Kupno samochodu. Pytanie dot. OC i AC

Wszystko co nie mieści się w powyższych kategoriach.

Moderatorzy: ella, klebek

Kupno samochodu. Pytanie dot. OC i AC

Postprzez mroczekk » niedziela 09 listopada 2008, 22:48

Witam. Prawo jazdy zdałem 21.10.2008r i dokument mam już wydany. Zastanawiam się nad kupnem samochodu Audi A4 1.9TDI lecz mam kilka pytań dotyczących ubezpieczenia, a jestem w tym kompletnie ciemny. Ile by mnie wynosiło mniej więcej ubezpieczenie OC i AC tego samochodu? Czy koszt ubezpieczenia jest jednorazowy czy płaci się co miesiąc/pół roku/rok ?


Z góry dziękuje za odpowiedzi. Pozdrawiam ;)
mroczekk
 
Posty: 6
Dołączył(a): wtorek 07 października 2008, 20:16

Postprzez modzel » poniedziałek 10 listopada 2008, 01:23

można za cały rok można na 2 raty (na raty ciut drożnej jest)

co do OC ceny są rożne i to bardzo. trzeba się przespacerować albo podzwonić po TU.

prawko masz krótko wiec duże zwyżki i ja jesteś młodszy niż 24lata tez zwyżki spore.
modzel
 
Posty: 544
Dołączył(a): poniedziałek 24 marca 2008, 13:25
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez ButterflyEffect » poniedziałek 10 listopada 2008, 01:53

50% zwyżki jest za młodego kierowcę (do 24/25 roku życia).
Ja zapłaciłam ponad 900zł/rok za Punto II z 2000r. z tym, że auto jest zarejestrowane na mamę (60% zniżki OC za bezszkodową jazdę +20% zwyżki za współużytkownika auta, który jest młodym kierowcą), ubezpieczenie w PZU.
W innych ubezpieczalniach, np. PTU było niby taniej, ale słyszałam, że są problemy z wypłaceniem kasy później, to mi się nie chciało w to bawić i ubezpieczyłam w PZU.

Ubezpieczenie jest zależne od różnych czynników - marki auta, wieku, przebiegu, wersji, właściciela (wiek), ubezpieczalnia etc etc.
...pensa prima di sparare, pensa prima di dire, di giudicare...
_________________________
Kobieta za kierownicą Kropki ;)
ButterflyEffect
 
Posty: 510
Dołączył(a): czwartek 20 marca 2008, 11:43
Lokalizacja: Kraków

Postprzez Juman » poniedziałek 10 listopada 2008, 12:00

ButterflyEffect napisał(a):W innych ubezpieczalniach, np. PTU było niby taniej, ale słyszałam, że są problemy z wypłaceniem kasy później

Znajmy ma w link4 ubezpieczony samochód (AC i OC), ostatnio przy cofaniu się zagapił i uderzył w słupek, teraz ma problemy z nimi. Wysłał im wycenę na naprawę zrobioną przez serwis Toyoty, a oni pokreślili na czerwono kilka pozycji, napisali że to jest za drogo i oni całości nie zapłacą... Potem się jeszcze okazało że naprawy może dokonać w serwisie standardowym, a według link4 takowym nie jest autoryzowany serwis Toyoty, tylko zwykły warsztat samochodowy... To
tak na przestrogę:) Ale wydaje mi się że OC to można byle gdzie wykupić, bo i tak ubezpieczyciel ma obowiązek wypłacić całość w razie wypadku, i to nie my a ubezpieczalnia tego drugiego się z nimi użerają.
Juman
 
Posty: 25
Dołączył(a): piątek 29 sierpnia 2008, 16:12
Lokalizacja: nie z tej ziemi:P

Postprzez qwer0 » poniedziałek 10 listopada 2008, 16:22

W innych ubezpieczalniach, np. PTU było niby taniej, ale słyszałam, że są problemy z wypłaceniem kasy później, to mi się nie chciało w to bawić i ubezpieczyłam w PZU.

z Twojego OC nikt Ci nic wyplacac nie bedzie - to jest pewne.
I bardziej od rocznika, czy nawet marki, wazna jest pojemnosc skokowa silnika - jesli chodzi o OC ;)
To jest blok tekstu, który może być dodawany do Twoich postów. Ma limit 255 znaków
Avatar użytkownika
qwer0
 
Posty: 2422
Dołączył(a): poniedziałek 21 kwietnia 2008, 20:36
Lokalizacja: Lublin

Postprzez jarmal » poniedziałek 10 listopada 2008, 19:03

Większość ubezpieczycieli ma kalkulatory ubezpieczenia na swoich stronach. Podajesz marke, model, rocznik dodatkowe parametry i dostaniesz przynajmniej oreientacyjną cenę za OC i AC.
Ja osobiście przeżyłem szok bo dla świeżego kierowcy za 10 letnie auto samo OC wyszło jakieś 1500 - 2000 PLN na rok.
Avatar użytkownika
jarmal
 
Posty: 163
Dołączył(a): piątek 01 sierpnia 2008, 09:25
Lokalizacja: Bochnia/Kraków

Postprzez yogge » poniedziałek 10 listopada 2008, 20:21

Bo ubezpieczalnie to banda faszystów. Jako młody kierowca mam płacić więcej, bo przecież z powodu braku doświadczenia od razu będę szalał po drogach, rozbijał samochody i rozjeżdżał pieszych.

To nic, że w przeciwieństwie do 80letnich dziadziów mam sprawny samochód, widzę bardzo dobrze, mam odpowiedni refleks i znam bieżące przepisy. Dziadzio w 25letnim maluchu mieszkający na wsi (zniżki za wiek, staż, niską pojemność silnika i miejsce zamieszkania) zapłaci i tak góra 1/4 tego, co ja. Już przemilczę resztę chorych założeń dot. OC.

Co do pytania w temacie - skontaktuj się z jakimś brokerem, on Ci wyszuka najkorzystniejszą ofertę. Nic za to nie płacisz, broker później rozlicza się z ubezpieczalnią, z którą podpiszesz umowę.
yogge
 
Posty: 91
Dołączył(a): czwartek 02 sierpnia 2007, 16:12

Postprzez lled3 » poniedziałek 10 listopada 2008, 21:32

Bo ubezpieczalnie to banda faszystów. Jako młody kierowca mam płacić więcej, bo przecież z powodu braku doświadczenia od razu będę szalał po drogach, rozbijał samochody i rozjeżdżał pieszych.


ale statystyki mowia co innego
Obrazek
lled3
 
Posty: 946
Dołączył(a): wtorek 07 sierpnia 2007, 19:45

Postprzez Floyd » poniedziałek 10 listopada 2008, 22:06

lled3 napisał(a):
Bo ubezpieczalnie to banda faszystów. Jako młody kierowca mam płacić więcej, bo przecież z powodu braku doświadczenia od razu będę szalał po drogach, rozbijał samochody i rozjeżdżał pieszych.


ale statystyki mowia co innego


Heh, ze tak przytoczę stopniowanie słowa "kłamstwo" - kłamstwo, większe kłamstwo, statystyka. ;]

A co do ceny OC - popieram zniżki dla jeżdżących przez dłuższy czas bezwypadkowo, ale zwyżki dla młodych kierowców to po prostu przejaw dyskryminacji ze względu na wiek. Stawki dla początkujących powinny być takie same niezależnie czy mają 18 czy 35 lat.
Nie dziwne, że kierowcy w wieku 18-24 lata powodują najwięcej wypadków. Ale według mnie nie jest to spowodowane mentalnością młodych, tylko tym, że właśnie w tym wieku najwięcej osób otrzymuje prawo jazdy. Oczywiście, że mniej wypadków powodują początkujący kierowcy w wieku np. 40 lat bo po prostu jest ich znikoma ilość w porównaniu do tych poprzednich. Powiedzcie mi też, czemu ja mam ponosić konsekwencje czyjejś nierozwagi? To, że jakiś pijany smarkacz spowodował wypadek, to nie znaczy, że ja też to zrobię.
Kurs rozpoczęty 13 maja 2008, zakończony 30 października 2008 po 30 godzinach wykładów teoretycznych i 33 godzinach jazd.
Egzamin zdany za pierwszym razem 30 października 2008. \m/
Pełnoprawny kierowca od 12 listopada 2008.
Floyd
 
Posty: 35
Dołączył(a): niedziela 26 października 2008, 13:03

Postprzez lled3 » poniedziałek 10 listopada 2008, 22:44

Heh, ze tak przytoczę stopniowanie słowa "kłamstwo" - kłamstwo, większe kłamstwo, statystyka. ;]


tak mowia Ci co sie boja matematyki :)
ale zaskakujaco dobrze modele matematyczne sie sprawdzaja ...

Nie dziwne, że kierowcy w wieku 18-24 lata powodują najwięcej wypadków. Ale według mnie nie jest to spowodowane mentalnością młodych, tylko tym, że właśnie w tym wieku najwięcej osób otrzymuje prawo jazdy. Oczywiście, że mniej wypadków powodują początkujący kierowcy w wieku np. 40 lat bo po prostu jest ich znikoma ilość w porównaniu do tych poprzednich. Powiedzcie mi też, czemu ja mam ponosić konsekwencje czyjejś nierozwagi? To, że jakiś pijany smarkacz spowodował wypadek, to nie znaczy, że ja też to zrobię.


Ale według mnie nie jest to spowodowane mentalnością młodych, tylko tym, że właśnie w tym wieku najwięcej osób otrzymuje prawo jazdy.

tzn ? wypadki sa od wydanego prawa jazdy ?

Oczywiście, że mniej wypadków powodują początkujący kierowcy w wieku np. 40 lat bo po prostu jest ich znikoma ilość w porównaniu do tych poprzednich.


wiecej osób jest na drogach w przedziale 18-24 niż 24-30 ?
Obrazek
lled3
 
Posty: 946
Dołączył(a): wtorek 07 sierpnia 2007, 19:45

Postprzez Floyd » poniedziałek 10 listopada 2008, 23:17

Heh dokucza mi tutaj brak cytowania selektywnego. ;]

"tak mowia Ci co sie boja matematyki"
Tak się składa, że akurat jestem w klasie maturalnej na profilu matematyczno fizycznym. ;] A statystyki trzeba umieć interpretować.
^^

"tzn ? wypadki sa od wydanego prawa jazdy ? "

Nie, ale brak doświadczenia na drodze jest jednym z czynników je powodujących.

"wiecej osób jest na drogach w przedziale 18-24 niż 24-30 ?"

Nie. Po prostu stosunek ilości kierowców w danym wieku powodujących wypadki do ilości kierowców w danym wieku, którzy względnie niedawno otrzymali prawo jazdy zapewne jest niemal stały dla każdej grupy wiekowej. Mniej trzydziesto - czterdziestolatków powoduje wypadki, bo mniej jest niedoświadczonych na drogach osób w tym wieku.
Kurs rozpoczęty 13 maja 2008, zakończony 30 października 2008 po 30 godzinach wykładów teoretycznych i 33 godzinach jazd.
Egzamin zdany za pierwszym razem 30 października 2008. \m/
Pełnoprawny kierowca od 12 listopada 2008.
Floyd
 
Posty: 35
Dołączył(a): niedziela 26 października 2008, 13:03

Postprzez mroczekk » wtorek 11 listopada 2008, 00:18

więc tak.

Audi A4 1.9TDI 85KW 1996r


obliczyłem ubezpieczenie w mbank i libertydirect i ceny są podobne.. 2500-3000zł. Zależy jeszcze czy samochód był gdzieś wcześniej ubezpieczony i czy miał jakieś zniżki bo jeżeli tak to ubezpieczenie spada o około 1000zł a nawet więcej.

Przeraża mnie ta cena..
mroczekk
 
Posty: 6
Dołączył(a): wtorek 07 października 2008, 20:16

Postprzez lled3 » wtorek 11 listopada 2008, 00:24

Mniej trzydziesto - czterdziestolatków powoduje wypadki, bo mniej jest niedoświadczonych na drogach osób w tym wieku.


czyli wypadki (najwiecej wypadkow) powoduja Ci nie doswiadzeni :) ?
a ich jest najwiecej w przedziale 18-24 ?

wiec wszytsko sie zgadza. maja zwyzki bo statytycznie ...

P.S.
w szkole sredniej to statystyki nie ma chyba za duzo ?
Obrazek
lled3
 
Posty: 946
Dołączył(a): wtorek 07 sierpnia 2007, 19:45

Postprzez disco » wtorek 11 listopada 2008, 01:16

mroczekk ja może napisze tak:

masz łeb i ch... to kombinuj ! Jest X sposobów obniżenia wysokości składki, wystarczy trochę pomyśleć i poczytać regulaminy ubezpieczeń OC/AC różnych TU - poświęć trochę czasu.

PS. ja ponad rok temu obniżyłem składkę z 790 do 330 zł (OC) i z 1000 do 800 zł (AC) nie mając jeszcze wtedy skonczonych 25 lat i posiadając prawko krócej niż rok

...czyli się da jak sie chce ;)
Avatar użytkownika
disco
 
Posty: 193
Dołączył(a): piątek 20 października 2006, 14:50
Lokalizacja: Silesia

Postprzez yogge » wtorek 11 listopada 2008, 01:58

lled3 napisał(a):wiec wszytsko sie zgadza. maja zwyzki bo statytycznie ...


Tylko dlaczego z miejsca pakować ich do tego samego wora co tych, którzy wcale nie mają na koncie dzwonu na dzień dobry? Strach się bać, co by się stało, gdyby na przykład moja matka wsiadła do samochodu (prawo jazdy od 15 lat, za kółkiem może ze trzy razy). Ale to ja mam mieć zwyżkę chociaż jeżdżę regularnie, mimo tego, że krócej mam prawo jazdy? Data wydania uprawnienia o niczym nie świadczy. Choćby dlatego, że nie każdy od razu może jeździć własnym samochodem, czy w ogóle może jeździć.

Zniżki dla doświadczonych kierowców - ok. Zwyżki - wymysł pijawek, chcących jak najbardziej się nażreć - w żadnym wypadku.

mroczekk -> spróbuj jednak z brokerem, mi wynalazł ubezpieczyciela (nazwy na forum nie podam, bo mnie o kryptoreklamę jeszcze kto posądzi :>) znacznie tańszego, niż podani przez Ciebie.
yogge
 
Posty: 91
Dołączył(a): czwartek 02 sierpnia 2007, 16:12

Następna strona

Powrót do Luźna gadka

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 39 gości