Jak i gdzie patrzeć prowadząc samochód

Tutaj możecie zamieszczać opinie dotyczące kursów na prawo jazdy

Moderatorzy: ella, klebek

Jak i gdzie patrzeć prowadząc samochód

Postprzez goofy » wtorek 09 września 2008, 11:51

Witam!

Mam dziwny problem (tak mi się przynajmniej wydaje). Za trzy dni mam egzamin i mimo, że kończę kurs bardzo niepewnie czuje się za kierownicą. Zacznę od tego, że nie mam doskonałego wzroku. Od dziecka mam oczopląs i nosze okulary -2 dioptrie. Mimo to dostałem u lekarza bezterminowe zaświadczenie (normalnie, legalnie z prawem, bez kombinowania).
Moje obaw związane są z moim wzrokiem:
1. Lekarz niezbyt wnikliwie zbadał mój wzrok, od tak zamieniliśmy kilka słów, przeczytałem to co widziałem na tablicy i tyle. Dostałem zaświadczenie i poszedłem do domu. Dopiero kilka dni temu dowiedziałem się, że oczopląs nie zezwala na posiadanie prawka, to prawda?
2. Druga sprawa to to, że nie wiem "jak" i "gdzie" kierować wzrok prowadząc samochód. Cały czas mam wrażenie, że nie widzę ludzi i znaków. Nie wiem co zrobić ze swoim wzrokiem za kierownicom. Mam patrzeć daleko przed siebie, tuż przed samochód, gdzie!? Zapytałem instruktora, ale on tylko dziwnie na mnie popatrzył i powiedział "po prostu patrz". Niewiele mi to pomogło...
3. Nie mogę wyczuć gabarytów auta, szczególnie nie czuję, gdzie mam prawe koła. Kończy się to tym, ze często jadę zbyt daleko od prawego krawężnika (za co notabene dostaje regularny opierdziel od instruktora).
4. Ostatni problem. jadąc za miastem 90 km/h (np. wracamy Lką z miasta, w którym będę miał egzamin do mojej małej mieściny) miałem problem z utrzymaniem auta na swoim pazie. Trochę rzucało mnie i wpadałem na lewy pas, teraz jest lepiej, ale ciągle czasem jadę za blisko linii.
Rozpisałem się. Sory, może trochę panikuję przed egzaminem, ale coś musi być na rzeczy. bardzo prosiłbym o rady.
Pozdrawiam!
goofy
 
Posty: 3
Dołączył(a): wtorek 09 września 2008, 11:31

Postprzez miss tq » wtorek 09 września 2008, 12:26

kurcze ja na twoim miejscu wybrałabym sie do innego, jakiegos dobrego okulisty zeby sprawdzic czy to rzeczywiście wina twoich oczu czy tez może po prostu brak ci jeszcze wprawy i pewności za kółkiem...
"nie jest możliwe, aby nagle wszystkie światła na twojej drodze zaświeciły na zielono" - dosłownie i w przenośni ;)

kierowca początkujący...
Avatar użytkownika
miss tq
 
Posty: 57
Dołączył(a): niedziela 09 lipca 2006, 14:05

Postprzez Rufusz » wtorek 09 września 2008, 13:04

Goofy, zdecydowanie idź do okulisty (wiem, jak się odbywają badania kandydatów na kierowców). To po pierwsze. Po drugie dokładnie wytłumacz instruktorowi na czym polega Twój problem. U większości ludzi oczy automatycznie zwracają się w stronę elementu, który się porusza, natomiast u Ciebie gałki oczne mogą żyć własnym życiem, więc Twoje postrzeganie jest zupełnie inne niż postrzeganie instruktora.
Rufusz
 
Posty: 52
Dołączył(a): czwartek 27 września 2007, 19:00
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez goofy » wtorek 09 września 2008, 13:16

Tak zrobię, bo i tak wybieram się na wizytę kontrolną do okulisty.
To prawda, że ustawa zakazuje posiadania prawa jazdy osobom z oczopląsem?
Przecież to by było chore, bo jeżeli zdam egzamin (mój instruktor nigdy nie miał do mnie większych zastrzeżeń), to można powiedzieć, że "złamię prawo zgodnie z prawem"?!?! :shock:
goofy
 
Posty: 3
Dołączył(a): wtorek 09 września 2008, 11:31

Postprzez Rufusz » wtorek 09 września 2008, 13:20

Ustawa nie zakazuje. Ustawa jedynie nakazuje przeprowadzić badania lekarskie i tylko lekarz może zdecydować czy Twój stan zdrowia pozwala na prowadzenie samochodu (ściślej - pojazdu silnikowego). Odpowiedzialność lekarza to już zupełnie inna ustawa...
Rufusz
 
Posty: 52
Dołączył(a): czwartek 27 września 2007, 19:00
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez AgaG » wtorek 09 września 2008, 15:29

A czy mówiłeś o swoich obawach instruktora i czy on wogóle wie,że masz taki problem?
AgaG
 
Posty: 204
Dołączył(a): wtorek 04 grudnia 2007, 20:27
Lokalizacja: k/krakowa

Postprzez Rafix » wtorek 09 września 2008, 15:57

AgaG napisał(a):A czy mówiłeś o swoich obawach instruktora i czy on wogóle wie,że masz taki problem?
Właśnie. Bardzo trafne pytanie, wyjaśnij mu swój problem tak jak nam i możre wtedy poradzi Ci coś konkretniejszego.
07.05.2008 - Teoria :) Placyk :) Miasto :(
31.05.2008 - Placyk :) Miasto :)
04.06.2008 - Prawo Jazdy: przyjęto wniosek, trwa postępowanie administracyjne.
11.06.2008 - Prawo Jazdy do odbioru w Urzędzie.
12.06.2008 - Prawo Jazdy w kieszeni :)
Rafix
 
Posty: 285
Dołączył(a): środa 04 czerwca 2008, 21:32
Lokalizacja: wrocław

Postprzez goofy » wtorek 09 września 2008, 20:26

Problem w tym, że mam marnego instruktora. Facet jest na oko dobrze po 50tce (może po 60tce?) i po prostu nie da się z nim dogadać. Innego wyboru nie mam, w mojej mieścinie są tylko dwie szkoły jazdy i oferują podobny poziom...
goofy
 
Posty: 3
Dołączył(a): wtorek 09 września 2008, 11:31

Postprzez Pinhead » wtorek 09 września 2008, 22:05

To wybierz drugą szkołe lub zainwestuj troche więcej i wybierz się do innego miasta na jazdy doszkalające. Marny instruktorzyna nic tu nie da nawet jak byś wyjeździł 100 godzin.
Avatar użytkownika
Pinhead
 
Posty: 1320
Dołączył(a): poniedziałek 20 listopada 2006, 07:34

Postprzez AgaG » wtorek 09 września 2008, 22:41

Z tego co piszesz to masz ten problem od początku kursu dlatego szkoda,że wcześniej się tym nie zająłeś...według mnie powinieneś iść do okulisty już jak zauważyłeś u siebie takie zachowania (a z twoich opisów to nie wygląda wesoło),tym bardziej,że na instruktora nie miałeś co liczyć.Może dowiedziałbyś się u lekarza co z tobą i ewentualnie poradziłbyś się go co masz w takiej sytuacji robić...Ale egzamin masz za pasem więc życzę ci powodzenia i mam nadzieję,że dasz radę :wink:
AgaG
 
Posty: 204
Dołączył(a): wtorek 04 grudnia 2007, 20:27
Lokalizacja: k/krakowa

Postprzez worldwar » środa 10 września 2008, 10:34

Co do tego, że masz problemy z obserwowaniem jezdni.... może lepsze okulary ?

Wszystko inne wejdzie w krew, nie pękaj. Tylko spokojnie, bądź panem sytuacji, jak wywala Cię przy prędkosci 90km / h na sąsiedni pas to zmniejsz prędkość do 70 i zobacz jak teraz.

Może to wina auta ? Moja furka też swego czasu rzucała mnie po calej drodze, była to wina tulei wahacza i opon.
worldwar
 
Posty: 40
Dołączył(a): wtorek 08 kwietnia 2008, 11:17
Lokalizacja: Wrocław


Powrót do Szkolenie kierowców

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość