Forum prawojazdy.com.pl • Zobacz wątek

przez **evelynka997** » wtorek 02 września 2008, 13:58

Hmm mam takie może smieszne/ dziwne pytanko. Ale najbardziej obawiam sie łuku. Ale najlepiej ustawic lusterka by nie zawalić łuku? im niżej tym lepiej? moja koleżanka oblała na łuku i mówiła, że kiedy powinna prostowac juz kierownice to nie widziała lini w ogole ;|

przez **aniaaa** » wtorek 02 września 2008, 14:08

zanim inni Cię skrzyczą, powiem że to już było... a lusterka ustawia się tylko raz na początku egzaminu, do jazdy, a nie specjalnie do łuku :|

przez **sudari** » wtorek 02 września 2008, 14:23

Najlepiej ustawić tak optymalnie - i do łuku i do jazdy po mieście. Raz miałam ustawione lusterka tak, że widziałam przestrzeń od klamki wzwyż. Podczas jazdy po mieście to się sprawdza, ale na łuku też w ogóle nie mogłam zobaczyć linii. Najlepiej ustawić tak, by klamka odbijała się mniej więcej po środku lusterka. Wtedy będziesz lepiej widzieć linię i podczas jazdy widoczność też będzie ok.

przez **adzix** » wtorek 02 września 2008, 14:43

Lusterka ustawiasz na początku jak do jazdy na mieście. Na łuk są inne sposoby, na pewno jakiś tu znajdziesz :)

przez **modzel** » wtorek 02 września 2008, 14:53

lusterek się nie używa do jazdy po łuku mogą oblac

przez **adzix** » wtorek 02 września 2008, 15:20

Bez przesady, można używać, ale trzeba też korzystać z tylnej szyby.

przez **evelynka997** » wtorek 02 września 2008, 16:02

tak ale od czasu do czasu w lusterka zerkac można?

przez **sudari** » wtorek 02 września 2008, 16:43

No przecież jest napisane w rozporządzeniu, że należy korzystać z tylnej szyby i lusterek - ale nie można jechać na samych lusterkach.
Używamy lusterek tylko kontrolnie, po to by ewentualnie skorygować odległość od linii. Tam, gdzie nie jest to konieczne powinniśmy korzystać z tylnej szyby.

przez **adzix** » wtorek 02 września 2008, 16:43

Tak, nikt Ci tego nie zabroni, tylko nie używaj wyłącznie lusterek.

przez **zbigi30** » wtorek 02 września 2008, 19:35

w pierwszej części jak cofasz po łuku to każdy używa lusterek i tak jest lepiej obserwować a jak nie widzisz linni to po to masz do pomocy pachołki i tyczki żeby widzieć łuk a potem po prostej to łatwiej patrzeć przez prawe ramie i tak dojechać aż do pola zatrzymania;)

przez **nmc_zmc** » wtorek 02 września 2008, 20:19

zbigi30 napisał(a):a jak nie widzisz linni to po to masz do pomocy pachołki i tyczki żeby widzieć łuk a potem po prostej to łatwiej patrzeć przez prawe ramie i tak dojechać aż do pola zatrzymania;)

dokładnie :p ja tam na linie w ogóle się nie patrzę na początku tylko na pachołki/tyczki :p dopiero jak już wyjeżdżam na prostą to się ustawiam względem linii :P

przez **moniaska** » wtorek 02 września 2008, 20:30

Ja podobnie jak mmc_zmc patrzę na pocżątku to pachołki, później jak już wyprostuje koło to patrzę w lusterka na linie aby samochód był ronolegle i i jadę później tylko co jakiś czas zerkam aby sprawdzić czy dalej jest równolegle do lini a na sam koniec to tylna szyba. Tylko mam jeden problem na łuku jak prostuje już koło( tuz za łukiem) to samochód jakoś bardzo niebezpieczne jest blisko prawej lini i boję się żeby na egz nie najechać na nią.

przez **qwer0** » wtorek 02 września 2008, 21:37

No przecież jest napisane w rozporządzeniu, że należy korzystać z tylnej szyby i lusterek

mozesz takie "rozporzadzenie" zacytowac tutaj i napisac skad ono dokladnie? Bo u mnie kiepsko z szukaniem takich rzeczy przyznam szczerze :oops:

lusterka

lusterka

Kto przegląda forum