przez Gil » wtorek 18 listopada 2008, 15:40
Ja gdy tylko zapisałem się na praktykę (z egzaminem teoretycznym niema przecież takich problemów) znalazłem to forum i wyczytałem wiele dobrych rad.
Ważne jest podejście! Powiedziałem sobie że na pewno zdam, nie dopuszczałem do siebie myśli że może być inaczej ale w głębi ducha wiedziałem również że jak coś pójdzie nie tak to świat się nie zawali.
Duży procent niezdających to osoby które ukończyły kurs w OSK i bez upewnienia się co do swoich umiejętności poszły na egzamin bez żadnego dodatkowego przygotowania (jak chociażby czytanie relacji itp itd na tym forum).
Dobrze jest moim zdaniem jeździć co dzień na 3/4 dni przed egzaminem chociaż po 1h w ten sposób człowiek dodatkowo przyzwyczaja się do auta po oczekiwaniu na egzamin.
Grunt to również znajomość znaków i przepisów. Znajomość potencjalnych tras i "niebezpiecznych miejsc" także może się przydaje.
Jak ktoś już na forum pisał dobry wpływ na organizm ma czekolada bo dzięki niej w mózgu wytwarza się jakaś substancja (nie pamiętam nazwy) która wpływa na samopoczucie i bądź co bądź pomaga zminimalizować stres (tak było w moim przypadku).
Ważne jest również zachowanie na egzaminie. Nie cwaniakuj, nie udawał zbyt pewnego/pewnej siebie, nie odstawiaj się jak stróż w borze ciało bo egzaminatorzy mogą się krzywo patrzeć. Zachowaj podstawowe zasady kultury osobistej.
Dobrze jest także ćwiczyć jazdę, parkowanie itp itd tak by idąc na egzamin mimo strefu bez cienia zwątpienia móc sobie powiedzieć że się wszystko co potrzeba umie.
Pewnie coś ominąłem ale inni na pewno dopiszą. Niema się co bać jazd i egzaminu bo to w końcu krecenie kierownicą, machanie pedałami i uwaga na drodze :)