egzamin-ile godzin po oblanym egzaminie dokupiliście

[Patsy]

Hej :) Ten wątek jest dla osób,które podchodziły pare razy do egzaminu, a mianowicie chodzi mi o to, czy przed każdym egzaminem wykupujecie sobie jazdy, w celu przypomnienia sobie paru rzeczy, poświczenia na łuku i wogóle oswojenia się z autkiem.
Czy idziecie na egzamin na tzw."żywca" bo przecież jazdy sie nie zapomina :wink: i jak ktoś już raz nauczył się jeździć autem to juz to potrafi:)

Bardzo prosze o Wasze wypowiedzi:)
I życze przede wszystkiem powodzenia na egzaminie :D

[chantal]

ja po kazdym niezdanym egzaminie dokupowalam jazdy najpierw 5 pozniej 3 pozniej znowu 5 bo musialam a po kazdym kolejnym coraz mniej,teraz mam 7 podejscie i 5 godzin musialam znowu dokupic :D

[AgaG]

Ja dokupywałam dodatkowo ok.4h.Ale przed ostatnim (piątym) już nie dokupywałam żadnej godziny bo stwierdziłam,że już musi mi wystarczyć wiedza,którą mam bo jak to na jeździe raz lepiej raz gorzej więc dałam sobie spokój i zdałam :wink:

[Avoo]

ja mam jutro pierwszy egzamin i w sumie dokupiłam 4 godziny :D

[instal-serwis]

Ja przed 4 podejściem miałem intensywnie 5h jazd w 2 dni. Pomogło.

[Gil]

ja jestem przed egzaminem ale juz na dzien dzisiejszy wiem ze jezeli bym nie zdala (ale mysle ze zdam) to dokupie 3 godziny 2 na mieście i 1 na placu i powinno mi to wystarczyc bo wierze w moje mozliwosci ale lepie zeby sie skonczylo na tych 30 godzinach :)

W myśl zasady "lepiej zapobiegać niż leczyć" wykupił bym teraz te godziny (nie majątek) i poszedł bym na egzamin naprawde na pewniaka.

[panna_marianna]

Ja wykupiłam przed drugim i trzecim (ostatnim, uff!) egzaminem 2 godziny - 30 minut na placu i 1,5 h po mieście.

[Khay]

Cóż, u mnie przed każdym egzaminem było tego sporo... Zarówno pierwszym, jak i każdym następnym (a w sumie było ich trzy sztuki). Przyczyna? Przekonanie mojej małej żonki, że to absolutnie niezbędne. Ja takiego przekonania nie miałem, ale z drugiej strony - im więcej godzin wyjeżdżonych na kursie, tym łatwiej moim zdaniem później przesiąść się do auta bez pedałów dodatkowych (w końcu tu praktyka jest niezmiernie istotna). Więc dla świętego spokoju jeździłem sobie z instruktorami. ;)

No i nie da się ukryć że okresy oczekiwania (ok. 2 miesięcy za każdym razem) były na tyle długie, że dla własnego komfortu psychicznego wolałem jednak wziąć te dodatkowe godziny. Ale nikogo do tego nie namawiam. Jeśli Wasz instruktor twierdzi, że dodatkowe jazdy wiele Wam nie pomogą, to raczej mu zaufajcie. Ew. weźcie kilka godzin z innym instruktorem by zweryfikować opinię tego pierwszego. Szczególnie że jazdy dodatkowe to na ogół dość droga impreza...

Pozdrawiam
Khay

[kthxb]

Nie sugerowałbym się tym kto ile godzin wykupywał gdyż dla każdego jest to sprawa indywidualna. Jeżeli finansowo możesz sobie spokojnie pozwolić na dodatkową ilość godzin to ja bym się nie wachał i wykupił większą ilość, nie stracisz na tym a zyskasz. Jeżeli masz dłuższą przerwę między poszczególnymi egzaminami to ja bym się bał iść "na żywca".

[Anya]

przed pierwszym dokupilam 8h, przed drugim cos 4h, a przed trzecim musialam dokupic 5h znowu bo nie ejzdzilam 4 miesiace, taka przerwe zrobilam. I tez jestem zwolenniczka ze lepiej zainwestowac i isc dobrze przygotowanym niz potem zalowac i ladowac w kolejny egzamin

[ButterflyEffect]

Przed pierwszym dokupiłam 6 i nie pomogło :P Przed drugim nie miałam czasu i starczyło mi go tylko na 2h i zdałam :]

[kamskam]

Za 1szym 8. Za drugim 4. Za trzecim jedną i zdałem. No ale bez no wiecie czego śmigałem.

[AgaG]

Nie sugerowałbym się tym kto ile godzin wykupywał gdyż dla każdego jest to sprawa indywidualna.Jeżeli finansowo możesz sobie spokojnie pozwolić na dodatkową ilość godzin to ja bym się nie wachał i wykupił większą ilość, nie stracisz na tym a zyskasz.

Zgadzam się z tym ale według mnie wszystko zależy od tego jak ty się czujesz za kierownicą i czy chcesz tylko sobie przed egzaminiem przypomnieć co i gdzie w aucie.... czy naprawdę musisz się podszkolić...
Ja na ostatni egzamin czekałam prawie równe 2 miesiące i poszłam na "żywca" i zdałam...jak sam napisałeś tego się nie zapomina :wink: ...
Nie ma reguły na nic a zwłaszcza jeśli chodzi o egzamin :wink:

[aska;)]

Przed drugim 3h,przed trzecim myśle że 2h wystarczą żeby się "rozjeździć" :)

[===Dawid===]

dokupiłem sobie 2 godziny 2 dni przed egzaminem i zdałem.