Odwołanie

W tym miejscu zamieszczamy posty związane z egzaminami

Moderatorzy: ella, klebek

Postprzez bruno666 » niedziela 07 września 2008, 18:26

Bo kolega nie rozumie co to znaczy system szkolenia.
:P
bruno666
 
Posty: 886
Dołączył(a): czwartek 07 września 2006, 23:01

Postprzez albin » niedziela 07 września 2008, 18:27

Diablo o czym ty piszesz?? byłeś chociaż raz na egzaminie i widziałeś poziom wyszkolenia zdających?? to jest żenada. słuchaj co mówi cman, bo dobrze gada (polać mu ;) Bez pomocy egzaminatorów (znaczy szukania łatwej trasy - oczywiście żeby wykonać zadania) i przymykania oczu to nie wiem czy te 5% to by było. 1% osób zdarza się takich, że człowiek spokojnie jedzie i niczego sie nie doczepi, 10% takich że jakby człowiek chciał żeby nie zdali to można by to zrobić (ale po co), kolejne 20% to męczą i męczą, a że wymyśla się trasę taką żeby dojechali to dojadą z wynikiem P (znaczy parkowanie na pustym parkingu, nie skręcanie broń boże z jednokierunkowych w lewo, zawracanie wykonywane na skrzyż. o ruchu okrężnym - bo na normalnym to nie mają pojęcia jak zawrócić, itd, itd. Reszta czyli te 69% to jest takich, że człowiek ma stracha z nimi jechać. tak to wygląda w rzeczywistości.
albin
 
Posty: 387
Dołączył(a): niedziela 29 października 2006, 21:42

Postprzez scorpio44 » niedziela 07 września 2008, 18:28

Diablo55 chyba zrozumiał, że piszesz o niewłaściwym szkoleniu konkretnych szkół jazdy w konkretnych miastach (może za słabo wytłuściłeś słowo "system" :D).
scorpio44
 
Posty: 6964
Dołączył(a): piątek 05 lipca 2002, 11:54
Lokalizacja: Elbląg

Postprzez diablo55 » poniedziałek 08 września 2008, 08:47

albin daj sobie na wstrzymanie bo brednie piszesz
jesli jezdzisz tak jak opisałes to wspołczuje
tylko nie spiesz sie za bardzo w ograniczeniach pręd

bo kto sie spieszy tego powoli niosą

ja natomiast jezdze zgodnie z przepisami i niestety nie jest wtedy wesoło bo np za wolno,za słabo,za póżno itd bez szczegułów

podejscie drugie zdane,pierwsze N ,unieważnione,bo było niezgodne z przepisami więc morda w kubeł.


scorpio ty zapewne masz wysmienity system szkolenia
:lol:
ile błędów robisz na drogach?
masę ?

dziękuję



[/i]
diablo55
 
Posty: 19
Dołączył(a): piątek 05 września 2008, 12:46

Postprzez cman » poniedziałek 08 września 2008, 09:48

Ty naprawdę masz takie poważne problemy z rozumieniem czytanego tekstu?
Przecież Twój kolejny post, to bełkot nie mający specjalnego związku z powyższymi postami.
Może postarałabyś się zamienić trochę agresji na rzeczowość?
cman
 
Posty: 7456
Dołączył(a): wtorek 17 stycznia 2006, 20:02

Postprzez Rafix » poniedziałek 08 września 2008, 17:06

Nie można się nie zgodzić z tym co pisze albin czy cman... Nie jestem instruktorem, ani egzaminatorem, nie jeżdzę Bóg wie od jak dawna, ale 2 razy byłem na egzaminie i napatrzyłem się na wiele osobistości.
07.05.2008 - Teoria :) Placyk :) Miasto :(
31.05.2008 - Placyk :) Miasto :)
04.06.2008 - Prawo Jazdy: przyjęto wniosek, trwa postępowanie administracyjne.
11.06.2008 - Prawo Jazdy do odbioru w Urzędzie.
12.06.2008 - Prawo Jazdy w kieszeni :)
Rafix
 
Posty: 285
Dołączył(a): środa 04 czerwca 2008, 21:32
Lokalizacja: wrocław

Postprzez diablo55 » poniedziałek 08 września 2008, 18:09

nie szata zdobi czlowieka a jednak ona

rafix
widziałem poziom wyszkolenia zdających na placyku a w miescie nie sposób zobaczyc,chyba ze bys towarzyszył ,trema tez robi swoje

nie twierdze ze potrafią dobrze jeżdzic bo dobrze nikt nie potrafi , nawet doswiadczonym i to czesto zdarzają sie błędy i wiele kierowców jezdzi nie przepisowo, wystarczy porozglądac sie po drogach i co z tego jak przepisy mają w d

wiec smiem twierdzic ze kupili sobie te prawka jesli tak niekulturalnie i nieprzepisowo jeżdzą .


cman nie mądrkuj ,nic ci to nie da
diablo55
 
Posty: 19
Dołączył(a): piątek 05 września 2008, 12:46

Postprzez dariex » poniedziałek 08 września 2008, 18:22

diablo55 napisał(a):nie szata zdobi czlowieka a jednak ona


Iskra zbłądziła? Nie dokończona myśl padła?



diablo55 napisał(a):cman nie mądrkuj ,nic ci to nie da


"Mądrkowanie" Cmana wnosi w temat 10 razy więcej,niż twoje niekontrolowane próby ogarnięcia w jedną całość jednego postu.

Jeżdżąc codziennie trasą,którą jeżdzą L-ki egzaminacyjne,widzę ile razy egzaminator przymyka oko na babola,a ile razy ktoś daje ciała tak,że włos się na głowie jeży na samą myśl,aby takiego "myślącego" na ulicy spotkać,z plastikiem w garści.
Avatar użytkownika
dariex
 
Posty: 1226
Dołączył(a): niedziela 20 stycznia 2008, 01:14
Lokalizacja: Kraków

Postprzez diablo55 » poniedziałek 08 września 2008, 18:33

dariex masło jest maślane

nieszcześliwemu w oczy nie zaglądaj

babole masz w nosie
diablo55
 
Posty: 19
Dołączył(a): piątek 05 września 2008, 12:46

Postprzez Khay » poniedziałek 08 września 2008, 18:49

dariex napisał(a):
diablo55 napisał(a):nie szata zdobi czlowieka a jednak ona


Iskra zbłądziła? Nie dokończona myśl padła?


Temu panu nie grozi. Po co w ogóle karmić tego trolla?

Ad meritum. Oczywiście egzaminatorzy przymykają oko, ale moim zdaniem między innymi dlatego, że zasady egzaminu są dość idiotyczne, na dodatek często różnie intepretowane przez różnych egzaminatorów. Szkolenie/ egzamin praktycznie w ogóle nie przygotowuje do jazdy innej niż po mieście, a po mieście jeździ się "egzotycznie", bo przepisów nikt poza L-kami na ogół nie przestrzega. Wielu ludzi wiedzę o egzaminie i wymogach czerpie z plotek, a nie z przepisów... Można by długo wymieniać.

Jak pisał cman, system szkolenia jest jaki jest, trzeba przez to przejść, dostać prawko i zacząć się uczyć. No, ale to trzeba mieć świadomość, że zdobycie prawka nie czyni z nikogo kierowcy, niestety. Jazda w poślizgu, poprawna redukcja przed wyprzedzaniem, parkowanie inne niż egzaminacyjne, masa, masa innych rzeczy, których opanowanie nie jest konieczne by zdać - więc pomijane na ogół w podstawowym szkoleniu... Szkoda, że szkół doskonalenia jazdy nie ma tyle samo co OSKów, podobnie jak klientów tychże. :/

Pozdrawiam
Khay
Avatar użytkownika
Khay
 
Posty: 800
Dołączył(a): niedziela 20 kwietnia 2008, 21:54
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez albin » poniedziałek 08 września 2008, 19:15

Kolega diablo chyba nam się z choinki urwał, albo zjadł wszystkie rozumy po zdanym egzaminie. Twoje posty to jakiś bełkot, postaraj się napisać coś z odrobiną rozsądku. Poza tym trzeba by chyba Ci słownik ortograficzny zasponsorować bo robisz błędy :) a diabeł tkwi w szczegółach :)
albin
 
Posty: 387
Dołączył(a): niedziela 29 października 2006, 21:42

Postprzez AgaG » poniedziałek 08 września 2008, 21:33

diablo55 napisał(a):są mozliwosci zdawania z instruktorem lub z czlowiekiem z UM


Tak,ale to nie wykluczy bezbłędnej jazdy egzaminowanego.Pozatym wydaje mi się,że obecność osób trzecich na egzaminie mogłoby spowodować,że egzaminator może trzymać się sztywnie reguł i przepisów,a gdyby tak było zawsze to większość z nas pewnie nie miałaby jeszcze prawa jazdy...
AgaG
 
Posty: 204
Dołączył(a): wtorek 04 grudnia 2007, 20:27
Lokalizacja: k/krakowa

Postprzez scorpio44 » wtorek 09 września 2008, 13:29

diablo55 ==> Ty naprawdę nie rozumiesz, co znaczy sformułowanie "system szkolenia"? :shock:
scorpio44
 
Posty: 6964
Dołączył(a): piątek 05 lipca 2002, 11:54
Lokalizacja: Elbląg

Postprzez diablo55 » wtorek 09 września 2008, 16:39

[quote="Khay"]

Temu panu nie grozi. Po co w ogóle karmić tego trolla?

Ad meritum. Oczywiście egzaminatorzy przymykają oko, ale moim zdaniem między innymi dlatego, że zasady egzaminu są dość idiotyczne, na dodatek często różnie intepretowane przez różnych egzaminatorów. Szkolenie/ egzamin praktycznie w ogóle nie przygotowuje do jazdy innej niż po mieście, a po mieście jeździ się "egzotycznie", bo przepisów nikt poza L-kami na ogół nie przestrzega. Wielu ludzi wiedzę o egzaminie i wymogach czerpie z plotek, a nie z przepisów... Można by długo wymieniać.

Jak pisał cman, system szkolenia jest jaki jest, trzeba przez to przejść, dostać prawko i zacząć się uczyć. No, ale to trzeba mieć świadomość, że zdobycie prawka nie czyni z nikogo kierowcy, niestety. Jazda w poślizgu, poprawna redukcja przed wyprzedzaniem, parkowanie inne niż egzaminacyjne, masa, masa innych rzeczy, których opanowanie nie jest konieczne by zdać - więc pomijane na ogół w podstawowym szkoleniu... Szkoda, że szkół doskonalenia jazdy nie ma tyle samo co OSKów, podobnie jak klientów tychże. :/

uczysz sie jazdy po zdanym egz ,oczywiscie jesli bedziesz jezdził czesto i gęsto
to fakt ,ale jazda przepisowa moim zdaniem powinna byc konieczna a niestety tak nie jest i to jest przykre bo zbyt wiele osób ginie na drogach własnie przez nieprzestrzeganie przepisów przez kierowców ,,cwaniaków,,i laików a ile osób siada za kółkiem nie mając prawka .?..nie zliczysz .
diablo55
 
Posty: 19
Dołączył(a): piątek 05 września 2008, 12:46

Postprzez albin » wtorek 09 września 2008, 17:55

Oj, oj oj, ja już chyba zakończę tą dyskusję z diablo bo to nie ma sensu. pomimo wielokrotnego czytania postów oraz próby zrozumienia o co ci tak naprawdę chodzi, nie potrafię tego pojąć, twój tok rozumowania na mój gust nie trzyma się kupy (wielkie bredzenie nie na temat) albo widocznie nie dorastam do tego żeby Cię zrozumieć. przykro mi że nie mogę się wspiąć moim kiepskim umysłem na twój poziom rozumowania bo napewno moglibyśmy sensownie podyskutować na wiele różnych tematów :lol:
pozdrowionka
albin
 
Posty: 387
Dołączył(a): niedziela 29 października 2006, 21:42

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Egzamin na prawo jazdy

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 29 gości