Nietypowo typowy bład

W tym miejscu zamieszczamy posty związane z egzaminami

Moderatorzy: ella, klebek

Nietypowo typowy bład

Postprzez FAcial » sobota 11 października 2008, 18:36

Witam!
Dziś zdawałem już 3 egzamin praktyczny na kategorie "B". Przejechałem całe miasto, bez zarzutu. Pan egzaminator, z rudą brodą w WORD ŁÓDŹ, który nie pałał optymizmem powiedział, że do mojej jazdy "nie ma zadnych zastrzezen" po czym dodał, że parkowanie musze jeszcze pocwiczyc" po czym oznajmił, że egzamin zakończył się wynikiem negatywnym. Powiedział mi to dopiero po tym jak dojechałem do ośrodka pełen nadziei, ze zdalem. Niestety. Ów nietypowo typowy błąd tyczy się parkowania równoległego tyłem. Wykonałem je niemalże bezbłędnie, cały samochód schował się w kolumnie aut zaparkowanych koło krawężnika ALE na domiar złego najechalem ( nie jestem w stanie powiedziec jak bardzo najechałem na kraweżnik (byl on niziutki, ledwo poczulem, ze go najechalem tylnim kolem ale na pewno jest to wartość mierzona w centymetrach). Pomyłka była naprawdę znikoma, nie popełniłem żadnego błędu na mieście co sam podkreślił Pan egzaminator i na pewno nagrało się na taśmy :roll: .. Najechałem połową, a moze 1/4 opony przy parkowaniu. Nie spowodowałem zadnego zagrozenia. Przyznacie sami, że głupi błąd.
Chciałbym się odwołać od tej decyzji, ponieważ parkować potrafie a to, żę na egzaminie przytrafil mi sie taki minimalityczny bład nie przekresla chyba całego egzaminu... Zanim się odwołam, chcialem spytac co Wy o tym wszystkim sądzicie. :roll:
Tracę już cierpliwość, pieniądze i czas. To jest nauka jazdy, ja potrafię jeździć i czuję się pewnie w samochodzie. Nie chce mi sie wierzyc, ze podchodze do egzaminu juz po raz 3! I pewnie będzie 4.

PS Nie mam pretensji do nikogo, egzaminator, musze przyznać, był burakiem ale w zaden sposob nie przeszkadzalo mi jego zachowanie- wykonywał własną pracę. Zastanawiam się tylko dlaczego te doktryny i sztywne reguł mają mi krzyzowac plany. Chodzi o to, żeby umiec jezdzic i poruszac sie w ruchu droowym. Najechanie jednym kolem kraweznika podczas parkowania jako powod oblania egzaminu wydaje mi sie co najmniej smieszny.
FAcial
 
Posty: 19
Dołączył(a): piątek 12 września 2008, 11:55

Postprzez chantal » sobota 11 października 2008, 19:04

z tego co wiem na pewno przy parkowaniu przysluguje korekta,nawet dzis rozmawialam o tym z egzaminatorem,i potwierdzil to,chyba ze jak najedziesz kolem na kraweznik to wtedy juz nie,nie jestem pewna do konca ale na jednym z moich egzaminow tez najechalam delikatnie ale pan byl mily i usmiechniety powiedzial tylko zebym nie pchala sie na ten kraweznik wiecej i zaliczyl to,ale i tak oblal na czym innym...
Avatar użytkownika
chantal
 
Posty: 318
Dołączył(a): piątek 26 września 2008, 21:44
Lokalizacja: CHEŁM

Postprzez jessroncen » sobota 11 października 2008, 19:22

Miałem na egzaminie (w Łódzkim WORD) dokładnie taką samą sytuację , krawężnik był tak niski że nawet nie poczułem że na niego najechałem, egzaminator kazał mi wyjechać i powtórzyć parkowanie, wjechałem idealnie i zaliczyłem, egzamin zdałem
Avatar użytkownika
jessroncen
 
Posty: 126
Dołączył(a): poniedziałek 23 czerwca 2008, 13:50
Lokalizacja: Łódź

Postprzez Bojaro » sobota 11 października 2008, 19:24

Z tego co ja wiem to nie masz obowiązku parkowania *tyłem* ale za takie coś egzaminator nie powinien Cię oblać... Bywa :shock: Życzę powodzenia następnym razem 8)
Bojaro
 
Posty: 24
Dołączył(a): środa 24 września 2008, 15:45

Postprzez scorpio44 » sobota 11 października 2008, 19:32

Bojaro ==> parkowanie równoległe wykonuje się tylko tyłem. :)
scorpio44
 
Posty: 6964
Dołączył(a): piątek 05 lipca 2002, 11:54
Lokalizacja: Elbląg

Postprzez phot » sobota 11 października 2008, 20:06

Witam. Czy egzaminator tylko raz kazal Ci zaparkowac?
Pozdrawiam
phot
 
Posty: 114
Dołączył(a): czwartek 26 czerwca 2008, 18:44

Postprzez turecki » sobota 11 października 2008, 21:58

a to zastanawiające skorpio44-ja miałem przodem!
turecki
 
Posty: 64
Dołączył(a): niedziela 17 sierpnia 2008, 21:14

Postprzez FAcial » sobota 11 października 2008, 22:07

jessroncen napisał(a):Miałem na egzaminie (w Łódzkim WORD) dokładnie taką samą sytuację , krawężnik był tak niski że nawet nie poczułem że na niego najechałem, egzaminator kazał mi wyjechać i powtórzyć parkowanie, wjechałem idealnie i zaliczyłem, egzamin zdałem

Miałem 2 próby. Bliźniaczo podobne.

Nie chce się zalic nad samym soba ale wjazd na kraweznik nie jest zagrozeniem dla bezpieczeństwa ruchu drogowego. Z drugiej strony rozumiem przepisy i procedury, których muszą przestrzegać egzaminatorzy ale był to po prostu stres i mała pomyłka. Nie rozumiem dlaczego tak znikome, głupie, trywialne podkniecia mają wpłynąć na ocenę egzaminu. Jest mi niezmiernie przykro, że zaliczyłem bez żadnych błędów miasto a na parkowaniu, które zawsze wydawało mi się proste, popełniłem tak głupi bład. Nie wiem czy jest sens się odwoływać. Szkoda, ze taka duperelka przekreśliła mój egzamin :/.
FAcial
 
Posty: 19
Dołączył(a): piątek 12 września 2008, 11:55

Postprzez ella » sobota 11 października 2008, 22:21

Jeżeli miałeś dwie próby i obydwie złe to nie masz się po co odwoływać. Rozporządzenie jasno określa jak ma wygladać egzamin i tego trzymają się egzaminatorzy.
rozporzadzenie napisał(a):- w przypadku kiedy pojazd parkuje równolegle do krawężnika,
w trakcie wykonywania manewru nie może najechać na
krawężnik


a to zastanawiające skorpio44-ja miałem przodem!

To powinni ci unieważnić egzamin jak nie miałeś na egzaminie tego co określa rozporzadzenie :D

A parkowanie równoległe wykonuje się tyłem. I żeby nie bylo wątpliwości
rozporządzenie napisał(a):b) parkowanie równoległe pomiędzy dwoma pojazdami (manewr jest
wykonywany jeżeli jest możliwe wyznaczenie miejsca do
parkowania - możliwa jedna korekta toru jazdy) - wjazd tyłem -
wyjazd przodem
Avatar użytkownika
ella
Moderator
 
Posty: 7793
Dołączył(a): poniedziałek 24 listopada 2003, 12:14
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez barylkaq » niedziela 12 października 2008, 09:59

no to jak najechałes na krawęznik to jest traktowane jako 1 bład a gdzie drugi?
prawko B, C, C+E !!!
barylkaq
 
Posty: 222
Dołączył(a): środa 16 lutego 2005, 20:16
Lokalizacja: Lublin

Postprzez jessroncen » niedziela 12 października 2008, 10:45

koleś parkując najechał na krawężnik (1 błąd) potem egzainator kazał mu wyjechać i powtórzyć parkowanie, i znowu najechał na krawężnik (2 błąd) to nam daje N N czyli do zobaczenia na kolejnym egzaminie
Avatar użytkownika
jessroncen
 
Posty: 126
Dołączył(a): poniedziałek 23 czerwca 2008, 13:50
Lokalizacja: Łódź

Postprzez FAcial » niedziela 12 października 2008, 11:48

jessroncen napisał(a):koleś parkując najechał na krawężnik (1 błąd) potem egzainator kazał mu wyjechać i powtórzyć parkowanie, i znowu najechał na krawężnik (2 błąd) to nam daje N N czyli do zobaczenia na kolejnym egzaminie

Spokojnie. 8)

Już się pogodziłem z porażką. Szkoda, że słyszy się, że niektórzy egzaminatorzy puszczają takie sytuacje a niektórzy nie. Mnie widocznie trafił się profesjonalista, który pomimo bezbłędnego miasta, oblał mnie na parkowaniu. Do zobaczenia na następnym egzaminie 8)
FAcial
 
Posty: 19
Dołączył(a): piątek 12 września 2008, 11:55

Postprzez Kozak237 » niedziela 12 października 2008, 19:33

Teraz, zaczytna mi świtać, dlaczego musiałem powtórzyć 3 razy parkowanie prostopadłe. Zapewne pierwsza próba, była błędna(egzaminator mógłby nie otworzyć drzwi całkowicie, ale zapewne by wyszedł), a potem egzminator 2 razy tuż przed wjazdem do WORD kazał mi je powtórzyć pod pretekstem zawracania na parkingu, na szczęście było duuużo miejsca :).
Kozak237
 
Posty: 9
Dołączył(a): czwartek 09 października 2008, 07:56

Postprzez turecki » niedziela 12 października 2008, 21:38

masz rację scorpio44 i ella-to ja pomyliłem parkowania-równoległe do osi z równoległym do innych pojazdów-prostopadłym do osi... :oops: :wink:
turecki
 
Posty: 64
Dołączył(a): niedziela 17 sierpnia 2008, 21:14

Postprzez lukaszn » piątek 17 października 2008, 09:05

Najechanie na krawężnik jest to stracenie przyczepności koła do podłoża i to skutkuje wynikiem negatywnym.. Oczywiście w dużej mierze zależy to także od egzaminatora jak spojrzy na tą sytuację.
Avatar użytkownika
lukaszn
 
Posty: 7
Dołączył(a): sobota 11 października 2008, 11:52
Lokalizacja: Toruń

Następna strona

Powrót do Egzamin na prawo jazdy

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 24 gości