaesu » wtorek 04 marca 2008, 17:28

kkk6969, podstawy prawnej na ściganie "z urzędu" nie ma :D sa raczej podstawy... prawa. Tzn. jeżeli w dyspozycji artykułu nie pisze, że "ściganie nastepuje" np. na żądanie pokrzywdzonego - to wykroczenie jest ścigane z urzedu. Zdarzenie, w którym miałes nieprzyjemność uczestniczyć powinno zostać zakwalifikowane jako wykroczenie z art. 86 kw (w związku z czymś tam... pomijam, bo akurat w tym momencie nie o tym mowa). No to podaję brzmienie art. 86 kw do wglądu:

Art. 86. § 1. Kto, nie zachowując należytej ostrożności, powoduje zagrożenie bezpieczeństwa w ruchu drogowym,
podlega karze grzywny.
§ 2. Kto dopuszcza się wykroczenia określonego w § 1, znajdując się w stanie po użyciu alkoholu lub podobnie działającego środka,
podlega karze aresztu, ograniczenia wolności albo grzywny.
§ 3. W razie popełnienia wykroczenia określonego w § 1 przez osobę prowadzącą pojazd można orzec zakaz prowadzenia pojazdów.


Nigdzie nie pisze, że ściganie następuje np. na żądanie pokrzywdzonego... czyli jest to wykroczenie ścigane z urzędu.

Gdyby pisało tak:

Art. 123. § 1. Kto z nie należącego do niego ogrodu bezprawnie zabiera w nieznacznej ilości owoce, warzywa lub kwiaty,
podlega karze grzywny do 250 złotych albo karze nagany.
§ 2. Ściganie następuje na żądanie pokrzywdzonego.


to wtedy nawet jeśli policjant wie, ze zabrałes z ogrodu sąsiada kilo jabłek, nie ma podstaw do ścigania do chwili zgłoszenia przez pokrzywdzonego żądania ścigania.

Ale ponieważ to forum o przepisach ruchu drogowego to jedźmy dalej o ruchu... Pytasz, czy policja nie może umorzyć Twojego wniosku. Ja odpowiadam - nie może umorzyc wniosku, bo czegoś takiego nie ma. Może natomiast umorzyć postępowanie, jeżeli w toku prowadzonych czynności nie znajdzie podstaw do skierowania wniosku o ukaranie do sądu. No ale tu powstaje pytanie : skoro nie Ty winny to kto? Przecież duchów nie ma, ani cudów też... chociaż ostatnio co innego mówią :D (ja im nie wierzę :D ). Odnosząc się do drugiego pytania - tak , mogą sie równolegle toczyć dwa postępowania, a w tej konkretnej sprawie - mz na obecnym etapie nawet powinny. Mówiąc w dużym skrócie przysługuje Ci złożenie zawiadomienia o wykroczeniu... jak każdemu obywatelowi RP, a policja jest od tego, by "badać" wszelkie złożone wnioski... oczywiście w ramach obowiązującego prawa. Dlatego też przy pierwszym podejściu - ponieważ inny był Twój status - tak a nie inaczej potraktowano złożony wniosek. Dzisiaj sytuacja jest trochę inna - sąd pierwszej instancji zajął stanowisko i oddalił zarzut - a to już coś. I każdy prowadzący czynności w Twojej sprawie wie - bo wiedzieć musi - dlaczego akurat w tym przypadku wskazany jest pośpiech (terminy!zawite! na nie nie ma siły!).
Avatar użytkownika
cwaniakzpekaesu
 
Posty: 1153
Dołączył(a): czwartek 06 września 2007, 00:31
Lokalizacja: Sosnowiec

Postprzez kkk6969 » wtorek 29 kwietnia 2008, 11:18

Na wstepie bardzo dziękuję za bardzo pomocne podpowiedzi ze strony cwaniakazpekaesu.
Sąd apelacyjny odrzucił apelację jako bezpodstawną - utrzymał wyrok pierwszej instancji w mocy / jest juz prawomocny/ - więc jak od początku wiedziałem jestem niewinny spowodowania kloizji.
Także juz złożyłem zawiadomoenie o popełnieniu wykroczenia na stronę przeciwną.
Tak więc warto walczyć o swoje!!!!!!!!
Pozdrawiam
Krzysztof
kkk6969
 
Posty: 30
Dołączył(a): poniedziałek 03 września 2007, 11:47
Lokalizacja: Tczew

Postprzez cwaniakzpekaesu » wtorek 29 kwietnia 2008, 20:46

No to teraz czekamy na wyrok Twojego "przeciwnika"... jakby co to daj znać, wszyscy się tu uczymy.
Avatar użytkownika
cwaniakzpekaesu
 
Posty: 1153
Dołączył(a): czwartek 06 września 2007, 00:31
Lokalizacja: Sosnowiec

Postprzez kkk6969 » niedziela 17 sierpnia 2008, 12:51

No to doczekałem się wniesienia oskarżenia przez Policję drugiego uczestnika o ukaranie do sądu.
Tylko jest róznica pomiędzy wnioskiem o moje ukaranie a teraz przeciwniczki. Odnosnie mnie wniesiono wniosek o ukaranie na podstawie art. 86 par.1 kw i dalej stosowano kodeks postępowania wykroczeniowego. Natomiast teraz w stosunku do drugiej strony też zastosowano art. 86 par.1 kw ale dalej jest już stosowany kodeks postepowania karnego i kwalifikacja czynu jako występek a nie wykroczenie. Dlaczego są takie róznice w obwinieniu i czym to jst podyktowane?
Doczytałem się żę jako występek obwiniona może mieć obrońcę z urzędu - ale czy do kolizji drogowych nie powinno sie stosować kodeksu wykroczeniowego ?
Pozdrawiam
Krzysztof
kkk6969
 
Posty: 30
Dołączył(a): poniedziałek 03 września 2007, 11:47
Lokalizacja: Tczew

Postprzez Cycu » poniedziałek 18 sierpnia 2008, 13:40

kkk6969 napisał(a): . Natomiast teraz w stosunku do drugiej strony też zastosowano art. 86 par.1 kw


W tej sytuacji postępowanie toczy się wg KPoW

Art. 1. § 1. Postępowanie w sprawach o wykroczenia toczy się według przepisów niniejszego kodeksu.
§ 2. W postępowaniu, o którym mowa w § 1, przepisy Kodeksu postępowania karnego stosuje się jedynie, gdy niniejszy kodeks tak stanowi.
Napisz dokładnie, co masz na myśli pisząc, że teraz stosują KPK-o tym napisane jest w konkluzji :?: :?:

kkk6969 napisał(a):Doczytałem się żę jako występek obwiniona może mieć obrońcę z urzędu - ale czy do kolizji drogowych nie powinno sie stosować kodeksu wykroczeniowego ?
Pozdrawiam

Obwiniony występuje tylko w postępowaniu przed Sądem i ma prawo do jednego obrońcy-z urzędu w określonych przypadkach.

Art. 4. Obwinionemu przysługuje prawo do obrony, w tym do korzystania z pomocy jednego obrońcy, o czym należy go pouczyć.
Art. 20. § 1. Obwinionym jest osoba, przeciwko której wniesiono wniosek o ukaranie w sprawie o wykroczenie.
Art. 21. § 1. W postępowaniu w sprawie o wykroczenia obwiniony musi mieć obrońcę przed sądem, jeżeli:
1) jest głuchy, niemy lub niewidomy,
2) zachodzi uzasadniona wątpliwość co do jego poczytalności.
Punkt widzenia zależy od punktu siedzenia :D :D :D
Avatar użytkownika
Cycu
 
Posty: 507
Dołączył(a): piątek 03 marca 2006, 18:37
Lokalizacja: Kielce/Warszawa

Postprzez kkk6969 » poniedziałek 18 sierpnia 2008, 14:56

Pisząc, że stosują teraz KPK oparłem sie na pismie z sądu gdzie w pouczeniu jest napisane, że obwiniona strona przeciwna o wystepek ma prawo do obrońcy - a wystepek jest okreslany w kpk, a nie w prawie wykroczeniowym.
Krzysztof
kkk6969
 
Posty: 30
Dołączył(a): poniedziałek 03 września 2007, 11:47
Lokalizacja: Tczew

Postprzez kkk6969 » piątek 12 września 2008, 23:17

Czy ktoś może wie odnosnie postepowania wykroczeniowego w sądzie :

zgodnie z kpw Art. 26. § 3. cyt „Pokrzywdzony może w terminie 7 dni od zawiadomienia, o którym mowa w § 1, oświadczyć, że będzie działać obok oskarżyciela publicznego jako oskarżyciel posiłkowy; po upływie tego terminu uprawnienie wygasa.”

Złożyłem taki wniosek ale już po tym terminie 7 dniowym , lecz gdy sąd wezwał mnie na rozprawę jako świadka to w pouczeniu napisał że na podst kpk Art. 54 1. cyt” Jeżeli akt oskarżenia wniósł oskarżyciel publiczny, pokrzywdzony może aż do czasu rozpoczęcia przewodu sądowego na rozprawie głównej złożyć oświadczenie, że będzie działał w charakterze oskarżyciela posiłkowego.” I na tej podstawie złożyłem oświadczenie że chcę być oskarżycielem posiłkowym ale sąd wydał postanowienie żę nie mogę być oskarżycielem posiłkowym bo złożyłem to oświadczenie po terminie Art. 26. § 3. kpw.
Nic z tego nie rozumiem bo te dwa przepisy są wykluczają – co dalej?
Krzysztof
kkk6969
 
Posty: 30
Dołączył(a): poniedziałek 03 września 2007, 11:47
Lokalizacja: Tczew

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Sytuacje na drodze

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 24 gości