Forum prawojazdy.com.pl • Zobacz wątek

przez **Lipton** » piątek 14 listopada 2008, 12:35

Ja pamietam jak przed rondem moj instruktor pyta czy wiem z której strony zrobic rondo,odp że wiem a on "to dobrze tylko pamietaj że zjezdzając z ronda trzeba zatrąbic " xD nie wiem czy byl skacowany czy co pozniej sie tłumaczył ze chodzilo mu o migacz :) a pare dni pozniej stojąc na swiatlach mowi "zielone jedziemy" ja ruszam a on ty głąbie żartowalem ! a naprawde bylo zielone tylko chcial sprawdzic moją czujnosc szkoda ze tak ostro po hamulcach dal bo gosciu nam w tylek wjechal :D plakalem ze smiechu :)

wątek oddzielony przez moderatora

przez **Duszek** » piątek 14 listopada 2008, 17:02

Lipton napisał(a): naprawde bylo zielone tylko chcial sprawdzic moją czujnosc szkoda ze tak ostro po hamulcach dal bo gosciu nam w tylek wjechal :D plakalem ze smiechu :)

Smiem wyrazic skromna nadzieje ze ten post byl tylko prowokacja a nie opisem realnej sytuacji?

przez **Lipton** » piątek 14 listopada 2008, 19:10

Prowokacji? a czemu by to mialo slużyc ?? :/ według ciebie takie sytuacje mają miejsce tylko w filmach komediowych ? ...żal... nie widziales nigdy "L" stłuczonej ? dziwne.....i weź tu cos napisz podziel sie swoimi doswiadczeniami....to cie zaraz jak panstwowa speckomisja pod lupe wezmą.... :?

przez **funnygirl** » piątek 14 listopada 2008, 20:18

Lipton napisał(a):"zielone jedziemy" ja ruszam a on ty głąbie żartowalem ! a naprawde bylo zielone tylko chcial sprawdzic moją czujnosc szkoda ze tak ostro po hamulcach dal bo gosciu nam w tylek wjechal :D plakalem ze smiechu :)

takie na pewno tylko w kiepskich komediach... :?

przez **Lipton** » piątek 14 listopada 2008, 22:27

widze funygirl nudne masz zycie skoro nigdy stluczki "L" nie widzialas...ale ja wiem?moze ty z domu nie wychodzisz ....i twoje zycie to tylko "MARNA KOMEDIA" ? ...żal

A gdyby ktos ci powiedzial ze dachowal "L" to tez by byla dla ciebie kiepska komedia ?Bo widzisz....u mnie na wordzie pan egzaminator dachowal "L"gdy podczas popisowego wjazdu na luk ....i uwierz ..tu również usmialem sie do lez....a byc może oglądalas ten odc.teleekspresu tam byly ladne zdj.z tego JAK DLA MNIE BARDDDZOOO SMIESZNEGO incydentu :]

No ale moja stłuczka na miescie "L" to co dla niektórych niewyobrażalna wyssana z palca bajeczka...szkoda że trzeba twardych dowodów żeby niedowiarki uwieżyły...Funnygirl....żal żal żal...

przez **Duszek** » piątek 14 listopada 2008, 23:33

Lipton napisał(a):Bo widzisz....u mnie na wordzie pan egzaminator dachowal "L"gdy podczas popisowego wjazdu na luk ....i uwierz ..tu również usmialem sie do lez....

:shock: :shock: :shock: taaa.... a świstak....

Drogi Liptonie, nie tylko widzialam stluczke elki, ale nawet w jednej bralam udzial. I wierz mi, nie smialam sie do lez. Bo w tym nie ma nic smiesznego. Nawet jezeli nic sie ikomu nie stalo, a zdarzenie nie bylo z mojej winy. Za to to, co ty piszesz wydaje mi sie glupie, żalosne i dziecinne. Wypadek? Smieszny? Nawet jezeli to tylko glupia stluczka to to nie jest smieszne. Twoj instruktor spowodowal kolizje- byc moze ktos przez niego nie dojechal do pracy. Moze bedzie mial klopoty bo to nie bylo jego auto? A moze ma male dziecko w domu ktorego nie bedzie mogl odwiez do lekarza bo auto bedzie w warsztacie? A wydawaloby sie ze glupia, nic nie znaczaca stluczka...

Nie wiem skad wyczytujesz rzeczy typu "funnygirl nie wychodzi z domu" - na jakiej podstawie tak twierdzisz? Znasz ja? Zastanow sie dwa razy zanim cos napiszesz bo żal to jest CIEBIE czytac.

przez **luklic** » sobota 15 listopada 2008, 21:10

Może i Elki mają stłuczki, może to dla Ciebie się wydawać śmieszne, ale dla mnie to jest raczej tragiczne zachowanie instruktora ..

przez **HakirimJP** » sobota 15 listopada 2008, 23:34

Lipton napisał(a):A gdyby ktos ci powiedzial ze dachowal "L" to tez by byla dla ciebie kiepska komedia ?Bo widzisz....u mnie na wordzie pan egzaminator dachowal "L"gdy podczas popisowego wjazdu na luk ....i uwierz ..tu również usmialem sie do lez...

No ja się też do łez uśmiałem się czytając tą bajeczkę.

Wiesz ja też widziałem taką sytuację, że gość przy ruszaniu na placu zamiast "1" wrzucił "R" i potrącił egzaminatora ze skutkiem śmiertelnym.
:lol: :D :lol: :D :lol: :D :lol: :D

przez **funnygirl** » niedziela 16 listopada 2008, 01:10

Lipton chyba nie zrozumiałeś o co chodziło w naszych postach. Nie o to, że nie wierzymy w to że eLki też mogą mieć stłuczki, a o to, że to co podobno zrobił twój instruktor było żałosne i na poziomie dziecka z podstawówki. Co on chciał tym osiągnąć? Znalazł być może kogoś, kto myśli tymi samymi kategoriami co on, więc zaczął robić rzeczy dzięki którym otrzyma poklask...

Ale to mnie rozbawiło:

widze funygirl nudne masz zycie skoro nigdy stluczki "L" nie widzialas...

Wnioskuję, że żeby mieć arcyciekawe życie należy widywać codziennie stłuczki eLek. To jest coś! Kurczę... a ja głupia myślałam, że moje zainteresowania, spotkania z przyjaciółmi, praca, realizacja marzeń są dla mnie czymś atrakcyjnym. A tu proszę! Gdzie ja oczy miałam że nie zostawiłam w moim życiu miejsca na naśmiewanie się z wypadków eLek...

szkoda że trzeba twardych dowodów żeby niedowiarki uwieżyły

tak, trzeba dowodów, ale na to, że ludzie o tak niskim poziomie inteligencji jak twój 'instruktor' dostają taką odpowiedzialną pracę...

przez **Lipton** » niedziela 16 listopada 2008, 01:31

Stłuczka L to dlawas tragedia....no szkoda,,,piszesz ze moze nie dojechal do dziecka czy mial problemy w pracy....no wiesz byc może...być może jak miliony innych kierowców stojących w korkach,,,,żal po raz kolejny...dowodów chcecie ? to jakis absurd....czy myslicie że mialem pod reką kamere i cale zdażenie krecilem ?....żal...Boga osobiscie nie widzieliscie a wierzycie ? co chcecie dowodów że on jest....ma ktos może jego fote ? Jedna koleżanka pare odp wyzej pisze ze miala stluczke osobiscie ....nie z jej winy i sie nie smiała ,,,,ok moze to co smieszy innnych nie smieszy ciebie....ale ja sie usmialem do lez i bede to powtarzał do znudzenia.....bo mnie to BAWIŁO i bawi po dzis dzie ilekroć razy o tym wspomne... może podzielicie sie ze swojego zycia jakimis zabawnymi sytuacjami ? tylko przygotujcie najpierw twarde DOWODY !....wiecie zeby nie bylo...... :? ....

przez **Rafix** » niedziela 16 listopada 2008, 13:43

Jakbym był na onecie... :? Tylko nas nie pozabijaj za to, że nie bawią nas wypadki samochodowe i nie pochwalamy takich żartów, dobra?

przez **Pinhead** » niedziela 16 listopada 2008, 14:02

Dziecinadą i głupotą w tym wątku zawiało. Dla niektórych 18 rok życia i dorosłość jednak nie idą w parze.

przez **qwer0** » niedziela 16 listopada 2008, 14:19

Lipton napisz z jakiego miasta jestes i jakim autkiem jezdzisz. Tez Ci tak przyhamuje, mam nadzieje, ze sie polamiesz, bedziemy mieli ubaw po pachy :D Mowie Ci, albo jak chcesz to specjalnie dla Ciebie nawet wymusze, tylko we mnie przywal, blagam Cie, zrob to dla mnie, moje zycie jest takie nudne. Dopiero po Twoim poscie zrozumialem cel ludzkiej egzystencji! Raaany, a gdybys tak jeszcze kogos jako pasazera wzial i zeby on tez sie polamal, normalnie bedziemy sie smiac przez tydzien!

I wiesz co.. nie zal z Ciebie, ani z Twojej historyjki, tylko z Twojego instruktora ;]
Ale widac sprowadzil Ci juz do parteru.. tfu! To swojego poziomu, jednak ciagle jest lepszy, bo ma w tym wieksze doswiadczenie :)
Przez pierwszych kilka postow, nawet nie zrozumiales o co ludziom chodzilo, cos z czytaniem nietenteges u Cie ;)

BTW jak masz w okolicy fotoradar jakis to wiesz co... Rozpedz sie tak do 150km/h, wiesz jakie smieszne fotki przysylaja!! xD
Pochwal sie poxniej koniecznie na forum jak szybko jechales oraz ile dostales za to pkt karnych!
Posmiejemy sie razem :)
Poxniej oczywiscie nie zapomnij komus wypomniec, niezaleznie od tego co napisze, ze Ci nie wierzy!
A no i koniecznie: ZAAAAAAL!! xD

przez **dariex** » niedziela 16 listopada 2008, 20:23

Lipton napisał(a): ,,,,ok moze to co smieszy innnych nie smieszy ciebie....ale ja sie usmialem do lez i bede to powtarzał do znudzenia.....bo mnie to BAWIŁO i bawi po dzis dzie ilekroć razy o tym wspomne... może podzielicie sie ze swojego zycia jakimis zabawnymi sytuacjami ? tylko przygotujcie najpierw twarde DOWODY !....wiecie zeby nie bylo...... :? ....

No to trzy-czte-ry - śmiejemy się: muahahhahaha
A teraz po prostu mi cię żal kolego.Jesteś tak żałosny,że aż śmieszny.
Żenująco śmieszny.

przez **Lipton** » poniedziałek 17 listopada 2008, 14:15

żenujące jest to że ludzie tacy jak wy...czyt"DEBILE"stłuczke mylicie z wypadkiem....no naprawde to byl powod do placzu,bylo to tak straszne ze powinienem zaliczyc wizyte u psychologa zebym w depresje nie popadł....ten wypadek byl tak tragiczny ze koles mial na masce ryse jak po kluczu + odpadła tablica rejestracyjna....to bylo straszne ....myslisz <&%#$@> debilu ze bym sie smial z tego gdyby koles nam pożądnie przygrzał w dupe?nie bije od ciebie inteligencją...smieszne fotki z fotoradarów...ahhh sie usmialem :shock: dziwne że gapiow,instruktora,i kierowce z 2 samochodu to smieszyło...wiec czemu bym mial plakac...może nie doscwam wyjasniłem jak to wyglądało....żal...

Ps do kolegi wyżej jestem z katowic,jeżdże bmw 740 z 2000 r jak masz zamiar przychamowac,to nie wsiadaj do niczego mniejszego bo niestety ale to chyba nie ja sie polamie,no ale ty masz bewnnie hummera,sprintera,albo cysterne to faktycznie moge porachowac kosci.

Śmieszny żart instruktora czy...

Śmieszny żart instruktora czy...

Kto przegląda forum