Witam
Mam taki problem, który chciałbym skonsultować z osobami znającymi podstawy prawne egzaminowania lub wiedzą coś w tym temacie.
Otóż 5 lat temu skończyłem kurs i odbyłem egzamin (negatywny). Następnie miałem kilka lat przerwy aż do tego roku, kiedy postanowiłem zrobić kurs raz jeszcze (ze względu na dosyć długi okres przerwy). Kurs skończyłem, pierwszy egzamin negatywny, drugi również. W momencie kiedy chciałem ustalić kolejny termin pani w okienku, poinformowała mnie o tym, że muszę donieść zaświadczenie o wykupieniu dodatkowych 5 godzin jazdy i dopiero wtedy mogę podejść do egzaminu po raz kolejny.
No i tutaj mam pytanie, czy drugi kurs w tym całym temacie się nie liczy? Policzono mi trzy egzaminy, łącznie z tym, który miałem przed drugim kursem. Czy nie powinno być raczej tak, że od momentu nowego kursu liczenie odbytych egzaminów naliczone powinno być na nowo?