Pytanie o pokazywanie świateł

W tym miejscu zamieszczamy posty związane z egzaminami

Moderatorzy: ella, klebek

Postprzez cman » wtorek 11 listopada 2008, 18:51

vila_ napisał(a):A niby dlaczego..?

A niby dlatego, że w rozporządzeniu dotyczącym warunków technicznych pojazdów, nie występuje coś takiego, jak światła ostrzegawcze (pomijam oczywiście światła, które rzeczywiście są światłami ostrzegawczymi np. w pojeździe uprzywilejowanym).

vila_ napisał(a):Swiatła drogowe popychając dźwignię, a światła ostrzegawcze pociągając do siebie.

Żeby to zdanie było prawdziwe, musiałoby brzmieć: Światła drogowe na stałe, popychając dźwignie, a światła drogowe na moment, pociągając do siebie.

Jeżeli mimo wszystko twierdzisz, że to jednak są światła ostrzegawcze, to dobrze byłoby, gdybyś podparła to jakimś przepisem.
cman
 
Posty: 7456
Dołączył(a): wtorek 17 stycznia 2006, 20:02

Postprzez vila_ » wtorek 11 listopada 2008, 20:20

cman napisał(a):
vila_ napisał(a):A niby dlaczego..?

A niby dlatego, że w rozporządzeniu dotyczącym warunków technicznych pojazdów, nie występuje coś takiego, jak światła ostrzegawcze (pomijam oczywiście światła, które rzeczywiście są światłami ostrzegawczymi np. w pojeździe uprzywilejowanym).


Jeżeli był by to błąd nie uczono by na 30 godzinnych kursach o światłach ostrzegawczych i drogowych.. Poza tym egzaminatorzy nie czepiają się tego, a jeżeli by to był błąd na pewno zwracaliby na to uwagę.
Avatar użytkownika
vila_
 
Posty: 136
Dołączył(a): sobota 08 listopada 2008, 18:30
Lokalizacja: Szczecin

Postprzez adalberthus » wtorek 11 listopada 2008, 20:51

Tych świateł dotyczy taki sam przepis, jak i techniki kierowania.
Nie do znalezienia. Chyba, że w umysłach panów E.
_________________
jak chceta to jedźta, ale nie jedźta jak chceta
Avatar użytkownika
adalberthus
 
Posty: 512
Dołączył(a): czwartek 11 sierpnia 2005, 14:04
Lokalizacja: toruń

Postprzez cman » wtorek 11 listopada 2008, 21:09

vila_ napisał(a):Jeżeli był by to błąd nie uczono by na 30 godzinnych kursach o światłach ostrzegawczych i drogowych.

Czy naprawdę tak ciężko przyjąć Ci do wiadomości, że jeżeli tak Cię uczono, to uczono Cię źle lub używano niewłaściwie skrótów myślowych?

Tutaj masz kilka fragmentów, może coś do Ciebie przemówi:

PRD napisał(a):Art. 29. 2. Zabrania się:
(...)
3) ostrzegania światłami drogowymi w warunkach, w których może to spowodować oślepienie innych kierujących.

Rozporządzenie napisał(a):§ 13. 2. Połączenia elektryczne powinny zapewniać, aby:
(...)
2) światła drogowe, mijania i przeciwmgłowe przednie nie mogły być włączone, jeżeli nie są włączone równocześnie światła wymienione w pkt 1; przepisu nie stosuje się do świateł drogowych lub mijania, kiedy są używane do wysyłania krótkich, przerywanych sygnałów ostrzegawczych.

Rozporządzenie napisał(a):§ 2. Światła powinny odpowiadać warunkom podanym w poniższej tabeli:
(...)
...Powinny się automatycznie wyłączać, jeżeli włącza się światło mijania lub drogowe, z wyjątkiem krótkotrwałego włączania światła mijania lub drogowego jako ostrzegawczego sygnału świetlnego.


A czym naprawdę są światła ostrzegawcze (a właściwie sygnały, a nie światła):

Rozporządzenie napisał(a):§ 22. 1. Autobus szkolny powinien być tak zbudowany, aby:
(...)
3) był wyposażony w:
(...)
d) ostrzegawczy sygnał świetlny błyskowy, o którym mowa w § 38 ust.1, włączający się wraz ze światłami awaryjnymi automatycznie przy otwartych drzwiach; powinna istnieć możliwość wyłączenia tej funkcji przez kierowcę.

(...)

§ 25. 1. Pojazd samochodowy uprzywilejowany wyposaża się w sygnały ostrzegawcze:
1) dźwiękowy;
2) świetlny błyskowy.

(...)

2. Ostrzegawczy sygnał świetlny błyskowy powinien odpowiadać następującym warunkom:
1) liczba świateł: co najmniej jedno, lecz nie więcej niż sześć;
2) rozmieszczenie świateł: na dachu nadwozia (kabiny); dopuszcza się umieszczenie świateł w innym miejscu, przy zapewnieniu wymaganej widoczności sygnału;
3) barwa światła: niebieska;
4) włączanie świateł błyskowych powinno być niezależne od położenia urządzenia umożliwiającego pracę silnika oraz od włączenia sygnałów dźwiękowych;
5) powinien być widoczny z każdej strony pojazdu z odległości co najmniej 150 m przy oświetleniu słonecznym i nie powinien oślepiać innych uczestników ruchu.

(...)

§ 38. 1. Pojazd samochodowy przeznaczony do wykonywania czynności na drodze, pojazd pomocy drogowej i ciągnik balastowy ciągnący przyczepę o szerokości przekraczającej 2,55 m powinny być wyposażone w ostrzegawczy sygnał świetlny błyskowy barwy żółtej samochodowej, widoczny ze wszystkich stron pojazdu z odległości co najmniej 150 m przy dobrej przejrzystości powietrza i niepowodujący oślepiania innych uczestników ruchu oraz odpowiadający warunkom określonym w § 26 ust. 2 pkt 1, 2 i 4.
2. Pojazd pomocy drogowej powinien posiadać:
(...)
2) nadwozie konstrukcyjnie przeznaczone do przewozu uszkodzonych pojazdów lub być wyposażony w:
(...)
b) ostrzegawczy sygnał świetlny błyskowy barwy żółtej, o konstrukcji umożliwiającej umieszczenie na pojeździe holowanym


Czyli co, ustawodawca się myli?
cman
 
Posty: 7456
Dołączył(a): wtorek 17 stycznia 2006, 20:02

Postprzez vila_ » wtorek 11 listopada 2008, 23:46

No i co mają wspólnego te ostatnie sygnały świetlne z tymi, o których mowiłam wcześniej..? A co do złej nauki - wszystkie szkoły w Szczecinie (a na pewno zdecydowana większośc) źle uczą, a egzaminatorzy nie wiedzą, ze ta nazwa jest zła? Nie no.. Fajnie fajnie.. :?
Avatar użytkownika
vila_
 
Posty: 136
Dołączył(a): sobota 08 listopada 2008, 18:30
Lokalizacja: Szczecin

Postprzez dariex » wtorek 11 listopada 2008, 23:52

vila_ napisał(a):No i co mają wspólnego te ostatnie sygnały świetlne z tymi, o których mowiłam wcześniej..?


Może to,że tylko te wymienione w PORD są sygnałami ostrzegawczymi?
Avatar użytkownika
dariex
 
Posty: 1226
Dołączył(a): niedziela 20 stycznia 2008, 01:14
Lokalizacja: Kraków

Postprzez vila_ » środa 12 listopada 2008, 00:01

dariex napisał(a):
vila_ napisał(a):No i co mają wspólnego te ostatnie sygnały świetlne z tymi, o których mowiłam wcześniej..?


Może to,że tylko te wymienione w PORD są sygnałami ostrzegawczymi?


Ale ja nie mówię o sygnałach ostrzegawczych, tylko o światłach ostrzegawczych... Może odpowiesz mi na drugą częsc postu?
Avatar użytkownika
vila_
 
Posty: 136
Dołączył(a): sobota 08 listopada 2008, 18:30
Lokalizacja: Szczecin

Postprzez ella » środa 12 listopada 2008, 00:02

A co do złej nauki - wszystkie szkoły w Szczecinie (a na pewno zdecydowana większośc) źle uczą, ..

A skąd wiesz, że wszystkie albo większość? Byłaś i pytałaś?

a egzaminatorzy nie wiedzą, ze ta nazwa jest zła? Nie no

To, że tobie na egzaminie jeden egzaminator się nie przyczepił do tego nie znaczy, że inni mogli z tego powodu nie oblać.
Avatar użytkownika
ella
Moderator
 
Posty: 7793
Dołączył(a): poniedziałek 24 listopada 2003, 12:14
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez cman » środa 12 listopada 2008, 00:09

vila_ napisał(a):Ale ja nie mówię o sygnałach ostrzegawczych, tylko o światłach ostrzegawczych...

Wskaż mi proszę, jedno... jedno, jedyne miejsce w jakimkolwiek akcie prawnym związanym z ruchem lądowym, w którym jest mowa o tych Twoich światłach ostrzegawczych.
cman
 
Posty: 7456
Dołączył(a): wtorek 17 stycznia 2006, 20:02

Postprzez vila_ » środa 12 listopada 2008, 00:12

ella napisał(a):
A co do złej nauki - wszystkie szkoły w Szczecinie (a na pewno zdecydowana większośc) źle uczą, ..

A skąd wiesz, że wszystkie albo większość? Byłaś i pytałaś?

a egzaminatorzy nie wiedzą, ze ta nazwa jest zła? Nie no

To, że tobie na egzaminie jeden egzaminator się nie przyczepił do tego nie znaczy, że inni mogli z tego powodu nie oblać.


Kłóciłąm się z koleżanką o to, czy pokazujemy światła ostrzegawcze na egzaminie i wyszło oczywiście na moje, ze pokazujemy. Pytałam się mojego instruktora, a ona swojego. Setki osób z mojej szkoły jazdy pokazywało światła ostrzegawcze, ponieważ tak uczą instruktorzy w naszej szkole i jakoś żadna z tych osób nie oblała... A co do szkół to instruktorzy uczą wszystkich możliwych świateł, bo może się zdarzyc, ze egzaminator będzie pytał o poszczególne światła, a wtedy należy tylko pokazywac.. Skąd to wiem? Przebywam w tym środowisku od jakiegoś czasu.
Avatar użytkownika
vila_
 
Posty: 136
Dołączył(a): sobota 08 listopada 2008, 18:30
Lokalizacja: Szczecin

Postprzez dariex » środa 12 listopada 2008, 00:15

vila_ napisał(a):
Ale ja nie mówię o sygnałach ostrzegawczych, tylko o światłach ostrzegawczych...


Aha.No to faktycznie zmienia rzeczy postać

:roll: czyli wg Ciebie światła ostrzegawcze nie są sygnałami ostrzegawczymi?

vila_ napisał(a):
Kłóciłąm się z koleżanką o to, czy pokazujemy światła ostrzegawcze na egzaminie i wyszło oczywiście na moje, ze pokazujemy.


Rozumiem,że podczas egzaminu biegałaś po jezdni w poszukiwaniu pojazdu z pomarańczowym kogutem np?
Avatar użytkownika
dariex
 
Posty: 1226
Dołączył(a): niedziela 20 stycznia 2008, 01:14
Lokalizacja: Kraków

Postprzez vila_ » środa 12 listopada 2008, 00:17

cman napisał(a):
vila_ napisał(a):Ale ja nie mówię o sygnałach ostrzegawczych, tylko o światłach ostrzegawczych...

Wskaż mi proszę, jedno... jedno, jedyne miejsce w jakimkolwiek akcie prawnym związanym z ruchem lądowym, w którym jest mowa o tych Twoich światłach ostrzegawczych.


Nie wskażę Ci, bo nawet nie wiem gdzie szukac. I szczerze mnie to nie ciekawi. Ja przyjmuje od mojego instruktora wszystkie informacje na słowo. Wierze w to i uczę się tego. A skoro egzaminatorzy nie czepiają się tego, to pójdę na egzamin i powiem, że kolejnymi światłami jakie wymieniamy są: światła ostrzegawcze.
Avatar użytkownika
vila_
 
Posty: 136
Dołączył(a): sobota 08 listopada 2008, 18:30
Lokalizacja: Szczecin

Postprzez ella » środa 12 listopada 2008, 00:19

Przebywam w tym środowisku od jakiegoś czasu.

Ja też

...i podobnie jak cman o światłach ostrzegawczych w żadnym akcie prawnym nie znalazłam.
A co do szkół to instruktorzy uczą wszystkich możliwych świateł,

Oczywiście, że uczą wszystkich. Ale świateł ostrzegawczych nie ma.

Nie trzeba też chodzic na nakoło samochodu i pokazywac gdzie jest jakie światło,

Tak samo jak i to jest nieprawdą. Wszystko zalezy na jakiego trafisz egzaminatora. Nawet w Szczecinie- wystarczy poczytać.
Może warto pisac tylko w swoim imieniu a nie uogólniać. Bo ktoś może to wziąc za pewnik, że nie trzeba i miec problem na egzaminie.
Avatar użytkownika
ella
Moderator
 
Posty: 7793
Dołączył(a): poniedziałek 24 listopada 2003, 12:14
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez Floyd » środa 12 listopada 2008, 16:20

Koleżanka zdaje się myli światła/sygnały ostrzegawcze z sygnałem świetlnym, który jest po prostu krótkotrwałym włączeniem świateł długich. ;) Nie ma do tego oddzielnych reflektorów. W niektórych samochodach zdarza się tylko dźwignia, która sama natychmiast z powrotem przełącza drogowe na mijania służąca właśnie prawdopodobnie do wysyłania sygnałów świetlnych.
Kurs rozpoczęty 13 maja 2008, zakończony 30 października 2008 po 30 godzinach wykładów teoretycznych i 33 godzinach jazd.
Egzamin zdany za pierwszym razem 30 października 2008. \m/
Pełnoprawny kierowca od 12 listopada 2008.
Floyd
 
Posty: 35
Dołączył(a): niedziela 26 października 2008, 13:03

Postprzez cman » środa 12 listopada 2008, 17:32

No koleżanka to właśnie myli. I co, kilka już osób usiłowało jej wytłumaczyć, że jest w błędzie, a jej tak powiedział instruktor i już! Głupio, byle po swojemu - cóż, tacy ludzie byli, są i będą zawsze... Szkoda klawiatury.
cman
 
Posty: 7456
Dołączył(a): wtorek 17 stycznia 2006, 20:02

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Egzamin na prawo jazdy

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 56 gości