Forum prawojazdy.com.pl • Zobacz wątek

przez **Snuj ze Szczecina** » środa 05 maja 2004, 23:36

Ile musi upłynąć czasu, abym po wypiciu piwa wsiadł i mógł jechać samochodem.Ile po dwóch, jak to wyliczyć?.Piwo niech będzie mocne, ok.6%..Jak to jest, jak to mierzyc, czy koniecznie potrzeba alkomatu?.Stan nietrzezwosci to powyżej 0,2 %.Chyba pożycze alkomat od kolegi i będe eksperymentował, nawet się zastanawiam nad zakupem takiego urządzenia :wink:

przez **Sławek_18** » środa 05 maja 2004, 23:45

Snuj ze Szczecina napisał(a):Ile musi upłynąć czasu, abym po wypiciu piwa wsiadł i mógł jechać samochodem.Ile po dwóch, jak to wyliczyć?.Piwo niech będzie mocne, ok.6%..Jak to jest, jak to mierzyc, czy koniecznie potrzeba alkomatu?.Stan nietrzezwosci to powyżej 0,2 %.Chyba pożycze alkomat od kolegi i będe eksperymentował, nawet się zastanawiam nad zakupem takiego urządzenia :wink:

zakup DRAJF GARD :D :D :D Nie radzil bym eksperymentowac a jak juz chcesz to po wypiciu ilus tam mocnych i odkczekaniu ilus tam godzinek podjedz do patrolu i dmuchnij jak Ci dobrze pojdzie to nie stracisz prawka :) Sposob przyjmowania i "spalania" alkoholu we krwi jest uzalezniony od bardzo wielu czynnikow. Zalezy miedzy innymi od masy ciala od kondycji psychicznej fizycznej bleble 8) Chociaz sa "internetowe alkomaty" gdzie przelczane sa dzieki podaniu ilosci wypitego % masy ciala, plci, wieku czy sie pilo naczczo... Ale i tak nie polecam
Najlepiej jest jak sie jest abstynentem.

przez **bialy** » środa 05 maja 2004, 23:50

podobno po jednym piwie trzeba czekac ~3 godziny, ale to jeszce zalezy od wieku, plci, masy ciala, przystosowania oragnizmu do alkoholu, itd.

przez **Inga** » czwartek 06 maja 2004, 10:48

Na studiach wykładowca radził nam wypić ocet, aby zneutralizować obecność alkoholu w organizmie (o ile dobrze pamiętam zachodzi wtedy reakcja estryfikacji).
Sposób podobno bardzo szybki i skuteczny :D :D

przez **miros** » czwartek 06 maja 2004, 11:50

a ja wam radze nie siadac za kolkiem po alkoholu, to najlepsze rozwiazanie.
oczywiscie jak juz przedmowcy powiedzieli spalanie alkoholu zalezy od wielu rzeczy. na kursie slyszalem ze przecietny mezczyzna spala 0,1 - 0.15 promila na godzine (ale to tylko przyklad, ta wielkosc oczywiscie moze sie roznic)

przez **bialy** » czwartek 06 maja 2004, 16:21

Inga napisał(a):Na studiach wykładowca radził nam wypić ocet, aby zneutralizować obecność alkoholu w organizmie (o ile dobrze pamiętam zachodzi wtedy reakcja estryfikacji).
Sposób podobno bardzo szybki i skuteczny :D :D

koles mial wypadek to wypil duszkiem 0,5 litra octu, to musialo pomoc tyle ze za 5 min wszystko zwrocil.

przez **Colin is the best** » czwartek 06 maja 2004, 17:55

Niedawno gdzieś czytałem, że jakiś gości zjadł "Pawełka" (taki batonik z nadzieniem z domieszką alkoholu) i dostał mandat za jazdę po pijaku. :D :D :D Na szczęscie na drodze sądowej udowodnił wszystko i nie musial nic płacić :) Okazało się bowiem, że po zjedzeniu tego batonika przez jakieś 5 -10 min stężenie alkoholu w wydychanym powietrzu przekracza dopuszczalne normy :D

przez **bialy** » czwartek 06 maja 2004, 17:59

To samo jest po uzyciu odswierzacza w sprayu lub zjedzeniu 10 kg jablek, wtedy zamiast badac stezenie alkoholu w wydychanym powietrzu, trzaba zbadac ilosc promili w krwi.

przez **miros** » piątek 07 maja 2004, 00:18

no tak ale alkomat nie wykryje czy byl to pawelek czy tez 10 kg jablek. wtedy tylko badanie krwi, co oczywiscie jest czasochlonne. jesli komus sie wydarzy taka sytuacja ze lakomat stwierdzi ze w wydychanym powietrzu jest alkohol a my nic nie pilismy (tylko jedlismy cos z alkoholem albo odswiezalismy oddech) to trzba wyjanic to panom policjantom i poprosic zeby mozna bylo zrobic taki tescik za np 15 minut/ jesli wyjdzie wtedy ze jest 0 promili to wszystko jasne i powinni nas puscic.

przez **Łakom** » środa 12 maja 2004, 14:04

z tym octem to ktoś napisał dobrze ale działa tylko na krew a więc trzeba nie zgodzic sie na pomiar alkomatem ( alkotestem- niezam fachowej nazwy :D ) wystarczy wypić szklanke a przy mniejszych ilościach pół szklanki octu i zawatośc alkocholu we krwi mamy 0, ale w wydychanym powietrzu czyli alkomatem bedzie nam wskazywac nadal prawde czyli tyle ile naprawde wypiliśmy, Chwała dla tego co wypije szklanke octu bo ja nawet kieliszeczka bym się nie napił, nie wspominając już o odechu......

przez **dorsio** » piątek 14 maja 2004, 19:15

Ponieważ usunęło mi posta z wynikami postanowiłem zrobić nowy test. :D

O godzine 20:00 wypiłem około 175 ml wódki 'Bols', trwało to jakieś 10 minut. Następnie udałem się do baru i wypiłem 0,5 litra piwa, a w innym barze także 0,5 litra piwa 'Tyskie', które zakończyłem o godzine 21:30.
Około 22:00 dmuchałem w alkomat umieszczonyw barze "Niebieski kot".
Mój wynik to 3,12 promila.
Czy ten alkomat daje wiarygodne wyniki czy znów za krótko odczekałem.:D

przez **to ja** » piątek 14 maja 2004, 19:29

http://www.alkomaty.biz/testery/wirtualny.html

przez **dorsio** » piątek 14 maja 2004, 19:44

Według tego to powinienem mieć 2.35. Niedługo zrobie nowy test.
Myślicie, że policja zbada mnie za darmo? :D

Skoro temat jest o piwie to jakie najbardzej lubicie?
Mi najbardziej smakuje perła, a potem warka jasne pełne. 8)

przez **Sławek_18** » piątek 14 maja 2004, 20:32

a ja tam bardzo zadko pije, niekiedy tylko jak sie urwe ze szkoly to sie napije warki mocnego (ale to tez zadko co wypije cos na wagarach)
Jak juz chce i mam chcice na picie to wole sie napic cos mocniejszego.

przez **Snuj ze Szczecina** » piątek 14 maja 2004, 20:37

No dobrze Sławek, pijesz Warke, OK, ja również.Powiedzmy że wypiłeś mocną warke o godz 16.I tutaj jest pytanie : Ile odczekasz czasu abyś mógł wsiąść za kierownice jako trzeżwy?, zakładając że zależy ci aby kierować w jak najszybszym czasie.

PIWO

PIWO

Re: PIWO

Kto przegląda forum