przez Mariusz005 » niedziela 23 listopada 2008, 18:53
przez tom9 » niedziela 23 listopada 2008, 19:29
przez Mariusz005 » niedziela 23 listopada 2008, 19:43
tom9 napisał(a):moze glupie pytanie... ale...
czy na egzaminie podczas jazdy moge reka przecierac szybe gdy jest zaparowana ?
przez PrzemasKSP » niedziela 23 listopada 2008, 20:22
tom9 napisał(a):moze glupie pytanie... ale...
czy na egzaminie podczas jazdy moge reka przecierac szybe gdy jest zaparowana ?
przez rocko19 » niedziela 23 listopada 2008, 20:33
BOReK napisał(a):Rocko19 - może zostawiłeś wcześniej wodę na dywanikach. Odparowała, przymarzła do zimnej szyby i koniec zagadki ;).
Na zimę mam całkiem prosty sposób, bo autko jest stare i nie widzę sensu montowania jakichś ulepszeń ;). Oczywiście dbam o drożność układu nawiewu, również z tyłu. Odpalam silnik, nawiew na maksymalną temperaturkę i na szyby - na razie dmucha zimnym, ale dość suchym powietrzem z zewnątrz, później nadmucha ciepłe. Do pełnego rozgrzania silnika mam jakieś 20 minut, więc mogę w razie potrzeby odśnieżyć wóz, odkuć trochę lodu (byle szyb nie porysować, potem od ciepłych resztki same odpadną) i zobaczyć czy wszystko gra. Później nie dość, że mam dobrą widoczność i czyste auto, to jeszcze nie piłuję zimnego silnika. :D
przez Rafix » niedziela 23 listopada 2008, 20:57
A ja i tak wolę sobie wytrzeć szybko szmatką na początku jazdy niż czekać, aż łaskawie samo odparuje :)PrzemasKSP napisał(a):tom9 napisał(a):moze glupie pytanie... ale...
czy na egzaminie podczas jazdy moge reka przecierac szybe gdy jest zaparowana ?
Przede wszystkim trzeba pamiętać, że można oblać za zaparowaną szybę (brak widoczności). A od radzenia sobie z tym mamy nawiewy i ogrzewanie. Jak mawiał mój instruktor, w starych samochodach używało się szmatek, teraz radzimy sobie z tym inaczej. Tak więc upewniamy się, że mamy obieg zewnętrzny, pokrętło z kierunkiem dmuchania ustawiamy na szyby, podkręcamy ogrzewanie i regulujemy szybkość wentylatorów. I uwaga: jak nie podkręcimy ogrzewania, to dostaniemy skutek odwrotny od zamierzonego!
przez MALINA77 » niedziela 23 listopada 2008, 21:01
mi dokładnie tez , robie identycznie:DMariusz005 napisał(a):Mi wystarcza nawiew na maxa i nie muszę uchylać okien. A po kilkunastu minutach mogę już zmniejszyć nawiew do minimum.
przez BOReK » niedziela 23 listopada 2008, 22:09
przez przemq14 » poniedziałek 24 listopada 2008, 09:00
przez BOReK » poniedziałek 24 listopada 2008, 09:34
przez scorpio44 » poniedziałek 24 listopada 2008, 14:03
Lewy napisał(a):No dokładnie, nalezy jedynie bac sie mandatu poniewaz jakie niebezpieczenstwo moze stworzyc podłuzne pękniecie u dołu pszedniej szyby :roll: , jedynie w pierwszej kolejnosci sie całe sypnie przy jakim powazniejszym wypadku.
przez ===Dawid=== » poniedziałek 24 listopada 2008, 22:25
dariex napisał(a):,jednakże jak wyobrażasz sobie jazdę w zimny,czasem mroźny dzień z włączoną klimą ;) Bo jak ją wyłączysz,to cholerka- znów paruje :P
przez lupus » poniedziałek 08 grudnia 2008, 15:30
przez larsa » poniedziałek 08 grudnia 2008, 21:59