problem z parkowaniem i nauczycielami.

[rocko19]

Nie to nie urudnia wjazdu i wyjazdu z bramy.Sam dzis zapytałem nauczycielke która takze niema licencji i powiedziała ze tam moge stac ona sama czasem tam staje.Oni raczej niechcą abym tam stał bo drugi nauczyciel nie bedzie miał miejsca.

[tristan]

Tym wszystkim, którzy tak namiętnie opluwają nauczycieli, przypomnę, że to normalne, że pod danym zakładem pracy są miejsca parkingowe dla pracowników. Siłą rzeczy zapewne nie da się zrobić parkingu również dla interesantów, więc pozostaje podział na uprzywilejowanych i nie. Normalna sprawa... Inaczej pracownicy nie mieliby gdzie parkować.

A że wyganiają, choć jest niby miejsce... No cóż, 1 wyjątek, 2 wyjątek, 3 wyjątek i przestaną być wyjątkami...

[BOReK]

W tym problem, żę na razie znikąd nie wynika, że jest to parking structe pracowniczy. Jest to miejsce, co do którego szkoła się umówiła ze strażą, że można je wykorzystać na parking. Szczegół, że pewnie dlatego jest tam zakaz ruchu, bo to droga pożarowa i tylko temu celowi miało to służyć.

[tristan]

Tam jest brama i zakaz ruchu, wg słów pierwotnych. I jest to teren szkoły, a więc poza drogą publiczną, prywatny teren. I to zarządca terenu wyznacza kto może tam wjechać. Mylę się?

[Hazel]

Według mnie się mylisz, bo ja to zrozumiałem tak że to jest jednak droga publiczna. Jeszcze.

[rocko19]

Raczej jest to droga publiczna.Zakaz ruchu stoi tam głownie dlatego własnie ze jest to droga pożarowa.Nauczyciele muszą miec licencje aby móc tam stawiac wóz.Kto jej niema musi szukać miejsca gdzie indziej.Szczerze to stale tam stałem bez zezwolenia dopóki doputy nie zauwazyła mnie dyrektorka od tamtego czasu jak mnie widzi to mnie strażą straszy.Pozostaje mi chyba stawiać tam gdzie na rys pokazałem ale tylko gdy mam do szkoły na 8.00 bo potem to miejsce jest juz zajete.Skoro nauczyciel staje tam gdzie ja a on takze niema zezwolenia to jest na tych samych zasadach co ja wiec chyba tez moge i jezeli bedzie miejsce bede tam stawał.Ewentualnie poszukam jeszcze czegoś moze sie znajdzie.

[tristan]

Według mnie się mylisz, bo ja to zrozumiałem tak że to jest jednak droga publiczna. Jeszcze.

Na obrazku napisano ,,tam za zakazem są tyły szkoły, inaczej plac, boisko.''



więc stawiałbym na to, że ta droga może również leżeć na terenie szkoły... A sam zainteresowany pisze:

Tzn od tej bramy jest gdzies z 10 metrow

więc nauczyciele stoją za bramą, więc na pewno na terenie prywatnym. Zresztą, on staje za zakazem, a tam mu wjechać nie wolno, niezależnie od rodzaju terenu, prawda?

[BOReK]

Rysunek rysunkiem, a kolega wyraźnie napisał w pierwszym poście, że auto nie stoi na zakazie - czyli stoi na terenie nie objętym ani bramą, ani zakazem ruchu.

Teren szkoły natomiast... zależy jak zdefiniujesz. Jeśli chodzi o ogrodzony, to przecież parkuje ZA bramą, więc poza terenem.

[HakirimJP]

Panowie, sprawa jest prosta jak d*pa węża.
Jeżeli stoi poza terenem szkoły, w miejscu dozwolonym poza zakazami itp. itd. to może tam stać, i nikt mu nic nie może zrobić. Gorzej jak na terenie szkoły to sam dyrektor ma prawo Cię z niego wygonić bo to tak jakby jego teren.

Pozdrawiam, Hakirim

[tristan]

Rysunek rysunkiem, a kolega wyraźnie napisał w pierwszym poście, że auto nie stoi na zakazie - czyli stoi na terenie nie objętym ani bramą, ani zakazem ruchu.

No to coś dziwne, w połowie drogi postawili zakaz ruchu? No i wcześniej nie ma znaku ślepa droga? Jak nie, to jest to droga dojazdowa do obiektu i raczej wychodzi, że nie jest to droga publiczna tylko pewnie fragment posesji szkoły.

Teren szkoły natomiast... zależy jak zdefiniujesz. Jeśli chodzi o ogrodzony, to przecież parkuje ZA bramą, więc poza terenem.

No ale brama może być przecież wewnątrz terenu a nie na skraju.

[BOReK]

Żebym to pierwszy raz widział zakaz ruchu w połowie drogi... Oznakowania drogi bez wylotu tez nie musi być, nie wszędzie stoją i niekoniecznie są to dojazdy do obiektów. A gdzie jest też napisane, że droga dojazdowa do obiektu nalezy zawsze od razu do tego obiektu?

Co do terenu szkoły wciąż stoimy w miejscu - nalezy się dowiedzieć dokąd on sięga zamiast gdybać.

[kopan]

Od kiedy to wolno urządzać postój na drodze pożarowej ??
Piszesz że nikomu nie przeszkadzasz – wozowi straży pożarnej też ??
Nauczyciele są w szkole i w razie „W” pojazdy usuną a Ciebie gdzie będą szukać ?? :wink:

[qwer0]

Od kiedy to wolno urządzać postój na drodze pożarowej ??

a skad wiadomo, ze to droga pozarowa? Nic nigdzie nie pisze. Rownie dobrze kazda ulica w miescie moze byc "droga pozarowa", czy to znaczy, ze nigdzie nie wolno parkowac, bo tego nie wiadomo?
W Lbnie na osiedlach sa poustawiane znaki i czasem tez linie rozrysowane, ktoredy przebiega droga pozarowa, no bo skad ja niby mam wiedziec, czy ona pozarowa czy nie?
Co do tego czy mozna tam parkowac czy nie, to... zalezy na kogo trafisz. Jak na goscia ze strazy miejskiej to zapewne czepi sie (oni sie wszystkiego czepiaja) tego co kopan podal - ze jest to wjazd/wyjazd i ze utrudniasz.
Jest jedna metoda aby sie przekonac, czy tam wolno czy nie.
Wypatrz kiedy tylko zatrzyma sie tam jakis nauczyciel no i gon z tym do dyrektora, ktory to tam zabrania Ci stac.
Jak nie zareaguje to dzwon po straz miejska, niech usunal ten pojazd. Jesli nie wolno Tobie, to i nikomu innemu tez nie wolno tam stac.

Nauczyciele są w szkole i w razie „W” pojazdy usuną a Ciebie gdzie będą szukać ?? Wink

a co to ma do rzeczy? :| Droga pozarowa, to droga pozarowa, nikomu nie wolno urzadzac sobie na niej postoju.
To tak jakby przyjechaly 2 baby pod hipermarketa i klocily sie o ostatnie wolne miejsce na parkingu "pani ja bardziej potrzebujaca, bo ja wieksze zakupy robie".
Jezeli nie ma miejsc wyznaczonych dla nauczycieli/pracownikow, to kazdemu tak samo przysluguja wolne miejsca i fige kogo obchodzi czy on nauczyciel, czy nie.

[rocko19]

Panowie za tym znakiem zakaz ruchu są tyły szkoły niemam żadnego zdjecia aby pokazać,jest tam boisko ale wylotu nigdzie niema aby wjechac-wyjechac można własnie tylko od strony zakazu ruchu.A ja chyba mam rozwiązanie znalazłem miejsca z tyłu szkoły koło drzew tam takze stoją nauczyciele ale kij im w oko tam juz kazdy może wiec i ja tam bede stał.A co do tamtego miejsca to niemam pewności czy moge tam stac czy nie.
Kopan no ja też jestem w szkole.