Ruszanie na wzniesieniu

W tym miejscu zamieszczamy posty związane z egzaminami

Moderatorzy: ella, klebek

Ruszanie na wzniesieniu

Postprzez gosia.w » środa 10 września 2008, 12:32

Czy jeżeli przy ruszaniu pod górkę z ręcznego na placu nie zwolnię do końca hamulca (świeci się kontrolka) a jest to już druga próba, to egzaminator może mnie oblać?
gosia.w
 
Posty: 3
Dołączył(a): wtorek 17 czerwca 2008, 12:54

Postprzez Małgonia » środa 10 września 2008, 12:44

Na pewno, moja koleżanka tak oblała! :(
WORD Szczecin
03.09.2008 - za 1 razem! :lol::lol:
15.09.2008 - prawko odebrane! :lol::lol:
Avatar użytkownika
Małgonia
 
Posty: 30
Dołączył(a): piątek 29 sierpnia 2008, 00:03
Lokalizacja: Stargard Szczeciński

Postprzez tristan » środa 10 września 2008, 13:13

Nie dziwota, jazda na czerwonych kontrolkach jest verboten. Fakt, że na hamulcu najmniejsze to ma uzasadnienie, ale....
Ciasna jest brama i wąska droga, która prowadzi do żywota [...] (Mt 7,14)
Avatar użytkownika
tristan
 
Posty: 1161
Dołączył(a): poniedziałek 12 maja 2008, 21:07
Lokalizacja: Śląsk

Postprzez szus » środa 10 września 2008, 13:48

no fakt ja oblałam 1 podejscie bo pojechałam sobie po łuku na RĘCZNYM.... masakra taki bład ech szkoda gadać za głupote trzeba płacić
Avatar użytkownika
szus
 
Posty: 3
Dołączył(a): sobota 06 września 2008, 15:55
Lokalizacja: skoczów

Postprzez totlowski » środa 10 września 2008, 15:42

ale przecież to czuć jak się rusza na ręcznym, aż tył samochodu siada. Nie rozumiem takiego czegoś.
totlowski
 
Posty: 39
Dołączył(a): środa 10 września 2008, 15:28

Postprzez tristan » środa 10 września 2008, 19:02

No ale wyłącznik jest całkiem przy końcu. W moim aucie wystarczy lekko zaciągnąć, a się włącza kontrolka. Za to sam hamulec działa dopiero przy końcu.
Ciasna jest brama i wąska droga, która prowadzi do żywota [...] (Mt 7,14)
Avatar użytkownika
tristan
 
Posty: 1161
Dołączył(a): poniedziałek 12 maja 2008, 21:07
Lokalizacja: Śląsk

Postprzez AgaG » środa 10 września 2008, 19:59

tristan napisał(a):No ale wyłącznik jest całkiem przy końcu. W moim aucie wystarczy lekko zaciągnąć, a się włącza kontrolka. Za to sam hamulec działa dopiero przy końcu.


Ale świeci się kontrolka a dla egzaminatora to jest najważniejsze bo np.mogłoby się okazać,że jest zepsuty hamulec :wink: Mi instruktor mówił,że egzaminatorzy czasem sami specjalnie zaciągają ręczny o jeden ząbek żeby świeciła kontrolka,oczywiście ja się nie spotkałam z takim czymś ale na egzaminie lepiej dokładnie patrzeć i sprawdzać bo nie zaszkodzi a może nawet pomoże!!!
AgaG
 
Posty: 204
Dołączył(a): wtorek 04 grudnia 2007, 20:27
Lokalizacja: k/krakowa

Postprzez tristan » środa 10 września 2008, 21:40

No to mówiłem, że nie wolno. Tylko, że totlowski się dziwił jak można jechać w takim stanie. Więc tłumaczę, że można.
Ciasna jest brama i wąska droga, która prowadzi do żywota [...] (Mt 7,14)
Avatar użytkownika
tristan
 
Posty: 1161
Dołączył(a): poniedziałek 12 maja 2008, 21:07
Lokalizacja: Śląsk

Postprzez radex171 » środa 19 listopada 2008, 00:24

hehe...to widze ze mialem farta bo jak ruszalem an egzaminie po górke to w momencie opsuzczenia hamulca ręcznego i ruszeniu nie zwolniłem go do końca a samochó zachowywał się jakby nie miał zaciągniętego hamulca i egzaminator nic nie mówił oczywiście za chwile szybko zwolniłem hamulec całkowicie aby nie było::D:D:D:D...z resztą wtedy wogóle miałem farta ale bóg miał mnie w swej opiece dajac mie nie raz do zrozumienia że dzisiaj jest ten dzień. A i tak twierdze że powinienem mieć już dawniej to prawko:P. Więc wszystko zależy od egzaminatora...ale trafić na takiego jak ja miałem to naprawe graniczy z cudem albo wygraną w totka...(szkoda że wtedy nie zagrałewm może i bym 6 trafił :D )
radex171
 
Posty: 37
Dołączył(a): poniedziałek 24 marca 2008, 00:27

Postprzez kamix500 » niedziela 23 listopada 2008, 10:06

nie rozumiem jak można jeździć na hamulcu ręcznym. przeważnie samochody egzaminacyjne mają bardzo dobre hamulce, więc naprawdę ktoś by musiał sie postarać żeby ruszyć na nim. sam jeszcze u instruktora próbowałem zaciągnąć ręczny tak żeby kontrolka sie świeciła i od razu jest różnica, zresztą zawsze sie na kontrolki patrzy.
kamix500
 
Posty: 288
Dołączył(a): niedziela 23 listopada 2008, 08:47
Lokalizacja: Izdebnik k Krakowa

Postprzez jarmal » poniedziałek 24 listopada 2008, 10:50

Gosia.w warto wyrobiać sobie nawyk patrzenia na kontrolki. Zerkaj nietylko przy starcie ale co jakis czas. Zazwyczaj ma sie tam swiecic tylko zielona kontrolka świateł mijania i nic więcej.
Jak po górce skorygujesz szybko "awarię" ręcznego to egzaminator na pewno nic nie powie.
Avatar użytkownika
jarmal
 
Posty: 163
Dołączył(a): piątek 01 sierpnia 2008, 09:25
Lokalizacja: Bochnia/Kraków

Postprzez Glammaniara » poniedziałek 24 listopada 2008, 17:17

No ale jak wiadomo, egzaminatorzy różni są. Kiedy mowa o ruszaniu pod górkę, to jeśli zwolni się ręczny, a kontrolka będzie się palic, to raczej już nie ma mowy, żeby zdążyc poprawic ręczny przed wykonaniem zadania (no bo jak poprawisz, to już dawno wjedziesz na tą górkę). Normalny egzaminator nie powinien za to oblac, jeśli poprawi się później, ale złośliwy może miec pretekst do oblania. Dlatego najlepiej zwolnic ręczny jak najdokładniej i problem z głowy.
Obrazek
Avatar użytkownika
Glammaniara
 
Posty: 142
Dołączył(a): poniedziałek 24 listopada 2008, 17:08
Lokalizacja: Grudziądz

Re: Ruszanie na wzniesieniu

Postprzez Ammut » wtorek 10 lutego 2009, 23:10

gosia.w napisał(a):Czy jeżeli przy ruszaniu pod górkę z ręcznego na placu nie zwolnię do końca hamulca (świeci się kontrolka) a jest to już druga próba, to egzaminator może mnie oblać?

Mnie przy drugiej próbie zgasł silnik i mnie oblał...
Avatar użytkownika
Ammut
 
Posty: 61
Dołączył(a): wtorek 27 stycznia 2009, 17:22

Postprzez ale-fajnie » wtorek 10 lutego 2009, 23:14

Raczej nie jeździ się na ręcznym pod górkę, więc czemu by nie? Ruszanie pod górkę to jedno zadanie. Jeśli dwa razy błędnie wykonasz jakieś zadanie - egzamin kończy się wynikiem negatywnym.
Avatar użytkownika
ale-fajnie
 
Posty: 458
Dołączył(a): sobota 31 stycznia 2009, 18:44

Postprzez agniesiaa90 » wtorek 10 lutego 2009, 23:26

moja kolezanke egzaminator oblał gdy spuszczajac hamulec sposcila go nie do konca i powiedzial ze egzamin przerwany nie prawidłowe wykonanie nie jezdzimy gdy pala sie jakiekolwiek czerwone kontrolki
agniesiaa90
 
Posty: 232
Dołączył(a): piątek 07 listopada 2008, 23:22
Lokalizacja: Kraśnik-Lublin- Okolica

Następna strona

Powrót do Egzamin na prawo jazdy

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 43 gości