Forum prawojazdy.com.pl • Zobacz wątek

przez **Ptysia** » wtorek 18 maja 2004, 14:29

dlaczego w zasadzie nie ma instruktorek???? :roll:

przez **Slawek** » wtorek 18 maja 2004, 14:39

Bo się w większości przypadków nie nadają.

przez **Kordula** » wtorek 18 maja 2004, 14:45

Wbrew pozorom mylisz się.

przez **ella** » wtorek 18 maja 2004, 14:47

dlaczego w zasadzie nie ma instruktorek????

Chyba nie za dobrze siedzisz w temacie :lol: :lol: Mało wiesz :lol:

przez **Ptysia** » wtorek 18 maja 2004, 15:15

no nie wiem nic!!!

MOW

:-)

przez **miros** » wtorek 18 maja 2004, 15:55

z tego co pamietam byl taki program, chyba "nauka jazdy" czy jakos tak i tam byla wlasnie instruktorka.

przez **Inga** » wtorek 18 maja 2004, 16:17

Ptysia napisał(a):jak zareagowalyscie?

dlaczego w zasadzie nie ma instruktorek???? :roll:

Tak miałam propozycje spotkania na kawę, załatwienia egzaminu, ale odmówiłam i zmieniłam instruktora.
W wielu ośrodkach są już instruktorki, a na egzaminie możesz trafić także na panie egzaminatorki.

przez **to ja** » wtorek 18 maja 2004, 16:37

Ptysia - otóż miałam propozycje od mojego instruktora, żeby np umówić się... na kolejne jazdy :) Wiesz, może przeczytał Twoje posty na forum dotyczące sexu w aucie i pewnie chciał z Tobą wypróbować "nowe manewry". Jeśli chodzi o panie instruktorki, to coraz częściej pracują w OSK. Ciekawa jestem, czy jakby pani instruktorka zadała Ci pytanie: "I co teraz robimy?" pomyślałabyś sobie, że jest lesbijką? Mam nadzieję, że nie trafisz na egzaminatora, który np złapie Ci za kierownicę, bo to już jest ewidentne molestowanie...

przez **LimaK** » piątek 30 lipca 2004, 00:40

Nie czesto widze panie jako instruktorki, ale coraz czesciej jako egzaminatorki. Lepiej płacą ? :)

przez **Mmeva** » piątek 30 lipca 2004, 01:08

Ptysia, Ty tylko o jednym... Dostałam kiedyś od mojego zaproszenie - na... egzamin ;)

przez **zilw** » czwartek 12 maja 2005, 17:41

Ja w moim życiu widziałem 2 panie instruktorki jedna dzisiaj na ulicy(w aucie :P) a druga w programie TV. Może w Katowicach mało ich jest po prostu hehe.

przez **Wiedźma** » czwartek 12 maja 2005, 22:16

Jesli chodzi o panie instruktorki, to miałąm chyba trzy jazdy z kobietą i doszłam do wniosku, że mi nie pasuje. Poprosiłam o to, by przydzialać mi wyłącznie mężczyzn-instriuktorów (bo w mojej szkole nie było tak, że każdy miał pzrydzielonego jednego instruktora, tylko tak różnie). I naprawdę było dużo lepiej - ale może to kwestia tego, że ja ogólnie lepiej się dogaduję z facetami ;)

przez **cappricio** » sobota 20 sierpnia 2005, 17:28

czemu nie ma pan instruktorek?
moze nie maja tyle zapalu do samochodow co faceci i po prostu sie tym nie interesuja?
trzeba miec anielska cierpliwosc zeby W OGOLE byc instruktorem jazdy... i oczy wkolo glowy :)

przez **ella** » sobota 20 sierpnia 2005, 18:11

czemu nie ma pan instruktorek?

W Warszawie jest babska szkoła nauki jazdy. Same kobitk tam uczą.

przez **cappricio** » sobota 20 sierpnia 2005, 18:41

ja w Lodzi jeszcze zadnej pani nie widzialam w eLce po prawej stronie :) ale z facetem sie jakos fajnie(j) jezdzi chyba :D

Panie instruktorki

Panie instruktorki

Re: Mialyscie "propozycje" od instruktora???

Kto przegląda forum