czarna lista zdających

W tym miejscu zamieszczamy posty związane z egzaminami

Moderatorzy: ella, klebek

czarna lista zdających

Postprzez turecki » wtorek 23 września 2008, 21:48

Witam,mam pytanie do egzaminatorów i oczekuję szczerej odpowiedzi czy są zalecenia oblewania osób zdających egzamin w celu odzyskania prawka za punkty karne lub alkohol? O ile jestem w stanie zrozumieć w pewnym stopniu to drugie nie widzę sensu do pierwszego i dlatego pytam.
turecki
 
Posty: 64
Dołączył(a): niedziela 17 sierpnia 2008, 21:14

Postprzez ButterflyEffect » wtorek 23 września 2008, 21:53

Egzaminator ma obowiązek przeprowadzić egzamin zgodnie z przepisami. A więc nie może patrzeć na to, kto to jest, skąd, co zrobił, tylko na to, czy umie jeździć.
Czyżby kolejna teoria spiskowa na temat oblewania na egzaminach.. ? :roll:
...pensa prima di sparare, pensa prima di dire, di giudicare...
_________________________
Kobieta za kierownicą Kropki ;)
ButterflyEffect
 
Posty: 510
Dołączył(a): czwartek 20 marca 2008, 11:43
Lokalizacja: Kraków

Postprzez turecki » wtorek 23 września 2008, 21:59

słyszałem takie opowieści i wolę się spytać obecnych tu egzaminatorów-nie jest to chyba problem dla nich napisać jak jest faktycznie-jeśli są na nich takie naciski to mogą tu sprawę przedstawić
turecki
 
Posty: 64
Dołączył(a): niedziela 17 sierpnia 2008, 21:14

Postprzez lled3 » wtorek 23 września 2008, 23:01

oczywiscie :) srednio po 7x tacy zdaja.
Obrazek
lled3
 
Posty: 946
Dołączył(a): wtorek 07 sierpnia 2007, 19:45

Postprzez krzysiek20 » wtorek 23 września 2008, 23:13

Nie ma zaleceń oblewania takich kandydatów, jednak najczęściej nie zdają oni za pierwszym podejściem, bowiem egzaminatorzy z reguły w ich przypadkach nie przymykają na nic oka i bardzo skrupulatnie i dokładnie egzaminują. Jeśli jednak osoba egzaminowana nie popełni żadnego błedu to egzaminator egzamin zaliczy.
Obrazek
Avatar użytkownika
krzysiek20
 
Posty: 70
Dołączył(a): piątek 05 września 2008, 02:06

Postprzez turecki » środa 24 września 2008, 07:42

konkretna odpowiedź-choć nie od egzaminatora jak się domyślam,a może tu tacy nie zaglądają?
turecki
 
Posty: 64
Dołączył(a): niedziela 17 sierpnia 2008, 21:14

Postprzez ella » środa 24 września 2008, 07:52

Rozporządzenie o szkoleniu i egzaminowaniu jest jedno dla wszystkich zdających (tych po raz pierwszy, drugi....i tych co im zabrali)
pytanie do egzaminatorów i oczekuję szczerej odpowiedzi czy są zalecenia oblewania osób zdających egzamin w celu odzyskania prawka za punkty karne lub alkohol

Uważasz, że ktoś z egzaminatorów napisze tutaj, że robią sobie prywatnie listę i złośliwie ich oblewają 8)
Avatar użytkownika
ella
Moderator
 
Posty: 7793
Dołączył(a): poniedziałek 24 listopada 2003, 12:14
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez turecki » środa 24 września 2008, 08:07

jeżeli robią taką listę to czemu nie mogą o tym napisać-nie wiem czy robią dlatego pytam i nie sądzę,aby to był ich własny pomysł-żyjemy w kraju absurdów...a nie przepisów.
turecki
 
Posty: 64
Dołączył(a): niedziela 17 sierpnia 2008, 21:14

Re: czarna lista zdających

Postprzez Goska_1 » środa 24 września 2008, 09:23

turecki napisał(a):Witam,mam pytanie do egzaminatorów i oczekuję szczerej odpowiedzi czy są zalecenia oblewania osób zdających egzamin w celu odzyskania prawka za punkty karne lub alkohol? O ile jestem w stanie zrozumieć w pewnym stopniu to drugie nie widzę sensu do pierwszego i dlatego pytam.

za alkohol to nie wiem, w kazdym razie jak jest skierowanie na powtórny egzamin, to według paragrafów co na nim sa, to mozna sie zorientowac za co prawko było zabrane - wiec egzaminator wie

ja miałam, zatzymane za punkty, zdałam za drugim!!! podejsciem w Łodzi, nikt nie traktował mnie złośliwie - moja tylko dobra rada, przed egzaminem wez kilka lekcji w dobrej autoszkole z doswiadczonym Instruktorem, bo ktos kto jezdzi długo ma wiele nawyków, przyzyczajen, jezdzi rutynowo i nawet sprawy sobie nie zdaje .... a jak pojedziesz "na pamiec" na egzaminie to go nie zdasz, pozatym wez pod uwagę , ze zawsze sie troche przepisy zmieniają i mozesz cos przeoczyc a i mozna tez nie zdac nie wsiadajac do samochodu i to nie bedzie złosliwosc egzaminatora, wystarczy ze na miernik oleju powiesz "bagnet" czy na swiatła drogowe "długie" ... a tak sie przeciez potocznie mówi... tylko oby nie na egzaminie ... i takich drobnych rzeczy to moge tu wymieniac i wymieniac...

no to więc wyglada tak, nie słuchaj bzdur, egzaminatorzy to nie krwiozercze bestie, to są normalni ludzie a to jest ich praca i po prostu trzeba się do tego egzaminu rzetelnie i solidnie przygotowac i dać z siebie wszystko - aby go zdać
stara miłość nie rdzewieje, bo jest w ocynku...

Obrazek
Avatar użytkownika
Goska_1
 
Posty: 101
Dołączył(a): środa 25 czerwca 2008, 09:43

Postprzez komarzyca » środa 24 września 2008, 09:41

wystarczy ze na miernik oleju powiesz "bagnet"

idiotyzm, żeby oblać za słówko, zwłaszcza, że bagnet to nie jest tylko nazwa potoczna, ale i w podręcznikach jest tak określana ta "listwa pomiarowa" jako "bagnet pomiarowy".
A co do oblewania za drobiazgi... to osobny temat-rzeka.... niestety w większości przypadków zdany egzamin zależy tylko w 50% od zdającego, reszta od sytuacji na drogach i humoru egzaminatora.
26.08.2008 rozpoczęcie kursu :D
10.10.2008 ostatnia jazda :D
26.11.2008 egzamin teoretyczny - zdany
26.01.2009 egzamin praktyczny -
26.03.2009 -
22.10.2011 czy teraz się uda ?? ;P

Wszystko przede mną... mam nadzieję na zdany egzamin :P
Avatar użytkownika
komarzyca
 
Posty: 29
Dołączył(a): piątek 12 września 2008, 09:33
Lokalizacja: Chorzów

Postprzez Goska_1 » środa 24 września 2008, 09:45

komarzyca napisał(a):
wystarczy ze na miernik oleju powiesz "bagnet"

idiotyzm, żeby oblać za słówko, zwłaszcza, że bagnet to nie jest tylko nazwa potoczna, ale i w podręcznikach jest tak określana ta "listwa pomiarowa" jako "bagnet pomiarowy".

z tego co wiem, trzeba powiedziec na egzaminie "miernik poziomu oleju silnika" aby było OK :wink:
stara miłość nie rdzewieje, bo jest w ocynku...

Obrazek
Avatar użytkownika
Goska_1
 
Posty: 101
Dołączył(a): środa 25 czerwca 2008, 09:43

Postprzez komarzyca » środa 24 września 2008, 10:43

zgadzam się, bo jak nie ma za co uwalić to i to jest dobre.

A swoją drogą jak czytam, że egzaminatorzy są wszyscy tacy wspaniali i oblewają tylko za błędy egzaminowanych i nie szukają tylko pretekstu do oblania to przypomina mi się zaraz ten artykuł:
http://katowice.naszemiasto.pl/wydarzenia/879779.html

Niestety, zdawalność w WORD-ach jest na poziomie około 30 %, jeśli część egzaminowanych da w "łapę" to ci co nie dali mają mniejsze szanse na zdanie, bo statystyka się musi zgadzać.....
A odwołania ?? Hmmm.... kilka osób z którymi rozmawiałam po prostu się boi odwołać, bo wie,że przy następnym egzaminie będzie trzykrotnie bardziej pilnowany i nawet święty Boże mu nie pomoże, bo są sytuacje, gdzie się nie udowodni, że się coś chciało zrobić, a egzaminator był wyrywny i np zahamował za nas, mimo, że egzaminowany już miał nogę na hamulcu i zdążyłby zahamować. I już pretekst do przerwania egzaminu-wymuszenie.....
26.08.2008 rozpoczęcie kursu :D
10.10.2008 ostatnia jazda :D
26.11.2008 egzamin teoretyczny - zdany
26.01.2009 egzamin praktyczny -
26.03.2009 -
22.10.2011 czy teraz się uda ?? ;P

Wszystko przede mną... mam nadzieję na zdany egzamin :P
Avatar użytkownika
komarzyca
 
Posty: 29
Dołączył(a): piątek 12 września 2008, 09:33
Lokalizacja: Chorzów

Postprzez Goska_1 » środa 24 września 2008, 11:31

komarzyca napisał(a):zgadzam się, bo jak nie ma za co uwalić to i to jest dobre.

dlatego jak pisałam pare postów wyzej, trzeba sie bardzo solidnie przygotowac, bedziecie sie teraz smiac... ale ja nawet teraz wiem która zarówka w aucie ma jaką moc.... mimo ze nie jest to wymagane, lecz słyszałam, ze i takie pytanie moze paśc, wiec trzeba zebrac sie naprawde "do kupy" aby nie dac powodów do oblania "za pierdoły" i dać z siebie wszystko

dam Wam przykład - wyobraźcie sobie sytuacje, pokazujecie swiatło przeciwmgłowe tylne i egzaminator pyta - kiedy je właczamy?, wtedy bez zawahania "gdy widocznośc jest ograniczona na mniej niz 50m" to był przykład, moze takie pytanie zadac, choc nie musi, a jak ktos nie odpowie to co?? obleje po złości, czy za nieznajomośc przepisów??

bardzo wazne jest tez samo nastawienie, nie mozna wychodzac na egzamin podchodzic tak - "zaraz pojawi sie jakis facet, który sobie załozył z góry ze mnie uwali", to sa normalni ludzie uwierzcie, a egzaminowanie jest ich pracą, a egzaminowany musi spełnic odpowiednie wymogi i tyle, to "taki sam" egzamin jak matura, czy egzaminy na studiach, trzeba sie porzadnie przygotowac i tyle
stara miłość nie rdzewieje, bo jest w ocynku...

Obrazek
Avatar użytkownika
Goska_1
 
Posty: 101
Dołączył(a): środa 25 czerwca 2008, 09:43

Postprzez lled3 » środa 24 września 2008, 14:41

tez bez przesady - nie moze uwalic za to ze ktos nie odpowie jakiej mocy zarowka jest zamontowana. Znaczy moze - ale od tego sie mozna odwolac i takie cos nie przjdzie raczej (takie uwalenie).
Obrazek
lled3
 
Posty: 946
Dołączył(a): wtorek 07 sierpnia 2007, 19:45

Postprzez Goska_1 » środa 24 września 2008, 15:39

spoko kolego, tylko zwróc uwage, ze to odwoływanie sie, tak naprawde nic nie daje, bo egzamin i tak w plecy i go powtarzac trzeba, jedyne co pieniadze oddadza w przypadku uznania racji zdającego ale czas tracisz bo odwołanie bedzie rozpatrywane przez jakis tam czas (nie wiem dokładnie jaki) i to trwa... i dopiero po rozpatrzeniu tego odwołania mozna isc i wyznaczac sobie kolejny termin....

to jak dla mnie szkoda prądu i lepiej przygotowac sie porzadnie i nie dac sie zaskoczyc nietypowym pytaniem itp. a jak sie noga powinie, przyjac to z pokora, wyciagnac wnioski, i zapisac sie jeszcze raz i podejsc jeszcze lepiej przygotowanym
stara miłość nie rdzewieje, bo jest w ocynku...

Obrazek
Avatar użytkownika
Goska_1
 
Posty: 101
Dołączył(a): środa 25 czerwca 2008, 09:43

Następna strona

Powrót do Egzamin na prawo jazdy

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 71 gości