Forum prawojazdy.com.pl • Zobacz wątek

przez **turystka** » czwartek 18 września 2008, 20:38

Mam pytanie, gdy na egzaminie podczas prezentacji swiatel wlaczam swiatla awaryjne swieca sie wszystkie zarowki? Mam powiedziec: "wlaczone sa swiatla awaryjne (wszystkie zarowki)"? (chodzi mi tylko o awaryjne)

przez **dariex** » czwartek 18 września 2008, 20:40

jak wszystkie żarówki? w jakim sensie?

przez **aniaaa** » czwartek 18 września 2008, 21:27

awaryjne to awaryjne, jak powiesz że są włączone awaryjne to starczy, co tu można więcej? kolor, może napięcie? tylko po co...

przez **barbra** » czwartek 18 września 2008, 21:46

Turystka..prezentacja świateł niekoniecznie musi polegać na ich kolejnym wyliczaniu.Mnie egzaminator pytał wybiórczo i np.awaryjnych w ogóle nie sprawdzałam na egzaminie.Nie masz uczyć się na pamięć co powiedzieć,tylko wykonywać polecenia egzaminatora.

przez **luklic** » piątek 19 września 2008, 00:15

No nie wiem, ja akurat miałem takiego egzaminatora, że każdą żarówkę palcem musiałem pokazać i nazwać, przykładowo światło awaryjne lewe tył, światło awaryjne prawe tył itd. A z drugiej strony widziałem jak inny instruktor kazał tylko włączyć światła o których on mówi.
Na szczęście miałem bardzo dobry OSK bo właśnie uczyli mnie tak dokładnego pokazywania świateł, żebym nie miał z tym problemu.

przez **Ania8228** » piątek 19 września 2008, 09:18

Mi kazał raz włączyć i opisać wszystkie, a potem sprawdzić czy sie świecą i które właściwie.

awaryjne

awaryjne

Kto przegląda forum